“Filifionka wiedziała, że nadeszła jesień, i zamknęła się w środku. Jej dom wydawał się całkowicie nieprzystępny i opustoszały. Lecz ona była w nim, schowana w jego najgłębszym wnętrzu, za szczelnymi ścianami i murem świerków zasłaniających okna.” *
Dokładnie tak jest ze mną…
Za oknami dekadencki październik i zero widoków na słoneczną jesień.
Pada, siąpi i mży.
Chowam się w domu i w sobie, a kuchnia jest epicentrum wydarzeń.
Gotuję warzywne kremy, piekę chleby i dyniowe ciasto.
I tęsknię za słońcem…
Dyniowe ciasto z pomarańczą i cynamonową kruszonką
na formę o wymiarach 30×20 cm
ciasto
300 g upieczonej dyni bez skóry
300 g mąki
2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia bio
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka startego imbiru
3 duże jajka
3/4 szklanki cukru trzcinowego
2 łyżeczki esencji waniliowej
200 ml oleju z pestek winogron
2 łyżki kandyzowanej skórki z ekologicznych pomarańczy
1/4 łyżeczki soli
kruszonka
100 g mąki
80 g cukru trzcinowego
80 g masła
1 łyżeczka cynamonu
W małym garnku topimy masło, dodajemy cukier i mieszamy. Zdejmujemy z ognia, wsypujemy mąkę i cynamon. Mieszamy i odstawiamy.
Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C. W misce ucieramy olej z cukrem. Cały czas miksując dodajemy po jednym jajku.
Dodajemy puree z dyni i dokładnie mieszamy łyżką.
Mąkę przesiewamy z sodą, proszkiem do pieczenia i solą. Dodajemy starty imbir i cynamon. Całość wsypujemy do ciasta i mieszamy dokładnie łyżką do połączenia składników.
Dodajemy kandyzowaną skórkę z pomarańczy i mieszamy. Formę do pieczenia wykładamy papierem do wypieków i wlewamy ciasto. Na wierzchu posypujemy kruszonką. Pieczemy 50-60 minut do suchego patyczka.
* fragment książki T. Jansson Dolina Muminków w listopadzie
Uwielbiam wszystko co zawiera dynię.
Ciasto wygląda przepysznie!
Amaranthrose,
dziękuję bardzo!
Wszystko ,co uwielbiam jest w Twoim cieście.Pycha.
Lauro,
zatem polecam Ci je upiec!
Pozdrowienia.
wspaniałe ciasto namiastka słońca za którym chyba już wszyscy tęsknimy buziaki Aniu
Piegusku,
tak! A Słońce nas opuściło…
Ja się przymierzam do sernika dyniowego. Ale Twoje ciasto też umieszczę na liście do zrobienia:-)
Marzena,
sernik dyniowy już robiłam. Jest na blogu, ale w starszej części…
To ciasto też ma moc!
Nie jadłam jeszcze takiego ciacha z dynia , teraz mam mało czasu na gotowanie a szkoda bo tak to lubię
Mlodakk,
to ciasto nie jest pracochłonne, a dynia piecze się sama.
POlecam!
Pyszne jesienne ciasto! Lubię takie 🙂
Słonka!
Kamila,
dziękuję.
Słońce zabrałą paskudna jesień…
Pyszne ciasto! Idealne na oslodzenie sobie ponurych, jesiennych dni…
Majko, dokładnie tak.
Pogoda mokra i ponura wymaga pocieszania!
Pyszne połączenie smaków, ciasto w sam raz na tę szara porę 🙂 Pozdrawiam serdecznie
Małgosiu, dziękuję.
Tak, ta szara pora powinna być umilana pysznymi deserami!
Gdyby się dało przesłałabym trochę tego słońca. O dziwo mam piękną jak na razie jesień 🙂
A takim ciastem nawet deszczowa jesień nie jest straszna, wygląda bardzo apetycznie 🙂
marcelina,
chyba słońce dla mnie zamówiłaś!
Dzisiaj świeci i nie pada.
To dyniowe ciasto naprawdę pomaga na jesienny czas!
bardzo apetyczne! mniam 🙂 porywam wirtualny kawałek 🙂
Wiewióra,
bardzo proszę.
bardzo fajne ciasto 😉
Iza,
dziękuję.
Aniu urzekło mnie to ciasto …. zastanawiam się tylko nad zamianą maki na pełnoziarnistą:)
Jolu,
cieszę się!
Natomiast nie wiem, jak się upiecze z mąką z pełnego ziarna…
Pozdrowinia!