Pyszne, mięciutkie jesienne bułki. Idealne na weekendowe śniadanie, dodatek do zupy, na kanapki do szkoły lub pracy.
Pięknie pracuje się z ciastem, które nie sprawia żadnych kłopotów. Bułki dla każdego. Przyjemność ogromna, tym bardziej, kiedy piecze się wspólnie.
Ale nie warto spuszczać ich z oka, kiedy są w piekarniku, bo szybko złapią intensywny brąz…
Orkiszowe bułki z batatami na zakwasie
przepis z bloga martaullmann.com
Harmonogram pieczenia
Dzień przed pieczeniem
7:00 Przygotuj zaparkę
8:00 Włóż ją do lodówki
17:00 Przygotuj zakwas
20:00 Zagnieć główne ciasto
22:00 Włóż ciasto do lodówki
Dzień pieczenia
8:00 Formuj bułki
9:00 Piecz bułki
zaparka
30 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
90 g wody
Ciasto właściwe
zaparka
150 g maślanki
100 g wody
476 g mąki orkiszowej chlebowej
130 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
65 g mąki żytniej pełnoziarnistej
210 g słodkich ziemniaków obranych, ugotowanych na parze i zmiksowanych
120 g aktywnego zakwasu *patrz uwaga*
20 g oleju ( u mnie oliwa EV)
17 g soli
1 g drożdży ( pominęłam )
zrób zaparkę
Dodaj wodę i mąkę do rondla i podgrzewaj na średnim ogniu, aż uzyska konsystencję przypominającą budyń. Ciągle mieszaj, aby nie przypalić.
Przykryj i odstaw do ostygnięcia na co najmniej 4 godziny. Jeśli przygotowałeś dzień wcześniej, przechowuj w lodówce.
zrób ciasto właściwe
Wymieszaj wszystkie składniki oprócz oleju i soli.
Gdy ciasto będzie już elastyczne, dodaj olej, sól i zagnieć.
Umieścić w naoliwionej formie i zostaw na 30 minut. Co 30 minut wykonaj od 1 do maksymalnie 2 złożeń ciasta.
Po łącznie 2 godzinach, gdy ciasto jest dobrze wyrobione, naczynie z ciastem włóż na noc do lodówki.
Odważ równe kawałki ciasta i połóż je na oprószonym mąką płótnie złączeniem do dołu. Zostaw do wyrośnięcia na 1 godzinę w temperaturze pokojowej.
upiecz bułki
Wyrośnięte bułki przełóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Piecz w temperaturze 230 stopni góra/dół przez 9 minut z parą, a następnie 9 minut bez pary.
Uwaga:
Zamiast 120g zakwasu można użyć także 90 g Lievito Madre . Aby to zrobić, należy zwiększyć ilość wody w cieście głównym ze 100 g do 130 g.
Bułki z batatami na blogach:
Akacjowy blog
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Zacisze kuchenne
Aniu piękne są Twoje bułeczki. Zgadzam się, że ciasto nie sprawia żadnych problemów. Bułki bardzo smaczne 🙂 Dziękuję za pomysł, pozdrawiam 🙂
https://akacjowyblog.blogspot.com/2023/10/drozdzowe-buki-orkiszowe-z-batatami-w.html
Małgosiu, nieco spuściłam je z oka…ale efekt przepyszny. Bułeczki idealne na każdy czas. Dziękuję.
Aniu, pyszne:-) I jak Ci się pięknie upiekły. Ja nie miałam batatów i dodałam ziemniaki, ale te Twoje są zdecydowanie piękniejsze:-)
Marzena, super. Pięknie jest modyfikować przepisy. Cudne są te Twoje. Moje nieco złapały ciepła…
Wspaniałe, mięciutkie bułeczki – dziękuję za przepis i kolejne wspólne pieczenie.
Guciu,
bardzo mnie podnosi na duchu to, co piszesz. Chce mi się my myśleć o listopadowej Piekarni.
Bułeczki cudownej urody! mogę się założyć że smakują fantastycznie również same z masłem bez niczego! Uwielbiam chleb z dodatkiem batatów! Zanosi się, że je zrobię!
Kasiu, to są bułki dla każdego. Łatwe, a zrobione z orkiszu są najlepsze i najzdrowsze.
Moje też zaczęły szybko łapać brąz. 🙂
Dziękuję za pyszny wybór i wspólny czas w ten chłodny październikowy weekend.
Magda, cudownie, że byłaś z nami. Dziękuję.
Orkisz jest dla mnie zachwycający i takie pewnie też będą te bułki.
Pojedztam, dla mnie jest przede wszystkim zdrowy. Bułki są pyszne.
Ależ apetycznie wyglądają te Twoje bułeczki, jestem pewna, że pachną wspaniale. Po powrocie do domu chętnie się skuszę 🙂
Edyta, cieszę się. Bardzo zachęcam Cię do upieczenia.
Własnoręcznie zrobione są najlepsze i najzdrowsze.
Gosiu, tak jest. Wiem co jem.
Orkiszowe to moje ulubione pieczywo. A może by tak zrobić samemu?
Paula, o to chodzi, aby zrobić te bułki w domu.
Te bułki wyglądają nieziemsko! Jesienne przysmaki to coś, co człowiek potrzebuje w te ponure, deszczowe dni. Idealne na rozgrzewające śniadanie
Aniu, idealne i zdrowe. Jesienny comfort food.
Bardzo pysznie wyglądają te bułeczki. Zapisuję przepis i na pewno upiekę 🙂 Juz czuję ich zapach…mmm….
Małgorzato, na pewno staną się Twoimi ulubionymi.