
Te pyszne jajka podawałam już kilka razy na śniadanie. Są wyjątkowo smakowite i oryginalne. Na pewno warto zainspirować się przepisem i może podać je na wielkanocne śniadanie?
Przepis pochodzi z książki Palestyna Sami Tamimi i Tary Wigley. I jest wspomnieniem dzieciństwa Samiego, kiedy to jego ojciec robił wszystkim dzieciom weekendowe śniadanie. I podawał te jajka z kawałkiem ciepłej pity.
Można dodać do tych jajek kostki awokado, za’atar zastąpić sumakiem, a chili ufra ulubioną papryką w płatkach. Absolutnie pyszne!

Jajka z za’atarem i cytryną według Hassana
składniki na 4 porcje
6 jajek
1 1/2 łyżki soku z cytryny
3 łyżki oliwy
1 łyżka za’ataru
2 dymki
1/8 łyżeczki chili aleppo lub innej w płatkach
sól i czarny pieprz
W średnim garnku zagotuj wodę, a kiedy zawrze, włóż delikatnie jajka i gotuj 5-6 minut. Wstaw je pod strumień z zimną wodą. W tym czasie za pomocą trzepaczki wymieszaj sok cytrynowy z oliwą i za’atarem i odstaw. Jajka obierz, palcami podziel je na połówki i ułóż na półmisku. Posyp solą i pieprzem i skrop sosem z oliwą i za’atarem. Posyp szczypiorkiem i chili. Od razu podaj.
Pomysł warty wykorzystania, nie tylko na wielkanocne śniadanie.
Cztery fajery, pewnie, napisałam przecież, że podawałam je już kilka razy na śniadanie.
Smakowita propozycja. Na pewno spróbuję
Marzena, świetnie. Jajka są pyyyyszne.
jajka nie są moim ulubionym produktem, jedna nadchodzące święta obfitują w dania z nimi w roli głównej, więc warto je trochę urozmaicić
Koralina,
jajka nie muszą być ulubionym jedzeniem. Są świetnym dodatkiem i źródłem dobrych witamin.
Bardzo ciekawa ta wersja jajek , prosta, a jednak zaskakująca
Margot, i bardzo pyszna. Polecam.
Tyle czytałam o tym zaatarze, dużo go w literaturze, ale nigdy nie próbowałam, ciekaw czy by mi podeszło i czy to coś co da się jakoś gdzieś u nas zdobyć. W powieściach dotyczących niektórych rejonów jest opisywane jako coś przepysznego, więc aż ślinka mi cieknie.
Iwona, za’atar można kupić przez internet lub w sklepach ze zdrowa żywnością czy w kuchniach świata. Można też zrobić samemu, to bardzo łatwe.
Jajka od szczęśliwych kur, aromatyczny za’atar i cebulka, bardzo prosto a jak pysznie.
Miłego przedświątecznego czasu!
Kamila, o tak. To bardzo komfortowe smaki.
Niby takie proste a takie nieoczywiste. Super pomysł na świąteczne jajeczka.
Bernadeta, a jakie pyszne.
Żadne tam majonezy, tylko lekki sos z przyprawami.
Kolejny ciekawy pomysł na pyszne danie Koniecznie muszę wypróbować
Edyta, koniecznie spróbuj. U mnie te jajka weszły na stałe do menu.
Jajka uwielbiam, szczególnie ugotowane własnie tak jak na zdjęciu
Już bym zjadła 
Wędrówki po…, bo to najlepsze jajka. No i pysznie przyprawione.
U nas jajka je się kazdego dnia. Moja maz nie wyobraża sobie dnia bez jajek. Mozna by żec że Wielkanoc jest codziennie
ciekawa jestem tego za’ataru i powiem ze pierwszy raz słyszę o czymś takim 
Aniu, u mnie też jajka są bardzo popularne. A te szczególnie Ci polecam. Za’atar to arabska przyprawa. Można ją zrobić samodzielnie.
Bardzo pysznie zapowiadają się te jajka. W takiej wersji nie próbowałam, więc pora to nadrobić. Święta to doskonała okazja
Małgorzata, żegnaj majonezie! Są świetne.
Musiałam sobie wygooglować cóż to za przyprawa i już wiem, że jajka by mi smakowały.
Akacja, przyprawę zrobisz sama w domu. Polecam za, atar nie tylko do jajek.
Ja się czuję bardzo mocno zainspirowana. Jaja robiłam na mnóstwo sposobów, ale takiego jeszcze nie próbowałam. Pięknie i pysznie to brzmi i wygląda.
Kasiu, warto spróbować i odejść od jaj z majonezem.
Świetny pomysł! Myślę, że posmakuje to szczególnie Panom przy %
Pieprzyć z ….,
smakuje wszystkim. Polecam.
Lubię jajka i to nie tylko od święta.
Są uzupełnieniem codziennej diety.
W takiej wersji nie jadłam i bardzo chętnie wypróbuję, bo lubię różne ciekawe pomysły i zmiany. Bardzo interesujący i smaczny przepis.
Fajne składniki, a na zdjęciu wyglądają pysznie !
Irenko, na pewno będą Ci smakowały. Są wyjątkowo pyszne.
Ciekawy przepis,ciekawa jestem gdzie zaopatrujesz się w zaatar bo raczej nie kupisz go w przeciętnym,polskim spozywczaku. U nas to pewnie musiałabym szukać online lub w sklepie z orientalną żywnością.
Viola, jajka polecam. Za’atar robię sama, to bardzo proste. Ale można go kupić w wielu sklepach, także on-line.
Bardzo smacznie zapowiada się ta wersja jajek. Lubię je pod każdą postacią więc pewnie by mi posmakowały
Wędrówki po…, na pewno . Są wyjątkowo pyszne. Polecam.