Gofry z malinami zawsze przypominają mi lato i wakacje u dziadków. Najpierw zrywaliśmy maliny z krzaków w końcu ogrodu, a potem najedzeni i umazani malinowym sokiem zanosiliśmy je do babcinej kuchni. Wybiegaliśmy zaraz przez werandę po kolejne przygody, a babcia piekła nam gofry. W starej maszynce pamiętającej chyba czasy jej dzieciństwa…Kiedy podwieczorek był gotowy, szybko myliśmy ręce i buzie i siadaliśmy przy dużym stole w ogrodzie. Zaraz pojawiał się półmisek rumianych gofrów, miska malin i cukier puder. Dzisiaj jemy gofry z malinami na śniadanie, zajadając się nimi z rozkoszą i snując wakacyjne wspomnienia.
1 szklanka mąki orkiszowej tortowej (szklanka o pojemności 250 ml)
1/2 szklanki mąki kokosowej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
2 szczęśliwe jaja
1/2 szklanki roztopionego masła
1,5 szklanki mleka
maliny, cukier puder, bazylia, melisa cytrynowa
Wsyp mąki do miski, dodaj proszek do pieczenia, sól i cukier wanilinowy. Wszystko wymieszaj, dodaj jajka, masło i mleko. Zmiksuj mikserem tylko do połączenia się składników. Odstaw ciasto na 20 minut.
Rozgrzej gofrownicę. Gofry piecz przez około 3 do 3,5 minut ( albo według czasu podanego w instrukcji gofrownicy). Nakładaj ciasto łyżką i rozprowadzaj dokładnie po całej powierzchni gofrownicy.
Kiedy gofry będą upieczone, odkładaj je na metalową kratkę. Podawaj z malinami, posypuj cukrem pudrem i dekoruj bazylią i melisą cytrynową.