Melintzanes Imam, Imam bayildi to potrawa z bakłażanów pochodząca z kuchni osmańskiej. Powstanie Omdlałego Imama owiane jest legendą, której zawdzięcza swoją nazwę. Według niej pewien kochający bakłażany imam, po spróbowaniu tej potrawy zemdlał. Powodów jego omdlenia doszukiwano się kilka. Pierwsza wersja mówi, że imamowi tak bardzo danie smakowało, aż zemdlał z wrażenia. Druga wersja powiada, że imam zemdlał kiedy dowiedział się ile oliwy zużyto do przygotowania tego dania, ponieważ był ogromnym skąpcem.
Potrawa z sukcesem przyjęła się na terenach Imperium Osmańskiego i przywędrowała także do Grecji. Dzisiaj jest przygotowywana w wielu wersjach. Jest to jedno z moich ulubionych dań kuchni tureckiej i zjadłam ich wiele będąc w Turcji, ale bardzo często zamawiam je też w greckich tawernach. Ani razu jednak nie zdarzyło mi się dostać Omdlałego Imama w takiej samej postaci, jakiej jadłam wcześniej. Podstawą Melintzanes Imam są smażone bakłażany i pomidorowy sos, do którego jedni dodają dużo przypraw, inni tylko natkę pietruszki lub kolendrę, a jeszcze inni ziemniaki, albo też bakłażany pokrojone w plasterki. Jako dodatek może być również ryż, pokruszona feta i czarnuszka. Każdy wybiera wersję jaką lubi!
porcja na 2 osoby
1 duży bakłażan
1 średnia cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka tureckiej papryki Pul Biber (można zastąpić ½ łyżeczki cayenne)
1 puszka pomidorów pelati albo 2 szklanki świeżych pomidorów pokrojonych w kostkę
sól i pieprz
pół szklanki oliwy EV
do podania
natka pietruszki lub kolendra
Bakłażana kroimy wzdłuż na plastry o grubości 1 cm, nie przekrawając przy ogonku do końca. Rozkładamy go w wachlarz, solimy i odstawiamy na 30 minut. Cebulę obieramy i kroimy w piórka, czosnek w plasterki. Podsmażamy je z odrobiną oliwy aż będą szkliste. Bakłażany otrzepujemy z soli, osuszamy i układamy w naczyniu do zapiekania. Na bakłażanach kładziemy cebulę i czosnek. Całość pokrywamy pomidorami z sokiem. Doprawiamy pieprzem, solą, papryką i polewamy oliwą, której nie żałujemy. Ta potrawa w oryginale powinna ‘pływać’ w oliwie! Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 st.C. około 50 minut aż bakłażan będzie miękki, a z pomidorów utworzy się sos. Podajemy na ciepło lub na zimno z chlebem do maczania sosu i oliwy. Czujemy się jak imam!