Te pierogi powstały jako recykling soczewicy i kaszy jaglanej. Przyznam, że nie spodziewałam się tak pysznego efektu i na pewno zostaną wpisane na listę naszych ulubionych obiadów. Można je także podać na ciepłą kolację lub lunch. W połączeniu z sałatą stanowią sycący posiłek. Prosto, pysznie i bez marnowania.
na około 50 pierogów
ciasto pierogowe
500 g mąki pszennej – u mnie typ 450
1 łyżka rozpuszczonego letniego masła
1 łyżeczka soli
250 ml ciepłej wody
farsz
200 g ugotowanej kaszy jaglanej
200 g ugotowanej soczewicy
50 ml bulionu warzywnego
1 cebula
2 ząbki czosnku
przyprawy (ilość według uznania )- sól, pieprz, curry
2 łyżki masła klarowanego
Obierz cebulę i czosnek z łupiny, posiekaj i włóż na patelnię. Dodaj klarowane masło, posól i duś aż się zeszklą. W misce umieść soczewicę i kaszę jaglaną, wlej bulion, dodaj cebulę i czosnek z patelni razem z tłuszczem. Dopraw dobrze solą i pieprzem, dodaj curry i dokładnie wymieszaj farsz.
Mąkę przesiej do misy robota.
W misce wymieszaj letnią wodę, sól i masło. Wlej do misy z mąką. Miksuj na średnich obrotach, aż ciasto odejdzie od brzegów misy. Przełóż je na blat lekko oprószony mąką.
Wyrabiaj ciasto rękoma przez 10 minut, aby było elastyczne i miękkie (możesz to też zrobić za pomocą robota).
Podziel ciasto na kilka części. Kiedy jedną cześć będziesz wałkować na cienki placek, pozostałe trzymaj przykryte ściereczką. Szklanką lub filiżanką wykrawaj kółka, napełniaj je farszem i zlepiaj brzegi pierogów. Odkładaj je na posypany mąką blat. Gotuj w lekko posolonym wrzątku ok. 4 minuty po wypłynięciu na powierzchnię wody. Wyjmuj na półmisek za pomocą łyżki cedzakowej.
Na patelni rozpuść masło klarowane, dodaj pierogi i podsmażaj je aż się przyrumienią. Posyp szczypiorkiem i podawaj.
Pierogi możesz zapakować do pudełka i zabrać na lunch poza domem.
Farsz mi się bardzo podoba:-) Wpadłabym na ucztę pierogową.
Marzena,
wpadaj, ale chyba prościej i szybciej będzie, jak je sama zrobisz.
Pierogi uwielbiam, ale to jedno z takich dań, które robię falami. Mogę i z rok nie pomyśleć nawet o ich zrobieniu, ale potem… przez parę miesięcy robię je z czym popadnie 😀
Podkradam Twój przepis na farsz. Jest niezwykle kuszący 🙂
Małgosiu, a ja pieroguję systematycznie. Jest coś magicznego w lepieniu pierogów. Polecam Ci ten farsz. Jest tak prosty, że aż doskonały.
Ja tam lubię wszystko i takie pierogi też by mu posmakowały :).
Ciekawy farsz 🙂
Aniu, wszystkiego nie lubię, bo czasami nie sposób czegoś zjeść…
Ale te pierogi Ci polecam.
Na pewno jest to idealne połączenie smaków, jak zawsze w Twoim wykonaniu.
Dziękuję Paulina.
Uwielbiam pierogi, zwłaszcza wytrawne. i chociaż marnie idzie mi wyrabianie ciasta i lepienie to się nie podaję. Zrobię z Twojego przepisu, czuję że to będzie wspaniała uczta .
Górskie Spacery, te pierogi na pewno będą Ci bardzo smakowały.
Warto je przygotować.
Każde pierogi biorę w ciemno, nawet z soczewicą. Uwielbiam pierogi z kaszą gryczaną wiec i te bym zjadła.
Bernadeta, te smakują wyśmienicie!
Na prawdę bardzo jestem ciekawa jak smakują te pierogi z kaszą jaglaną i soczewicą. Koniecznie muszę spróbować.
Edyta, bardzo je polecam. Smak wspaniały.
To ja jeszcze raz poczęstuje się Twoimi pysznymi pierogami 🙂 fajnie by było je zjeść na żywo 🙂
Aniu,
możesz przecież je zrobić. Proste a pyszne.