Sałatka Reni z kapusty, marchwi i cebuli

Taką sałatką poczęstowała mnie Renia, moja znajoma z ‘naszej’ wsi. Zrobiła ją właśnie na zimę, a ja przyszłam do niej po świeżą Kamienną Głowę. No i poczęstowała mnie tą sałatkową kapuścianą wersją, zachęcając do zrobienia na zimę i na teraz.  Wracając do domu, oprócz kilku świeżych główek Kamiennej Głowy, zabrałam ze sobą przepis na sałatkę.
Jest pyszna, zdrowa i można ją jeść bez niczego.

 

 

Sałatka Reni

1 główka kapusty Kamienna Głowa – moja ważyła ok. 1,20 kg
500 g marchwi
3 duże żółte cebule

zalewa
1 łyżka soli kamiennej bez jodu!
1 łyżka cukru
120 ml oleju z pestek winogron + do zalania
120 ml octu jabłkowego

Składniki zalewy zagotowujemy i odstawiamy do ostudzenia. Kapustę obieramy z brzydkich zewnętrznych liści – można je przeznaczyć na kompost. Główkę kapuścianą kroimy na cztery i ścieramy na krajalnicy Zyle, ustawiając grubość według własnego uznania. Marchew obieramy i ścieramy na wiórki, a cebulę na piórka. Wszystkie warzywa mieszamy i zalewamy zimną marynatą. Mieszamy dokładnie, przykrywamy i zostawiamy na 2-3 godziny. Po tym czasie ponownie mieszamy i przekładamy do słoików. Do każdego wlewamy porcję zalewy z sokiem z warzyw, jaki puściły. Wierzch zalewamy olejem i zakręcamy pokrywki. Sałatkę z przeznaczeniem na zimę pasteryzujemy 15 minut od chwili zagotowania i przechowujemy w chłodnym miejscu.
Słoiki, które zjemy na bieżąco przechowujemy w lodówce.
Po otwarciu dodajemy do sałatki ulubione dodatki, sos lub zjadamy w takiej prostej postaci jako dodatek do obiadu.

29 thoughts on “Sałatka Reni z kapusty, marchwi i cebuli

  1. Amber, dzięki za przypomnienie o tej sałatce, bardzo ją lubię na ten jesienny czas idealna.
    Pozdrawiam

  2. Reni co prawda nie znam, ale przepisy na sałatki z kapusty zawsze chętnie przygarniam 😀

  3. Różne wersje kapusty jadłam ,ale takiej sałatki jeszcze nie, bardzo smakowicie wygląda
    Mam zamiar w tym tygodniu trochę kapusty ukisić( na farsz do pierogów i inne specjały wigilijne) to może za jednym zamachem i taka sałatkę zrobię

  4. Bardzo często jemy taką podobną sałatkę i niesamowicie nam smakuje.

  5. kiszonek się nie pasteryzuje, same się zaciągają pokrywki jak skończą fermentować. Na co kiszonka, skoro pasteryzacja zabija bakterie probiotyczne. Kiszonka może stać długo w chłodnym w słoiku. cała zimę albo i dwie.

  6. W sumie… czemu nie, choć ja chyba zostanę przy kiszonej z dużą ilością kminku.

  7. To witaminowa bomba… Lubię takie smaki, które przypominają mi dzieciństwo.

  8. Często przygotowuję, zwłaszcza jesienią i zimą, wtedy cieszy się największym wzięciem. 🙂

  9. Uwielbiam taką sałatkę! Jest prosta i szybka w przygotowaniu i idealnie pasuje do wielu obiadowych dań.

  10. Wędrówki po kuchni

    Ja w tym roku robiłam z kapusty, marchwi, cebuli i papryki – wyszła pysznie. Ta wersja choć zawiera minimum składników z pewnością też jest pyszna. 🙂

    • Wędróki po kuchni,
      ten jeden składnik więcej w postaci papryki też występuje w sałatkach Reni.
      MNie zdecydowanie wersja bez papryki smakuje bardziej.

  11. taka surowka to jest to!!

  12. Uwielbiam tego typu sałatki zimową porą, ogólnie jestem fanem takich rarytasów. Chętnie skorzystam z przepisu. 🙂

  13. Pyszna sałatka i pasuje do wielu dań 🙂

  14. Och, muszę koniecznie zrobić taką sałatkę. Idealna na ten zimowy czas i bardzo lubimy takie połączenia. A octów jabłkowych u mnie dostatek (moja mama zawsze robi w dużych ilościach). Będzie tez na święta ;D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *