Moussaka. Danie legenda. Z tęsknoty za Grecją…

 

To danie legenda! Kremowe, soczyste i absolutnie pyszne ! Grecka moussaka (mousaka) to jedna z najpopularniejszych potraw w Grecji, serwowana w prawie każdej tawernie i przygotowywana w każdym domu na specjalne okazje i duże rodzinne posiłki. Aby przygotować tradycyjną grecką Moussakę, warstwy soczystej jagnięciny (lub wołowiny) są gotowane w sosie na bazie pomidorów, sera i czerwonego wina, przekładane dojrzałymi bakłażanami i przykryte kremowym sosem beszamelowym, a potem pieczone razem aż do przypieczonej skórki. Ten tradycyjny grecki przepis jest dla mnie ratunkiem, kiedy tęsknię za Grecją… Oddaję się wtedy tej grzesznej pokusie i sprawiam przyjemność sobie i bliskim.

 

 

Moussaka
Jej przygotowanie dzieli się na trzy etapy: przygotowanie bakłażanów, sosu mięsnego i beszamelu. Niektóre receptury oprócz bakłażana zawierają też ziemniaki. Dla mnie wersja z samym bakłażanem jest najlepsza!

6 świeżych średnich bakłażanów
sól
oliwa

sos mięsny
750 g mielonej jagnięciny (lub wołowiny)
2 czerwone cebule
2 ząbki czosnku
400 g pomidorów lub pomidory z puszki
2 łyżki przecieru pomidorowego
1 łyżeczka cukru
1 kieliszek czerwonego wina
sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
1 liść laurowy
szczypta cynamonu
1/4 szklanki oliwy
( można użyć też specjalnej mieszanki przypraw do moussaki)

sos beszamelowy
900 ml mleka )
120 g masła
120 g mąki
szczypta gałki muszkatołowej
2 żółtka
100 g Parmigiano Reggiano lub sera Kefalotyri

Zaczynamy od przygotowania bakłażanów. Usuwamy ich łodygi i kroimy w plastry o grubości 1 cm. posypujemy solą i układamy na durszlaku na około pół godziny. Piekarnik nagrzewamy do 180 st.C. Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Za pomocą ręcznika kuchennego usuwamy sól i sok z bakłażanów. Układamy na blasze i skrapiamy oliwą. Pieczemy je 20 minut. Wyjmujemy z piekarnika i zostawiamy do ostygnięcia.

Przygotowujemy sos mięsny. Siekamy cebule i czosnek. Dużą patelnię stawiamy na średnim ogniu i dodajemy oliwę i wkładamy cebule i czosnek, podsmażamy, aż zmiękną.Wlewamy przecier pomidorowy i mielone mięso, rozdrabniając je drewnianą łyżką i podsmażając. Wlewamy czerwone wino i czekamy, aż wyparuje. Dodajemy pomidory z puszki, cukier, szczyptę cynamonu, liść laurowy i szczyptę soli i pieprzu. Doprowadzamy do wrzenia,zmniejszamy ogień i gotujemy na wolnym ogniu przez około 30 minut, aż większość soków wyparuje. Odstawiamy.

Teraz czas na sos beszamelowy. Na płycie stawiamy szeroki, płaski garnek i topimy masło na słabym ogniu. Dodajemy stopniowo makę, cały czas mieszając, aż mąka połączy się z masłem i powstanie pasta. Dolewamy wtedy rozgrzane mleko małym strumieniem, ciągle mieszając, aby nie dopuścić do utworzenia grudek. Jeśli sos jest nadal rzadki, gotujemy go dalej na małym ogniu, ciągle mieszając. Zdejmujemy garnek z płyty i dodajemy żółtka, sól, pieprz, szczyptę gałki muszkatołowej i część startego sera. Szybko ubijamy i przykrywamy beszamel pokrywką.

Na koniec składamy moussakę. Dużą prostokątną formę do pieczenia ( ok. 20 x 30 cm) smarujemy oliwą. Układamy warstwę bakłażanów, na nie sos mięsny, potem drugą warstwę bakłażanów, resztę mięsa i polewamy sosem beszamelowym. Wyrównujemy wierzch łopatką i posypujemy resztą sera.
Moussakę pieczemy w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180-200 ° C przez około 60 minut, aż wierzch stanie się mocno złocisty i zacznie bulgotać. Wiem, że będzie to naprawdę trudne, ale … trzeba poczekać, aż moussaka chwilę ostygnie, zanim zaczniemy ją kroić na kawałki.
Moussakę podajemy z sałatką feta i kieliszkiem wina!

12 thoughts on “Moussaka. Danie legenda. Z tęsknoty za Grecją…

  1. o rany ale pyszności od rana

  2. Uwielbiam i już dawno nie robiłam. Muszę koniecznie ją przygotować:-)

  3. ach, ten idealnie przypieczony wierzch!

  4. Przepyszne danie. Miałam okazję spróbować tylko raz, ale smak pamiętam do dzisiaj 🙂

  5. Nie miałam okazji spróbować, ale uwielbiam nowe dania więc z pewnością zawita w mojej kuchni.

  6. Ale mam apetyt i na danie i Grecję 🙂

    • Post Author Amber

      Kamila, a ja do Grecji w tym roku nie polecę…
      Wybrałam inny kierunek i ..zżera mnie tęsknota.
      Ale moussakę mam na miejscu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *