Wiosna i Wielkanoc to eksplozja nowalijek i witamin. Jeżeli oczywiście kupujemy je ze sprawdzonego źródła. Chemią nie ma sensu się faszerować… Dlatego wielkanocny stół to miejsce, gdzie można poszaleć z wiosennymi smakami i dodatkami. Pole do popisu mamy szczególnie jeżeli chodzi o sałatki. Oprócz tradycyjnych, warto postawić na świątecznym stole coś nowego, ale ze szczyptą obyczaju.
Dzisiaj proponuję fantastyczną sałatkę z dodatkiem chrzanu w niecodziennym wydaniu.
Jak wiadomo, chrzan tradycyjnie powinien znaleźć się w koszyku wielkanocnych pokarmów. Staropolski obyczaj każe, ze należy jeść go na czczo już poświęcony, aby być zdrowym przez cały rok.
Chrzan bowiem posiada wiele właściwości prozdrowotnych, o czym nie zawsze pamiętamy. Poprawiam trawienie i pobudza apetyt, zwalcza wirusy i bakterie, łagodzi bóle reumatyczne i oczyszcza drogi oddechowe. Wzmacnia też odporność.
1 jabłko
2 szczęśliwe jajka ugotowane na twardo
1/2 pęczka rzodkiewek
1 mały zielony ogórek
mix sałat
2 łyżki posiekanego szczypiorku
3 gałązki kopru
sos chrzanowy
2 łyżki dobrego chrzanu
2 łyżki domowego majonezu
4 łyżki oliwy EV
sok z 1/2 cytryny
1/2 łyżeczki soli
W słoiku łączymy składniki sosu. Mieszamy aby dobrze się połączyły. Mix sałat dokładnie myjemy na sicie. Jabłko, ogórek i rzodkiewki dokładnie myjemy gorącą wodą. Rzodkiewki i ogórek kroimy na plasterki. Jajka obieramy ze skorupek i kroimy na ćwiartki. Jabłko na pół, wykrawamy gniazda nasienne i kroimy w grubsze plasterki. W misce układamy sałaty, jajka, jabłko, plasterki ogórka i rzodkiewki. Posypujemy szczypiorkiem, koprem i polewamy sosem.
Pyszna sałatka. Robię podobną, jednak bez jabłek i chrzanu. Muszę spróbować z ich dodatkiem. Bardzo mi to pasuje.
Dziękuję Marzena. Ciągle poszukuję nowych smaków. Ta sałatka bardzo nam odpowiada.
Fajny pomysł na Wielkanoc, smacznie zapowiada się Twoja sałatka.
Cztery fajery, to potrzeba wiosny na talerzu i zachowania tradycji wielkanocnej.
Piękna, kolorowa, apetyczna i zapewne smaczna 🙂 ostatnio z wieku Twoich przepisów korzystam Aniu I muszę powiedzieć że wszystko co zrobilam było pyszne 🙂
Dziękuję Aniu. To bardzo budujące. Pozdrowienia.
Iście wiosenna cudowna bomba witaminowa która na świątecznym stole może się pięknie prezentować szczególnie na takiej tacy.
Bernadeta, dziękuję. Świąteczna sałatka wymaga szczególnej oprawy.
Świetna, nie dodawałam nigdy chrzanu, a samej sałatki w taki sposób jeszcze nie robiłam, zawsze dodawałam ogórki kiszone – muszę spróbować!
Iwona, no wiosenna sałatka musi być ze świeżym ogórkiem.
A sos chrzanowy jest bardzo dobry w tym zestawieniu.
Lubię Twoje przepisy Aniu, bardzo inspirujące.
Teraz wszystkie warzywa można cały rok dostać w sklepie.
Ale chyba nigdy nie smakują tak, jak na wiosnę.
Chrzan lubię i jego dodatek sprawi, że sałatka będzie wyjątkowa 🙂
Irenko, tak. Mamy namiastkę świeżych, chrupkich warzyw. Chrzanowy sos nadaje tej sałatce charakteru i wyrazistości.
To sałatka zdecydowanie dla mnie Kolorowo, smakowo I zdrowo, a do tego zaskakująco! Zapisuję, bo czuję, że będzie moją ulubioną
Edyta, bardzo się cieszę. Na pewno będzie Ci smakowała.
Tak, już nadszedł czas by zmienić swoje menu i porzucić zimowe oponki. Zdecydowanie taka sałatka będzie pyszną zmianą 🙂
Pieprzyć z…,
oj od dobrego się nie tyje…Lepiej być szczęśliwą, niż nie mieć oponki.
Podoba mi się ta sałatka wizualnie 😀 Fajnie, że nie jest tak drobno skrojona. No i te połączenie smaków, dla mnie idealne 😀
Marzena, to miło.
Polecam Ci ją zrobić i spróbować.
Przepis faktycznie bardzo wiosenny i Wielkanocny. Myślę, że mogłaby zasmakować moim domownikom więc chętnie wykorzystam przepis. Aż chce się ją ze zdjęć skosztować 🙂
Papierowa…,
będzie pysznie, zapewniam Cię.
Faktycznie wiosennie, świeżo i zielono się zrobiło. Co tutaj mówić wielkanocne klimaty pełną gębą. Pełną gębą sałatki dodam na koniec !
Viola,
no wiosna chyba kiedyś nadejdzie…W każdym razie na talerzu już jest.
Uwielbiam ten czas, kiedy na blogach robi się wiosennie i tak kolorowo. Sałatki uwielbiam i często funduje sobie sałatkowy talerz przyjemności
Wędrówki po…,
ten czas jest bardzo miły i pozwala odkryć nowe.
Czuć już wiosnę na Twoim blogu!
Patrycja, najwyższy czas
Bardzo kolorowa , mniam
Alu, bardzo pyszna także.