
Kolejny przepis, który przywiozłam z mojej portugalskiej podróży to galaretka z pomidorów. Pyszny dodatek do tostów i herbatników lub jako składnik deski serów i wędlin, jest bardzo ceniony przez Portugalczyków. Wystarczą tylko dojrzałe pomidory, cukier, woda i trochę cierpliwości, aby cieszyć się niebanalnym smakiem. Warto też przechować ją dłużej w spiżarni i delektować się pomidorową delicją zimą lub obdarować nią bliskich lub przyjaciół.

3 kg mocno dojrzałych w słońcu pomidorów
3 szklanki cukru
1 szklanka wody
5 łyżek soku z cytryny
Umyte pomidory zmiksuj partiami w blenderze lub w kuchennym robocie. Odmierz 4 szklanki soku. Cukier rozpuść w wodzie, doprowadzając syrop do wrzenia. Gotuj do etapu aż przestanie się rozlewać na talerzyku – może to potrwać nawet 30 minut.
Gdy cukier osiągnie temperaturę 115 ° C, zdejmij garnek z ognia, wlej sok pomidorowy i sok z cytryny i szybko wymieszaj, aby rozpuścić powstające grudki cukru. Postaw garnek na płycie na dużym ogniu i mieszaj , aż całość osiągnie postać galaretki – trwa to od 20 do 25 minut. Podczas gotowania galaretka unosi się w garnku i wymaga ciągłego mieszania drewnianą łyżką. W miarę gotowania kolor galaretki ciemnieje, zmieniając się na czerwony właśnie w punkcie żelowania. Jeśli chcesz przetestować punkt żelowy, zdejmij garnek z ognia i nałóż trochę galaretki na talerz, aby sprawdzić, czy zastygnie w ciągu minuty lub dwóch. Galaretka ma bardzo miękką, luźną konsystencję i nie będzie całkowicie zestalona jak inne galaretki, nie będzie też tak przejrzysta. Kiedy galaretka będzie gotowa, wlej ją do wysterylizowanych słoików. Pasteryzuj słoiki w łaźni z wrzącą wodą przez 10 minut.
Bardzo ciekawy pomysł na pomidory. Zazwyczaj robię z nich swój mini przecier, ale to też wydaje się dobrym pomysłem. Dziękuję za przepis, chętnie z niego skorzystam i to już niedługo.
Felicja, przecier to zupełnie inna sprawa.
Galaretka ma inny smak.
Cieszę się, że skorzystasz z przepisu.
fajny pomysł; nigdy o takiej galaretce nie słyszałam
Iza,
bardzo polecam!
W tym roku na Maderze widzieliśmy powiodła z pomidorów, a może to były właśnie takie galaretki
byliśmy bardzo zaskoczeni takim czymś
ale nie kupiliśmy i teraz troszkę żałuję 
Aniu, to było właśnie to!
Ale możesz zrobić też sama…
Muszę przyznać, że to jest ciekawe
Ervi,
dla mnie przede wszystkim jest pyszne!
Ciekawy pomysł, jeszcze nie słyszałam o takiej
Sabina, pewnie o wielu innych rzeczach też…
Trudno słyszeć o wszystkim.
Takie przywiezione przepisy są super. Chętnie zrobię:-)
Marzena, dokładnie tak!
Będzie mi miło, jeżeli zrobisz. daj znać jak smakowało.
Dziękuję za motywację!
U mnie na liście do zrobienia, upieczenia, przygotowania od kilku lat…
Wspaniałości w tym słoiczku!
Kamila,
zajadałam się tą konfiturą i w Portugalii i na Maderze. Przywoziłam do domu.
Tym razem postanowiłam sama ją zrobić!
Aniu, jakże teraz żałuję, ze moje własne pomidory już zjadłam
No ale pojadę na ryneczek i dokupię, bo ta galaretka kusi baaardzo 
Małgosiu,
własne pomidory to jest coś! W tej konfiturze byłyby jak perła w koronie.
Ale jeżeli kupisz dobre to galaretka wyjdzie cud-miód!
Cudowny przepis, który muszę koniecznie wypróbować…
Papierowa Łowczyni, świetnie!
Bardzo Ci polecam.
Wspaniały, niebanalny pomysł. galaretka wygląda bardzo apetycznie
Pozdrawiam
Małgosiu, dziękuję.
Jest pyszna!
Wow, świetne. Muszę wypróbować. Pomidorów u mnie bez liku. Czy nie jest ważna odmiana pomidora? Wystarczy że będą dobrze mięsiste?
Aniu, dziękuję.
Nie jest ważna odmiana – mięsiste najlepsze!
Galaretka z pomidorów brzmi ciekawie. Myślę, że mogłaby mi posmakować
Iwona, brzmi ciekawie, a smakuje doskonale!
Wspaniały przepis, koniecznie muszę wypróbować
Kamila, dziękuję!
Galaretka jest pyszna.