Żur to niewątpliwie król wielkanocnego stołu i najbardziej rozpoznawalna polska zupa na świecie. Nie może go zabraknąć podczas Wielkanocy w żadnym domu.
Tradycyjnie przygotowuje się go na zakwasie z mąki żytniej i przypraw. Z dodatkiem wędlin, białej kiełbasy, czosnku i majeranku. Ta niezwykle aromatyczna zupa nie ma sobie równych, ale w każdym polskim domu jest przygotowywana według rodzinnego przepisu.
Dzisiaj ugotowałam doskonały podkarpacki żur na maślance bez zakwasu. Przepis pochodzi z OSM w Jasienicy Rosielnej, gdzie produkuje się wspaniałe masło, sery i słynną maślankę. .
Podkarpacki żur na maślance
1,5 litra wody
1 litr dobrej maślanki ( najlepsza z Jasienicy Rosielnej)
40 dag wędzonych kości
30 dag wędzonego boczku
30 dag kiełbasy
20 dag cebuli
2 liście laurowe
3 ząbki czosnku
1 łyżka tartego chrzanu
pęczek koperku
majeranek, gałka muszkatołowa, sól, pieprz
Do garnka wlewamy wodę i wkładamy opłukane wędzone kości oraz liście laurowe. Całość gotujemy pod przykryciem na średnim ogniu przez około godzinę. Następnie wyjmujemy kości. Do rondelka przelewamy maślankę, dodajemy do niej 2-3 chochle gorącego wywaru z kości (najlepiej robić to ostrożnie, lejąc cienką strużką, aby całość się nie zważyła) i dokładnie mieszamy, po czym wszystko wlewamy do garnka i zagotowujemy.
Wędzony boczek kroimy w kostkę, przekładamy go na patelnię i zrumieniamy. Cebulę obieramy, kroimy w kostkę, dodajemy do boczku i smażymy, a potem przekładamy wszystko do żurku. Na tej samej patelni zrumieniamy pokrojoną w plasterki kiełbasę i także przekładamy ją do garnka z żurkiem. Do zupy dodajemy jeszcze obrany i pokrojony czosnek. Wszystko mieszamy i gotujemy około 5-10 minut na małym ogniu. Na koniec dodajemy tarty chrzan i zagotowujemy całość. Teraz przyprawiamy żurek majerankiem, gałką muszkatołową, koperkiem oraz solą i pieprzem. Podajemy z jajkami ugotowanymi na twardo.
Cudownie wygląda, taki apetyczny żurek chętnie bym zjadła
Cztery fajery, dziękuję.
Żur to najlepsza zupa w tym czasie.
Taki żur na pewno zawsze znajdzie swoich odbiorców.
Pojedztam, niewątpliwie, bo to tradycyjna regionalna zupa .
Uwielbiam żurek, chociaż nigdy nie jadłam z dodatkiem maślanki. Ależ mi ślinka leci! Pychotka
Edyta, koniecznie spróbuj, jeżeli masz maślankę. Pyszny!
Ciekawa propozycja, chętnie wykorzystam przepis, przyda się smakowa odmiana. 🙂
Izabela, absolutnie warto. Pyszności.
Regionalne dania zawsze super się sprawdzają w kwestii poznania nowych smaków.
Paulina, to także element kultury regionalnej i narodowej.
Żur zwykle pojawia się w Święta, u nas akurat na Boże Narodzenie również, ale jak go zabraknie, to świetą i tak się odbędą 🙂
kasiak, no raczej i tak będą święta…Tylko fajnie jest spędzać je z ulubionymi daniami i osobami.
Wygląda ślicznie, choć ja akurat nie jestem wielbicielką jajek, szczególnie w zupach.
Natalio, to zjedz bez jajek.
Żurek polubiłam kilkanaście lat temu. Od tamtego czasu nie wyobrażam sobie świąt bez tej zupy. Zresztą tak jak i moje dzieci. Ale takiego na maślance nigdy nie robiłam, ani nie jadłam.
Żyć nie…, przygotowałam żur na maślance pierwszy raz. Jest znakomity.
Jedno z najlepszych dań wielkanocnych. Już mam smaka. 🙂
Ewo, i takie kultowe. Król polskiej Wielkanocy.
Zrobiłam według tego przepisu. żur wyszedł idealny, wszyscy byli zachwyceni
Olu, naprawdę bardzo się cieszę. Pozdrawiam serdecznie.
Witam smakoszy żurku, 😀 Nie wyobrażam sobie żurku bez żurku ale widać krótko żyję bo 75 lat. Na pewno spróbuję
Naiwniaku, warto spróbować i się przekonać.
Moja Babcia robiła na maślance barszcz czerwony. Myślę, że żurek tez jest taki pyszny!
Marzynia, też jest pyszny.