Knysze z duszoną cebulą . Regionalne przysmaki

 

Nie wiadomo kiedy na terenie Polski zaczęto przygotowywać knysze. Wiadomo natomiast, że receptura tej potrawy przybyła do nas z kuchni rosyjskiej, białoruskiej i ukraińskiej. Przed wiekami knysze były podawane przede wszystkim podczas uroczystości żałobnych i obchodów upamiętnienia zmarłych. W XVII w. Wacław Potocki, wybitny twórca barokowy, pisał – Ruś piecze knysze umarłym.
Nazywano je również kołaczami na stypie. Knyszami obdarowywano biedaków, którzy stali przy bramach cmentarzy w dzień zaduszny.

Te pyszne drożdżowe pierożki znane są na terenach Polski głównie na Podlasiu i w Bieszczadach. Przygotowuje się je przede wszystkim jako danie wigilijne do czerwonego barszczu. Farsz może być z ziemniaków, twarogu i cebuli. Z pieczarek i czosnku niedźwiedziego – w Bieszczadach, z kapusty, z samej cebuli – knysze żydowskie lub z serem na słodko.

Po raz pierwszy spróbowałam knyszy w Knyszynie i były to knysze Pani Ireny Purty z farszem z pieczarek, suszonych grzybów i cebuli. Odtąd knysze pojawiają się u mnie regularnie, jako propozycja obiadu bez mięsa i są dodatkiem do domowego barszczu na zakwasie z buraków lub do zupy rybnej.

 

 

Knysze
przepis na ciasto Ireny Purty z Knyszyna

3 szklanki mąki pszennej
2 jajka
1,5 szklanki mleka ( plus minus w zależności od chłonności mąki)
1 łyżka masła
2-3 dkg świeżych drożdży
1/2 łyżeczki cukru
szczypta soli

1 jajko do posmarowania knyszy przed ich upieczeniem
Masło do posmarowania w czasie pieczenia

farsz cebulowy
3-4 żółte cebule
3-4 łyżki oleju roślinnego/oliwy
sól i pieprz do smaku

Cebule obieramy, siekamy w kostkę i wsypujemy na rozgrzaną patelnię. Dodajemy szczyptę soli i podgrzewamy na suchej patelni, cały czas mieszając. Gdy cebula zmięknie i zacznie żółknąć, wlewamy olej/oliwę i podsmażamy do uzyskania złoto-brązowego koloru. Przyprawiamy solą i pieprzem.

Roztrzepujemy jajka i cały czas miksując mikserem, powoli lejemy ciepłe mleko z rozpuszczonym w nim masłem i drożdżami. Porcjami dosypujemy mąkę. Czekamy aż ciasto wyrośnie – podwoi objętość. Rozwałkowujemy je cienko, kroimy na kwadraty, nadziewamy farszem i sklejamy w kwadraty do środka. Knysze układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

Pierogi smarujemy roztrzepanym jajkiem. Pieczemy od 20 do 30 minut w temperaturze 200 stopni C. Pod koniec pieczenia smarujemy masłem. Smakują na ciepło i na zimno. Podajemy z barszczem czerwonym lub zupą rybną.

20 thoughts on “Knysze z duszoną cebulą . Regionalne przysmaki

  1. Czy knysze mają wyrastać powtórnie, już po nadzianiu i uformowaniu?

  2. Coś czuję, że to będzie moja nowa ulubiona potrawa!

  3. Wyglądają obłędnie!
    Ale czy tu nie ma błędu? 3 szklanki mąki, to jakieś 500 g. Mleka będzie 750 ml.. Jeszcze jajka i raczej ciasto będzie baaaardzo luźne.

    • Magda,
      mleka powinno być około ( plus, minus ) 1,5 szklanki. Przepraszam, to pomyłka przy pisaniu. I dziękuję za czujność.

  4. Raz jadłam knysze i pamietam ich smak aż do tej pory. Tylko z innym farszem. Ale cebulowy wydaje die być ciekawy,

    • Bernadeta,
      mogą być różne farsze. Napisałam o tym wyżej. Nam akurat pasował teraz cebulowy. Jest pyszny.

  5. Kolejna ciekawostka o której nie słyszałam, ale która wygląda obłednie 🙂 Podejmę się wyzwaniani zrobię te cudo.

  6. Na regionalne przysmaki zawsze warto jest się skusić. To świetna okazja do poznania nowych potraw.

  7. wow przepis jeden, w sensie na jedną potrawę, a napłyną z trzech krajów, ciekawe.

  8. Wspaniałe są te pierożki, mam jeszcze barszczyk więc się skuszę 🙂

  9. Nawet nie słyszałam tej nazwy, spróbuję zrobić ich wegańską wersję . Będę miała na kolejna wycieczkę zamiast kanapek 🙂 dzięki za inspirację.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *