Prosty i smaczny, szybki do wykonania przepis na śledzia w szczypiorkowym pesto z suszonymi pomidorami. Ten śledź zawsze się udaje.
Taki opis znalazłam na profilu instagramowym Śledziożerców, którzy są mistrzami w śledziowych przepisach.
Oczywiście aż mnie skręcało z ciekawości, jak smakuje ten zestaw i powiem tak – to najlepsze śledzie, jakie ostatnio jadłam!
Zmieniłam nieco składniki według własnej inwencji i świetnie wyszło.
5-6 filetów śledziowych w oleju
150 ml oleju lnianego – u mnie 100 ml oliwy EV, 50 ml oleju z konopi i 2 łyżki oleju z suszonych pomidorów
1 łyżka miodu
2-3 łyżki octu jabłkowego – dodałam dwie
1 pęczek szczypioru z cebulkami
3 łyżki drobno posiekanego szczypiorku
1 cebula – u mnie cukrowa
2- 3 łyżki posiekanych suszonych pomidorów z oliwy – u mnie 3
świeżo mielony pieprz
Śledzie pokroić w cząstki. Szczypior pokroić, zmiksować z miodem, octem jabłkowym, oliwą i olejami. Wymieszać ze śledziami, dodać drobno krojoną cebulę, szczypiorek, suszone pomidory (pokroiłam je w paski)z oliwy i świeżo mielony pieprz. Przełożyć do słoika i odstawić na noc do lodówki.
Wspanialy przepis, uwielbiam sledzie w oleju, juz sie nie moge doczekac, az sprobuje 🙂
Aniu, na pewno będzie to śledziowa uczta.
Brzmi obłędnie! Śledzie w takiej wersji to coś, czego jeszcze nie próbowałem/am, ale po Twoim opisie wiem, że muszę to nadrobić. Szczypiorkowe pesto i suszone pomidory – genialne połączenie! Dzięki za inspirację, lecę po składniki
Aniu, wspaniale, że zrobisz te śledzie. Na pewno będą Ci bardzo smakowały.
Moja mama uwielbia śledzie i ostatnio pytała mnie o jakiś nowy śledziowy przepis. Od razu pomyślałam o Tobie,prawdziwa skarbnica wiedzy. Sama za to bardzo lubię suszone pomidory,tak więc przepis zgarnełam z radością.
Violu, bardzo mi miło.
Zapewniam Cię, że te śledzie są przepyszne.
Pozdrowienia dla Mamy.
Wyglądają rewelacyjne, masz intuicję do śledziowych przepisów 🙂
Kamila, dziękuję.
Te zostaną na długo w moim kulinarnym sercu.