Kotlety ziemniaczane albo zrazy ukraińskie nadziewane mięsem

 

Kotlety ziemniaczane/zrazy ziemniaczane (ukr. картопляники), to tradycyjna potrawa ukraińskiej kuchni, którą przyrządza się z ugotowanych ziemniaków z nadzieniem, którym może być mięso, skwarki, grzyby, śledzie, wędzone śliwki lub ugotowane jajko ze szczypiorkiem. Podaje się je ze śmietaną, mlekiem, zsiadłym mlekiem albo sosem grzybowym. To danie najbardziej popularne na Zachodniej i Północnej Ukrainie.
Nadzienie mięsne może być z mięsa na przykład z rosołu lub z surowego. Ta druga wersja jest o wiele bardziej smaczniejsza, bowiem w środku zostaje cały sok mięsny.
Każda ukraińska gospodyni ma oczywiście własny przepis na to danie. Prezentuję jeden z nich, który dostałam od znajomej Ukrainki.

 

 

500 g mączystych ziemniaków
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka śmietany lub miękkiego masła
2 jajka
1 cebula
mleko
sól i pieprz

nadzienie
500 g mięsa wieprzowego lub wieprzowo-wołowego
1 cebula
1 marchew
1 jajko
sól i pieprz

Mięso przełożyć do miski, zetrzeć na tarce cebulę i marchew. Dodać do mięsa razem z jajkiem i doprawić solą i pieprzem. Dobrze wyrobić.

Ziemniaki ugotować. Ubić je tłuczkiem ze śmietaną lub masłem, dodać mąki i jajka oraz lekko podsmażoną wcześniej cebulę. Całość doprawić solą i pieprzem, wyrobić na jednolitą masę, która powinna być gęsta. W razie gdyby była zbyt gęsta, należy dolać odrobinę mleka. Uformować z masy kartoflanej spore placki, kłaść na środek każdego 2-3 łyżki nadzienia i formować owalne kotlety. Smażyć z obu stron, aż się intensywnie zarumienią. Podawać ze śmietaną, a najlepiej z sosem grzybowym lub pieczarkowym.

 

sos grzybowy
200 g świeżych lub mrożonych grzybów leśnych albo pieczarek
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
50 g masła
2 łyżki oliwy EV
5 łyżek bulionu warzywnego
125 ml śmietanki 30%
sól i świeżo mielony czarny pieprz

Grzyby oczyścić i pokroić na kawałki lub plasterki. Cebulę drobno posiekać, czosnek przecisnąć przez praskę. Na patelni roztopić ok. 30 g masła i 1 łyżkę oliwy. Dodać cebulę i smażyć przez 5 minut. Pod koniec dodać czosnek i smażyć jeszcze przez 2 minuty.
Wlać bulion i gotować przez minutę, aż większość płynu wyparuje i na patelni pozostanie gęsta emulsja.
Dodać resztę masła i oliwę. Zwiększyć ogień, dodać grzyby i smażyć na sporym ogniu przez 5 minut od czasu do czasu mieszając. Doprawić solą i pieprzem.
Teraz wlać śmietankę i zagotować na średnim ogniu. Gotować jeszcze 2 minuty, aż sos zgęstnieje.

22 thoughts on “Kotlety ziemniaczane albo zrazy ukraińskie nadziewane mięsem

  1. Świetny pomysł na obiad. Takich kotletów ziemniaczanych jeszcze nie jadłam, a widzę, że warto spróbować, tym bardziej, że można je prawie dowolnie urozmaicać!

  2. Kotlety na pewno są przepysznze, a dodatkowo robisz piękne zdjęcia, na widok których aż ślinka cieknie 🙂

  3. Jestem bardzo ciekawa czy sprawdziłyby się też z innym (nie mięsnym) nadzieniem.

  4. Moja babcia robiła podone, były przepyszne i trochę bardziej przypalone bo wiesz na smalcu smażone i na kuchni gdzie ogień zywy buchał 🙂

  5. Mam jeszcze gulasz, który zrobiłam po Twojej audycji w radiowej Czwórce. Teraz pora na kotleciki z ziemniaków 🙂 Stajesz się nieustanną inspiracją, moja droga 🙂

    • Małgorzata, aż się boję – ha ha.
      A ten gulasz z audycji to był niekompletny, bo Mateusz nie pozwolił mi dokończyć przepisu…

  6. Znam to danie pod nazwą „kartoplanyky” . Robiłam jakis czas temu i bardzo nam smakowały. A z sosem grzybowym musiały być jeszcze pyszniejsze.

  7. Smaczny kawał jedzonka ciekawe dlaczego jak wchodzę na Twojego bloga to od razu jestem głodna ?!

  8. A właśnie szukam jakiegoś pomysłu na obiad. Świetny pomysł, choć ja dla mojej 6 osobowej rodzinki, to musiałabym chyba zrobić z podwójnej porcji wszystko lub i z potrójnej. Bo moi panowie sporo jedzą 🙂

    • Żyć nie umierać, no wiadomo, że jak ktoś ma dużą rodzinę, to musi dużo ugotować.
      Ale ten obiad na pewno wszystkim bardzo będzie smakował.

  9. W tym przypadku chętnie skuszę się na wypełnienie ich niemięsnym farszem.

  10. U nas (na Mazurach) nazywają się farszynki, bardzo je lubię 🙂

  11. Kolejny świetny przepis na wykorzystanie ziemniaków, dziękuję 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *