
Moi Drodzy,
czas tak szybko ucieka, że nawet się nie obejrzałam, a już lada moment świętujemy Wielkanoc!
A wiadomo, że nie ma udanych świąt bez dobrego chleba.
Dlatego aktywujmy zakwasy, nagrzewajmy piekarniki i piece, i do dzieła! Tym razem mamy upiec chleb wiejski Kena Forkish’a z książki – Mąka, woda, drożdże, sól .
Chleb nie jest kłopotliwy. Wymaga tylko zaplanowania czasu ze względu na składanie ciasta. Poza tym wyrasta nocą w lodówce.
Przepis wypróbował nasz wspaniały Piekarz Gucio. Zobaczcie, jak fantastycznie prezentuje się na zdjęciu!
Kiedy pieczemy?
13, 14, 15 i 16 kwietnia.
Kiedy publikujemy?
We środę 17 kwietnia o 20.00
Niech nam się upiecze!
Chleb wiejski całonocny jasny
podaję za Guciem –klik!
Składniki:
804 g mąka pszenna (u mnie typ 750)
26 g mąka pszenna razowa (u mnie 1850)
50 g mąka żytnia (u mnie 720)
684 g woda (tem. 32-35st)
22 g sól morska
216 g zakwas (w ziemie można więcej, K.Forkisz proponuje “brutalną” metodę prowadzenia zakwasu i ja pozostaję przy swojej 3 fazowej).
Wykonanie:
W dużym pojemniku mieszamy mąki i wodę do połączenia składników i pozostawiamy na ok 20-30 min. – autoliza. Posypujemy solą, dodajemy zakwas i mieszamy metodą szczypcową ok. 1 min.
Pozostawiamy w pojemniku na 15 min i wyrabiamy wg metody jak na filmie.
Ja przetrzymywałem ciasto w lodówce ale można w temp. pokojowej. Ilość składań można ograniczyć do 2-3 w zależności od harmonogramu pieczenia – u mnie rozpocząłem ok 17 i zakończyłem ok. 22.
Pozostawiamy na 30 min i ponownie wyrabiamy – powtarzamy.
Pozostawiamy na 1 godzinę i ponownie wyrabiamy – powtarzamy.
Pozostawiamy n 2 godziny i ponownie wyrabiamy – powtarzamy.
Pozostawiamy na noc w pojemniku umieszczonym w lodówce.
Następnego dnia (po ok. 12-15 godzinach) ciasto dzielimy na 2 części i formułujemy bochenki.
Przekładamy do koszyczków złączeniem do dołu na ok. 2-4 godziny do pełnego wyrośnięcia.
Piekarnik z garnkami żeliwnymi nagrzewamy do ok, 245stC ok. 20-40 min.
Bochenków nie nacinamy tylko wkładamy do gorących garnków.
Pieczemy ok. 30 min pod przykryciem a następnie ok. 20 min bez do dobrego wypieczenia.
- zdjęcie chleba w wykonaniu Gucia
Pieczesz wspaniałe chleby!
Dziękuję Pati!
Pieczemy wspólnie na wiele blogów.
Chleb wart by poświęcić mu czas
Kamila, jak najbardziej!
Czasochłonny ale zobaczymy, może się uda
Dorota,
nie jest czasochłonny!
Co to jest metoda szczypcowa ?
Planowałam właśnie duży bochen cleba, ale w garnku rzymskim. Czy ten przepis by się nadawał?
Nika zajrzyj na stronę do Gucia, tam są linki do filmików bo cięzko to wytłumaczyć, właśnie stamtąd wracam
Link do metody szczypcowej jest już w przepisie.
Nika tak!
Poza tym metodę szczypcową można zobaczyć u Gucia – podałam link do Jego strony.
Ale można zastosować też swój własny sposób.
Piekę
Poczekałam Aniu tak jak pisałaś u Gucia
Lubię nasze wspólne wypiekanie. Pozdrawiam
Świetnie Małgosiu!
Metoda szczypcowa brzmi zagadkowo ale jest prosta filmik pomoże
Jeżeli chodzi o proces składania to reż warto zobaczyć filmik. Ilość składań i odstępy czasu można dopasować do planu i możliwości czasowych czyli tak aby było wygodnie pamiętając, że każde złożenie będzie wzmacniało elastyczność ciasta. Chleb najlepiej piec w garnku żeliwnym ale przy garnku rzymskim rozgrzewamy w piekarniku dolną część (nie moczona) a górną (moczoną) przykrywamy po włożeniu chleba.
Guciu,
dziękujemy!
Upieczony
http://kuchniagucia.blogspot.com/2019/04/chleb-wiejski-caonocny-jasny-kwietniowa.html
Guciu, super, tylko publikujemy we środę…
Do środy !
Opublikowałem w środę
Guciu, brawo!
https://ogrodybabilonu.blogspot.com/2019/04/chleb-wiejski-caonocny-jasny.html
Czy ktoś zamiast garnka piekł chleb w naczyniu żaroodpornym? Jakie macie doświadczenia? Jak należy wówczas postępować?
Gosiu,
nigdy w naczyniu żaroodpornym nie piekłam . Tylko w garnku i w formach.