Panettone bez glutenu. Babki INCOLA idealne na Wielkanoc

 

Gluten to białko występujące w ziarnach zbóż i jeden z najbardziej uczulających składników pokarmowych. Osoby nie tolerujące glutenu borykają się z problemami urozmaicenia swojej diety nie tylko na co dzień, ale też od święta. Nie zawsze mogą poświęcać czas na samodzielne przygotowania posiłków i deserów bez glutenu.

Jednym ze sposobów na pożegnanie się z kłopotami, jest znalezienie odpowiedniej firmy, która specjalizuje się w produkcji jedzenia bez glutenu. Przeszukując polski rynek spożywczy pod kątem świąt wielkanocnych, znalazłam firmę INCOLA, która specjalizuje się w produktach bez glutenu i posiada w swojej ofercie również wyroby bezmleczne i nisko-laktozowe. Są one w 100% bezpieczne dla osób cierpiących na celiakię i alergie pokarmowe. Firma wyjątkowo  dba o jakość swoich wyrobów, aby były zdrowe i w smaku jak najbardziej zbliżone do glutenowych odpowiedników.

 

 

Wielkanocny deser bez glutenu to pyszne Panettone Icola. Słynne włoskie babki, które smakiem dorównują tym tradycyjnym i jednocześnie służą zdrowiu. Testy smakowe, które osobiście przeprowadziłam, wypadły nadzwyczaj pozytywnie. To chyba idealny moment aby zaopatrzyć się w nie i urozmaicić swój słodki świąteczny stół.
Gdzie kupisz Panettone bez glutenu z edycji limitowanej? Oto lista sklepów:
* www.facebook.com/Sin-Gluten-163251203874487
* www.facebook.com/Biosklep/
* www.facebook.com/ZebranoRanoEKOSKLEP
* www.facebook.com/sklepbezglutek/

Babka waniliowa na drożdżach. Warszawska kuchnia vintage

 

 

Wprawdzie dzisiaj za oknem śnieg i wiosna się ukryła, ale zdałam sobie sprawę, że wielkimi krokami zbliża się WielkaNoc. W tym roku zbytnio nie przygotowuję się do świąt, ponieważ spędzimy je poza domem, ale warto przypomnieć sobie domowe wielkanocne smaki. Babka waniliowa jest puszysta, delikatna i rozkosznie pyszna. Może ktoś także skusi się na ten przepis?

 

 

Babka waniliowa
przepis z książki Kuchnia warszawska, wydanie 1961

1/2 kg mąki
5 dkg drożdży ( świeże)
125 ml mleka
10 żółtek
20 dkg cukru ( można mniej)
1/3 łyżeczki soli
20 dkg masła
laska wanilii
rodzynki (opcjonalnie)
skórka pomarańczowa (opcjonalnie)

Do połowy mąki wlać rozpuszczone w ciepłym leku drożdże, dokładnie wymieszać i pozostawić rozczyn do wyrośnięcia. Gdy podrośnie, wlać żółtka ubite do białości z cukrem ( garnek z żółtkami w czasie ubijania trzymać w ciepłej wodzie), wsypać resztę mąki, sól, wanilię utłuczoną z cukrem i dokładnie wyrabiać – ciasto musi odstawać od ręki ( ubijam w mikserze i musi odstawać od ścianek misy). Wlać do ciasta rozpuszczone masło, wyrabiać dalej, aż tłuszcz będzie dobrze wchłonięty przez ciasto ( na koniec wyrabiania dodać rodzynki) i pozostawić w cieple do wyrośnięcia. Gdy ciasto powiększy się dwukrotnie, nakładać do foremki lub dwóch mniejszych, wysmarowanych masłem i wysypanych bułeczką i pozostawić do wyrośnięcia. Gdy foremki wypełnią się ciastem do 3/4 wysokości, ostrożnie wstawić je do pieca (nagrzewam do 170 st. C). Po 45 minutach próbować patyczkiem. Po upieczeniu wyjąć ostrożnie z formy i położyć bokiem na czymś miękkim, nie podnosząc, aż wystygnie.

Lukier biały
10 dkg cukru pudru
1 białko
1/4 soku z cytryny
Ucierać, aż masa zbieleje i zaczną się robić pęcherzyki. Ucierać należy w jedną stronę. Lukier powinien być bardzo gęsty.