Cebula o tej porze roku smakuje dla mnie wyjątkowo. Poza tym ma magiczną moc wspierania odporności. Toteż jem ją we wszystkich odmianach i postaciach. Bardzo lubię.
Spotkanie z Konwaliami w kuchni było dodatkowo emocjonujące, no bo cebula jednocześnie na dwie kuchnie to jest coś.
U mnie jako konfitura z dodatkiem figi – fantastyczna i komponująca się ze wszystkim, a także solo. Szczególnie lubimy ją na podpieczonym bajglu z pleśniowym serem i tymiankiem. Delicje!
3 duże cebule
5 fig
1 łyżka masła
2 łyżki oliwy
4 gałązki tymianku
3 łyżki melasy z granatów
1/2 szklanki białego wina
Cebule obierz i pokrój w piórka. Na żeliwną patelnię włóż masło i oliwę, piórka cebuli i gałązki tymianku. Karmelizuj na średnim ogniu, mieszając, około 15-20 minut. Potem dodaj umyte i pokrojone figi i wlej wino, znowu duś razem aż figi się rozpadną. Teraz dodaj melasę z granatów. Dobrze wymieszaj. Gotuj przez kolejne 5-10 minut, aż cebule i figi jeszcze bardziej się rozpadną, a konfitura będzie gęsta. Zdejmij patelnię z ognia i przełóż konfiturę do wyparzonych słoików. Pasteryzuj, jeżeli chcesz konfiturę zachować na dłużej lub ostudź i wstaw do lodówki do użycia w ciągu tygodnia.
Wygląda bosko!
Jak tylko upoluję smaczne figi, zrobię ją. 🙂
Słoiczek z taką konfiturą może być cudownym prezentem.
Dziękuję za cebulowy czas.
Magda, dziękuję za cebulowe spotkanie.
A konfiturę robię także na prezenty. Smakuje wszystkim.
Zazwyczaj mam w lodówce słoiczek konfitury z czerwonej cebuli, bo bardzo ją lubimy. Wersji z figami jeszcze nigdy nie robiłam, chętnie wypróbuję przepis
Cztery fajery, to jest konfitura z żółtej cebuli. Z figami smakuje wybornie.
Jak ja lubię takie proste przepisy!
Zaproponuję komuś ten przepis do wypróbowania.
Toksyczna, cieszę się. A TY nie gotujesz?
Uwielbiam cebulowe konfitury. Cebula po karmelizacji jest przepyszna. Do tego figi i już wyobrażam sobie ten niezwykły smak,
Bernadeta, oj pyszna jest. Naprawdę wyjątkowa.
Aniu u Ciebie kuchnia bogata w smaki 🙂 jestem pod wrażeniem tych wszystkich cudow, a zarazem zazdroszczę czasu na tworzenie tych smakołyków 🙂
Aniu, bardzo dziękuję.
Czasu mam tyle samo co inni, ale atutem może być to, że pracuję w domu.
Czuję się naprawdę zaintrygowana tym połączeniem smakowym 😉
Candy Pandas, wnioskuję, że nie szukałaś takich smaków. A to doskonała konfitura.
ja nawet chyba nigdy figi nie jadłam, ale teraz bardzo mnie zmotywowałaś do zmiany tego stanu rzeczy 🙂
Karolina, naprawdę? W takim razie obowiązkowo spróbuj.
Ależ ta konfitura mnie kusi! Uwielbiam takie smaki, a już sobie wyobrażam jak smakuje w połączeniu z serem pleśniowym na chrupiącej grzance Chyba będę musiała wypróbować
Edyta, zrób ją koniecznie. Będziesz zachwycona.
Bardzo ciekawe połączenie smakowe 🙂
Blogierka, i bardzo pyszne.
Słyszałam, że cebulę można jeść w takim połączeniu, ale jeszcze nie miałam okazji spróbować. To dla mnie coś nowego i kusi mnie bardzo
Marzena, spróbuj obowiązkowo. Ta konfitura jest pyszna.
Tu gdzie mieszkam, takie konfitury (chutneye) są bardzo popularne, można spotkać zaskakujące połączenia!
Wędrówki po…, W Polsce też można spotkać wiele ciekawych połączeń konfitury z cebuli.
Bajgiel z dodatkiem takiej konfitury to na pewno super połączenie smakowe. Mniam.
Paulina, dokładnie tak. Warto spróbować.