Bakłażan faszerowany serem feta i ziołami, pieczony z sosem pomidorowym

 

1 duży bakłażan
świeże lub suszone zioła – tymianek, bazylia, mięta, szałwia
1 łyżka świeżej natki pietruszki
200 g greckiej fety
100 g greckiego jogurtu
3 ząbki czosnku
3 gałązki tymianku
oliwa EV
pieprz i sól

sos pomidorowy
4 dojrzałe duże pomidory
2 ząbki czosnku
1 młoda cebula
1 łyżeczka oregano
oliwa eV
sól i pieprz

Najpierw zrób sos. W garnku rozgrzej oliwę i wrzuć posiekany czosnek i szalotkę, dodaj sól i pieprz i zetrzyj pomidory na tarce, odrzucając skórki. Gotuj do zredukowania płynu, dodaj oregano, dopraw i wlej sos do naczynia do zapiekania.

Bakłażan ‘obij’ wałkiem ze wszystkich stron, przekrój nie na wylot, środek posól i popieprz.
Piekarnik rozgrzej do 200 st. C.
W misce połącz fetę z jogurtem, posiekanym czosnkiem, natką pietruszki i ziołami, dopraw solą i pieprzem. Nadzienie włóż w środek bakłażana i ułóż go w formie na sosie pomidorowym. Polej oliwą, posyp solą i pieprzem, ułóż na wierzchu gałązki tymianku. Wstaw do piekarnika i piecz do miękkości bakłażana – 40 – 50 minut. Wyjmij ostrożnie naczynie z piekarnika i postaw na kratce. Podawaj ze świeżym pieczywem.

Baba ghanoush z wędzonym tofu. Roślinna sprawa

 

Ten absolutnie wspaniały przepis, jak i wiele innych, znalazłam w książce – Roślinna sprawa. Jej autorka, Dominika Targosz z wielką uważnością odnosi się do wege jedzenia, które jest proste, nieprzekombinowane i przepyszne. Szacunek za niewymyślne nazwy dań, które tutaj nie brzmią jak mięsne potrawy w wersji roślinnej. Można!
Zwróciłam uwagę na fantastyczny rozdział – Małe wielkie rzeczy. To ‘niepozorne dodatki, które magicznie wzbogacają najzwyklejsze dania’ – jak pisze Autorka.
Prosta i komfortowa kuchnia pełna warzyw podana na tacy.

 

 

4-6 porcji
2 średnie bakłażany
4 łyżki pasty tahini
1 kostka wędzonego tofu
sok z 1/2 cytryny
2 łyżki oliwy
1 ząbek czosnku
1/4 łyżeczki mielonego kuminu

do podania
sól, pieprz, natka pietruszki, oliwa

Bakłażany ponakłuwaj widelcem i ułóż na największym palniku kuchenki ( u mnie płyta indukcyjna, więc zrobiłam to na patelni grillowej). Włącz ogień i co jakiś czas obracaj je szczypcami. Skóra powinna równomiernie zwęglić się ze wszystkich stron. Wbij w miąższ koniec – jeżeli czujesz, że nie stawia oporu, a bakłażan jest miękki i lekko się zapada, możesz przełożyć go do miski i wystudzić.
Bakłażany pozbaw skóry i przepłucz pod bieżącą wodą. Przełóż miąższ do kielicha blendera razem z pozostałymi składnikami . Zmiksuj na gładka pastę, dopraw do smaku solą i pieprzem, a przed podaniem polej oliwą i posyp posiekaną natką pietruszki.

  • Roslinna sprawa, Dominika Targosz, Wydawnictwo Buchmann