Ta pyszna kiszonka z młodej kapusty i buraków jest zdrowa i rozkosznie chrupiąca. U mnie jest dodatkiem do każdego posiłku, bowiem świetnie pasuje do śniadania, obiadu czy kolacji. A na przyjęciu w ogrodzie robi furorę wyłożona na półmisek pośród innych warzyw.
Poza tym można ją dodać do sałatek i surówek, albo do zupy.
Koniecznie zrób i ciesz się zdrowiem.
1 główka młodej kapusty
300 g młodych buraków
1 korzeń chrzanu
1 główka młodego czosnku
gałązki kopru z baldachami
3 łyżki soli kamiennej bez jodu
3 l wody
1 duży wyparzony słój lub dwa mniejsze
Ciepłą przegotowaną wodę wymieszaj z solą. Kapustę obierz z zewnętrznych brzydkich liści. Ewentualnie umyj pod bieżącą wodą i pokrój na 8 części. Buraki obierz i umyj, pokrój na kawałki. Przekrój korzeń chrzanu. Oddziel ząbki czosnku, nie obieraj.
Układaj w słoju kapustę, buraki, ząbki czosnku, chrzan i koper. Zalej solanką. Przykryj i odstaw na 3 – 4 dni.
Im dłużej trzymasz kapustę w solance, tym będzie bardzie czerwona, ale coraz mniej chrupka.
Młoda kapusta ma wiele ‘twarzy’. Na pewno pysznie nas zaskoczy w Konwaliowej kuchni.
Pychota! Ukiszę sobie taką samą.
Dziękuję za kapuściane spotkanie.
Konwalie, cieszę się. Wszystkie kapuścianego.
Nie każdą kiszonkę lubię, ale takiego zestawienia jeszcze nie próbowałam. Poczekam tylko na buraczki z działki i przystępuję do kiszenia!
KOnfabuła, miło mi będzie, jak ukisisz. To jest pyszne!
Sezonowe warzywa trzeba wykorzystywać na maksa, więc jak najbardziej jestem na TAK!
Wędrówki po…, mam taką samą filozofię.
Takiej kompozycji jeszcze nie jadłam, ale zapowiada się wspaniale.
Miye, i wspaniale smakuje. Bardzo Ci polecam.
Na taką kiszonkę jeszcze się nie skusiłam. Na pewno mam co nadrabiać.
Pojedztam, warto poznawać nowe kiszonki.
Lubię próbować nowe smaki zwłaszcza kioszne. Chętnie spróbuję zrobić u siebie.
Kinga, skorzystaj z przepisu, bo to jest pyszne.