Pieczone jabłka to prosty deser z klasą. Często piekę je dla rodziny i przyjaciół, kiedy nie mam pomysłu na ciasto albo kiedy goście są już blisko. Myślę, że można je również podać w uroczystej oprawie po wigilijnej kolacji. Obok pierników i klusek z makiem. Dodadzą owocowej rześkości i przełamią słodycz tradycyjnych deserów. Można podać je polane korzennym syropem z pieczenia, kremem angielskim, śmietaną lub lodami. Będą zawsze na miejscu i na naszym stole, również świątecznym, nie powieje nudą. Korzenie i jabłka to bardzo stylowe i klasyczne połączenie.
5 jabłek
100 g żurawiny mrożonej
1 szklanka wody
2 laski cynamonu
1 łyżeczka goździków
2 łyżki konfitury morelowej
2 łyżki cukru trzcinowego
Piekarnik rozgrzej do 170 st. C. Jabłka umyj i wydrąż z nich gniazda nasienne. Ułóż je w formie do pieczenia. Do każdego jabłka włóż porcję konfitury morelowej i wsyp żurawinę. Posyp jabłka cukrem trzcinowym. W formie połóż laski cynamonu i goździki. Wlej wodę. Piecz 30 minut. Wyłacz piekarnik i zostaw jabłka w piekarniku przez 15 minut. Potem podawaj.
Można je także przechowywać kilka dni w lodówce w zamykanym pojemniku i dodawać do musli, owsianki lub do placków.
Do takich jabłek mam wielki sentyment i związane z tym miłe wspomnienia. I wiesz teraz na tę Wigilię mam dość ubogie menu, ze względu na dietę. Dlatego skorzystam z propozycji na bank Świetny pomysł.
Marzena, i ja uwielbiam je przygotowywać i wspominać…
A na deser wigilijny są idealne!
Pisałam już na fb, ale napiszę i tutaj. Uważam, że ten desrer w swojej prostoście jest fenomenalny. Przepis zapisuje i na pewno wypróbuje!
Katarzyna, dziękuję Jest genialny, potwiedzam.
Pieczone jabłka to u nas obowiązkowy weekendowy deser jesienią i zimą, Twój przepis jest świetny, następnym razem dodam żurawinę
Cztery fajery,
według mnie żurawina to najlepszy dodatek.
Wygląda naprawdę pysznie. Wiem, że z pewnością tak też smakuje. Jadłam kiedyś pieczone jabłka z lodami. Poezja! 🙂
Marlena, do tych też dodaję lody, sosy, śmietanę, jogurt…
Napisałąm o tym we wpisie.
Robiłam podobne jabłuszka z miodem i orzechami. To świetny i prosty deser
Wędrówki po kuchni, nie mogę jeść orzechów. Za to robię z różnymi suszonymi owocami, miodem, konfiturą.
Pieczone jabłka to smak dzieciństwa i o tej porze zawsze do nich wracam.
Twoje wspaniałe upieczone!
Kamila, chyba każdy je lubi.
U mnie zawsze o tej porze.
uwielbiam ten zapach pieczonych jabłek w zimowy wieczór!
Lena, ja też. I smak korzeni.
Cudownie!
Jabłka pieczone to zawsze świetny deser ,a żurawiną to naprawdę elegancki i świąteczny deser
Alu, tak. To bardzo pyszne połączenie składników i smaków.