Zaraz koniec maja, a tak naprawdę nie zdążyłam się nim nasycić. Zdecydowanie brak mi pikników, wypadów do znajomych, wypraw za miasto i przede wszystkim tarasowych posiadówek. Covidowy czas wywrócił życie do góry nogami. Wszystko przyśpieszyło, ale nie czuję tej gęstości przeżyć. Przed nami pierwszy wyjazd. Walizki spakowane, maseczki, rękawiczki i płyny dezynfekujące w pogotowiu.
Z rozkoszą oddamy się długim spacerom, czytaniu książek i wycieczkom po okolicy.
W kuchni rządzą majowe klimaty. Dzisiaj pokrzywa – u mnie w pierogach. A czym poczęstuje Konwaliowa kuchnia?
Pierogi z pokrzywą, twarogiem i pokrzywową posypką
ok. 60 małych pierogów
ciasto
400 g mąki pszennej bio
250 ml gorącej wody
20 g masła
1 płaska łyżeczka soli
farsz
500 g wiejskiego twarogu
2 garście młodych liści pokrzywy
1 średnia cebula
1 ząbek czosnku
1/2 łyżeczki ostrej wędzonej papryki
sól i pieprz
1 łyżka klarowanego masła
pokrzywowa posypka
2 łyżki posiekanych liści pokrzywy
1 łyżka bułki tartej
1 łyżka klarowanego masła
sól i pieprz
Do miski wsypujemy mąkę i sól. Do gorącej wody dodajemy masło, mieszamy i kiedy się rozpuści, wlewamy do mąki. Za pomocą drewnianej łopatki mieszamy wszystkie składniki aż się połączą. Kiedy ciasto trochę przestygnie, zagniatamy je dłońmi, aż stanie się gładkie i elastyczne. Wkładamy je do woreczka foliowego i odkładamy na 30 minut.
Twaróg przekładamy do miski, siekamy pokrzywę i dodajemy do sera. Na patelnię wkładamy masło klarowane, dodajemy posiekaną cebulę i czosnek – szklimy na małym ogniu i dodajemy do sera. Mieszamy. Teraz doprawiamy farsz wędzoną papryką, solą, pieprzem i dokładnie mieszamy.
Przygotowujemy posypkę. Na maśle klarowanym podsmażamy bułkę tartą i pokrzywę, aż będą chrupiące. Delikatnie doprawiamy solą i pieprzem.
Blat lekko posypujemy mąką, z woreczka wyjmujemy połowę ciasta – resztę zostawiamy, aby nie wysychało. Wałkujemy bardzo cienko i wykrawamy szklanką koła. Na każde koło nakładamy porcję farszu i lepimy pierogi. Odkładamy je na ścierkę kuchenną i przykrywamy drugą, aby nie wysychały.
Potem tak samo postepujemy z drugą połową ciasta. Kiedy wszystkie pierogi są ulepione, w sporym garnku gotujemy wodę z solą i łyżką oliwy, i partiami gotujemy pierogi. Do czasu kiedy wypłyną plus 1 minuta. Wyjmujemy je łyżką cedzakową na półmiski. Potem rozkładamy na talerze, dodajemy posypkę ( można ją lekko podgrzać) i podajemy.
Pysznie! I ta pokrzywowa posypka!
Twoje pierogi wyglądają na niesamowicie delikatne.
Takie właśnie lubię.
Dziękuję za majowy czas. 🙂
Magda, delikatne i aksamitne.
Też takie najbardziej lubię.
Dziękuję. Pokrzywa ma moc!
nigdy nie jadłam pokrzywy, fantastyczny pomysł na pierogi!
Magdalena, bardzo Cię zachęcam!
To mega zdrowe ziele.
A pokrzyw tyle dookoła 😉 Kusisz Aniu tymi pierogami, a w Ty pierogi robisz zawsze takie wspaniałe, że nawet z pokrzywami bym je zjadła ;D Buziaki
Małgosiu, a jakie pokrzywy zdrowe!
Dziękuję Ci bardzo i bardzo zachęcam do pokrzywowych dań.
No to mnie zaskoczyłaś Aniu. Z chęcią bym spróbowała jak smakują. Miłego dnia kochana 🙂
Marzenko, ale pysznie smakują. Naprawdę!
Bardzo ciekawy przepis 🙂
Beata,
bardzo polecam!
O rany, jaka pychota.
Ja się nadziwić nie mogę pomysłami kulinarnymi na Twoim blogu.
Pierogi z pokrzywami, no cudo 🙂
To zdjęcie już bym zjadła!!!
Pozdrawiam 🙂
Irena,
lubię chwasty. Są zdrowe i pyszne!
Dziękuję.
O jakie pierogi fajniutkie, sezonowo , zdrowo i pięknie
Alu, dziękuję.
Pyszne są!
W takiej wersji pierogów jeszcze nigdy nie jadłam. Chętnie wypróbuje!
Karolina, polecam! Pyszne bardzo!
Twoje pokrzywowe pomysły podziwiam, poprawiają mi humor. Zresztą od Ciebie się wszystko zaczęło i wdrożyłam ją do użytku u siebie:-) Pierogi na pewno do wypróbowania:-)
Marzena,
bardzo się cieszę!
Pokrzywa to samo zdrowie.
A te pierogi są wyjątkowo pyszne!