Ziemię opanowała szarość. Depresyjna i dekadencka listopadowa rzeczywistość. O szesnastej czuję się tak, jakby wybiła dwudziesta, a o dwudziestej z niedowierzaniem sprawdzam dwa razy godzinę, bo uważam, że to już środek nocy… Dni są zbyt krótkie, a wieczory o wiele za długie.
Poszukuję kolorów, soczystych smaków i słońca! Paznokcie maluję na pomarańczowo, a na talerzu układam kolorową sałatkę. A kysz listopadzie!
1 Jabłko Grójeckie
1 sałata rzymska mini
2 liście radicchio
2 łyżki kiełków rzodkiewki
tarty Parmezan
sos
1 łyżka oleju z orzechów arachidowych
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka musztardy
1 łyżeczka soku z cytryny
szczypta soli i pieprzu
Liście sałat odrywamy od główki i myjemy na sicie. Parmezan ścieramy na tarce o grubych oczkach. Przygotowujemy sos – do naczynia wlewamy olej, sok z cytryny, miód i musztardę. Mieszamy aby powstała jednolity sos. Doprawiamy solą i pieprzem i znowu mieszamy. Odstawiamy. Jabłko myjemy, kroimy na ćwiartki i wyjmujemy gniazda nasienne. Kroimy na grube plastry. Na talerzu układamy liście sałat, jabłko, kiełki. Polewamy sosem i posypujemy parmezanem.
No rzeczywiście sałatka jest iście wiosenna 🙂 Piękna i aż do schrupania. Chętnie będę robić, bo takie smaki uwielbiam 😀
Felicja,
miło mi bardzo, że ci się podoba. Tak, jest chrupiąca i taka wiosenna.
już zaraz koniec listopada 🙂 Miło go żegnać z taką sałatką:)
Magdalena,
na szczęście koniec…A sałatka osłodzi ten nieprzyjemny czas.
idealny sposób na te szarości!!
Aga, bardzo potrzebny.
Inaczej depresja!
W sumie taką sałatką można se nastrój poprawić. Tak niewiele a tak pozytywnie działa:-)
Marzena, ja poprawiam sobie – kolorem, smakami.
Polecam!
To wygląda tak łanie, że szkoda byłoby mi zjeść:)
Od niedawana dopiero zaczęłam przekonywać się do łączenia smaków słodkiego ze słonym. Polubiłam w ten sposób ser lazur z winogronem, gruszkę z parmezanem i orzechami. Chyba czas na jabłko z parmezanem:)
Zaczytana,
uwielbiam przeciwstawne smaki. Nie waham się przed ich łączeniem.
Tę sałatkę na pewno pokochasz!
Sałatka samo zdrowie 🙂 Listopad jak dla mnie był pod dobrą gwiazdą w życiu osobistym 🙂
Gosiu,
sałatką się częstuj. Listopad bierz sobie w całości!
Listopad nie jest taki zły, żeby zaraz “a kysz”, ale sałatka wygląda wspaniale, podejrzewam, że w każdym miesiącu będzie równie smaczna i wartościowa.
Iwona, dla mnie jest!
Umilam go sobie na różny sposób. Nie znasz pojęcia – depresja klimatyczna?
Sałatka natomiast może być na każdy czas. Dla mnie najlepsza jest na teraz!
jak u ciebie kolorowo Aniu
Alu, teraz potrzebuję kolorów!
Wspaniałe pyszności idealne do pracy
Paulina, o tak!
Dziękuję.
Sałatka jest dobra na wszystko,, a połączenie jabłka z Parmezan to świetny pomysł
Olu,
dziękuję. Wszystkie składniki w tej sałatce pysznie ze sobą grają.
Polecam!
Jak pięknie, jak kolorowo i jak apetyczne 🙂 sałatka wygląda obłędnie a że ja jestem sałatkowy i kocham wszystko co zielone to zabieram przepis 🙂 dziękuję 🙂
Aniu, na pewno będzie Ci smakowała. Jest świeża, chrupiąca i pyszna!
Ciekawie brzmi ta sałatka
Karolina,
polecam!
Fajna sałatka <3
Kinga,
bardzo pyszna!
Uwielbiam takie sałatki nie dość, że smaczne to jeszcze łatwe do zrobienia 😉
Paulina,
jasne, pod warunkiem,że masz dobre składniki.
Pozdrawiam!
Gdyby nie parmezan to bym chętnie spróbowała, ale pomysł super według mnie. Może zaproponuję partnerowi 😀
Simona,
parmezan to nie żaden problem. Możesz zastąpić go ulubionymi ziarnami.
No i taka kolorowa sałatka może odgonić jesienne smuteczki. Na pewno zrobię. Bardzo mi sie spodobała , a jej smak prawie poczułam.
AniuM. – może, sprawdziłam to!
Będzie mi miło, jeżeli ją zrobisz.
Wygląda cudnie 🙂 Chętnie sprawdzę jak smakuje i zrobię jutro 🙂
Olga, dziękuję. Smakuje tak samo.
smakowite!
Jagoda, o taaak!
Sałatka idealna na obecną aurę za oknem 🙂 doda nam witamin i poprawi humor! Bardzo podoba mi się dodatek jabłek <3
Tysiu, dziękuję.
Dokładnie taka jest!