Browary Polskie w ramach Wiosennej Akademii Piwa zorganizowały Warsztaty w Food Lab Studio podczas których odkrywaliśmy piwne tajemnice.
Maciej Chołdrych, sensoryk i piwoznawca przybliżył nam różnorodność i bogactwo piwnych stylów.
Dietetyk Dorota Osóbka przekonywała nas, że uroda i piwo idą w jednej parze.
Kosmetolog pani Joanna Hirszler dowodziła, że perfumy i piwo łączy wiele.
A pod doświadczonym okiem i z pomocą Jurka Sobieniaka i Jego kucharzy tworzyliśmy piwno – kulinarne kompozycje ucząc się łączyć piwo z jedzeniem.
Nad całością czuwała pani Anna Grabowska z Marketing & Communications Consultants.
Przgotowane podczas warsztatów dania z udziałem piwa:
* Sałatka z wędzonym pstragiem, piklowanymi warzywami i domowym majonezem serwowana z klasycznym lagerem
* Pasztet z watróbek drobiowych z konfiturą z fig serwowany z piwem typu bock
* Zielone banany w krakersach ze słodkim sosem z prażonymi orzechami nerkowca serwowane z piwem pszenicznym ciemnym
* Omlet z cheddarem z grillowanymi szparagami i sosem salsa verde serwowany z czeskim pilsnerem
* Boczek w tajskim curry z racuchami drozdżowymi serwowany z piwem typu czerwony lager
* Duszona w przyprawach korzennych pierś z kaczki na chrupko z sosem śliwkowym serwowamna z piwem typu porter
* Tataki wołowe z czarnym pieprzem i dressingiem miodowym serwowane z belgijskim Ale
* Brioszka z chałki z masłem daktylowym serwowana z piwem typu ciemny lager
* Łosoś z duszoną roszponką i bouchees a la reine serwowany z piwem pszenicznym
Dziękuję za piwne inspiracje.
Warsztaty zachęciły mnie do wykorzystania niektórych przepisów w mojej kuchni.
Moimi faworytami są: sałatka z wędzonym pstrągiem, korzenna pierś z kaczki, boczek w tajskim curry i zielone banany.
I love beer!
piękna relacja! musiało być smakowicie i ekscytująco 🙂 pozdrawiam 🙂
Wiewióra,
było!
Pozdrowienia.
o na takie warsztaty z chęcią bym się wybrała:)
Magda,
ja chętnie znowu…
No proszę 🙂 Coś i dla mnie i dla Małża 🙂
Tofko,
polecam i służę przepisami!
W takim razie czekam z niecierpliwością na Twoje propozycje:-) Piękna relacja:-)
Marzena,
propozycje są we wpisie.
Ja zamierzam niektóre wykonać w domu.
Pozdrowienia!
Ale smacznie i interesująco.Uwielbiam małe”conieco” serwowane na dachóweczkach, nawet sobie zakupiłam cztery czarne. Z ciekawością przeczytałam o warsztatach i z jeszcze większą przyjemnością obejrzałam świetne zdjęcia. Pozdrawiam
Bożenko,
warsztaty były niezwykle inspirujące i smaczne!
Dziękuję.
Gęba sama mi się uśmiecha patrząc na te smakołyki. Przepiękne:)
AZgotuj,
dziękuję i smacznego!
Zazdroszczę udziału w takich fajnych warsztatach 🙂
Zuziu,
warsztaty były świetne!
I choć fanką piwa nie jestem i piję je raczej latem do grilla, to na takie smaczne warsztaty chętnie bym się wybrała 🙂
Dorota,
to tak samo jak ja!
Ale piwo w potrawach smakuje doskonale.
Warsztaty musiały być świetne. Relacja bardzo smakowita. Zazdroszczę 🙂
Agnieszko,
były bardzo inspirujące.
Pozdrawiam Cię.
Ach spróbowałabym tych delicji. Musiało być bardzo ciekawie 🙂 pozdrawiam
Małgosiu,
wspominam ten czas z radością.
Pozdrawiam Cię.
Ależ zazdroszczę ci takich świetnych warsztatów!
Magda C.,
były świetne!