Ten niewielki bar urzekł mnie nietuzinkowym wystrojem, klimatem, fantastycznymi winami i pysznym jedzeniem.
Dopisuję to miejsce na stałe do moich ulubionych w Warszawie.
La Vinoteque mieści się nietypowo w pasażu handlowym przy hotelu Hilton przy ul Grzybowskiej 61.
Ten nieduży lokal dysponuje kilkunastoma stolikami, a latem jest też kilka dodatkowych na zewnątrz lokalu.
Na pierwszy rzut oka myślałam, że to typowa winiarnia i sklep, gdzie można kupić wino. Tak jest, bo w lokalu pysznią się setki pięknych butelek, z których każda może być Twoja. Wystarczy tylko wybrać, zasięgając rady Właściciela lub kogoś z miłej Obsługi. Albo zapytać o swoje ulubione.
La Vinoteque sprowadza niezwykłe wina z niezwykłych miejsc. Są to fanatstyczne winnice we Francji, Hiszpanii, Wloszech czy w Nowym Świecie. Zakres cen bardzo przystępny.
Jeżeli chodzi o kuchnię, to karta jest krótka i zmnienia się co 2-3 dni. Szefowie kuchni bazują na świeżych polskich produktach oraz delikatesach sprowadzanych z Francji, Hiszpanii, Włoch. Delektować się tutaj możemy doskonałymi śródziemnomorskimi smakami najwyższej jakości. A w karcie stałymi pozycjami są owoce morza i steki.
Bardzo podobała mi się kuchnia częściowo otarta, ponieważ zawsze ciekawi mnie, jak pracują kucharze, co wkładają do garnków i jak serwują przygotowane potrawy.
Pewnego wrześniowego wieczoru miałam okazję degustować zestaw dań przygotowanych przez jednego z szefów – Waldemara Rzeszotka.
Najpierw pojawiły się przystawki.
– hiszpańskie i francuskie sery z konfiturą z czerwonej cebuli
– szynka serrano z wypiekaną na miejscu francuską bagietką na gryczanym zakwasie
– doskonały tatar z tuńczyka z marynowanym w pomarańczach fenkułem
– marynowane plastry bakłażana z suszonymi pomidorami, kozim serem i rukolą
– pyszne smażone krewetki z czosnkiem,chili winem i pietruszką
Następnie dania główne:
– faszerowany kurczak, rozebrany i ponownie złożony.
– duszona ośmiornica w maślanym sosie. Doskonała!
– małże w pomidorach. Bywają tu we czwartki i piątki.
Wieczorne menu zwieńczone bylo deserem : gruszka w czerwonym winie, podana z sosem lemon curd i pyszną kruszonką. Kompozycja bardzo udana, niezbyt słodka, elegancka.
I naprawdę dobra kawa! A taka bywa niestety nie wszędzie…
Do każdego dania podano wspaniałe wina. Zaletą La Vinoteque jest to, że zostając tam na posiłek, możemy wybrać do niego wino z półki, które zostanie dopisane do rachunku w cenie sklepowej plus 15 zł za otwarcie.
La Vinoteque
ul. Grzybowska 61, Warszawa
Godziny otwarcia:
Poniedziałek – sobota: 12.00-23.00
Niedziela: 12.00-22.00
* Autorką zdjęć jest Anna Pytkowska, właścicielka bloga Nie tylko pasta. Bardzo dziękuję za możliwość ich udostępnienia na moim blogu.
Bardzo klimatyczne miejsce! Ile bym dała by tej ośmiornicy spróbować, wygląda wspaniale! 🙂
Marcelina,
miejsce jest naprawdę super!
A ośmiornica była boska!
Smakowite dania i piękne, klimatyczne miejsce:)
Tak Jolu!