Endywia zwana cykorią, na północy Francji i Belgii jest głównym składnikiem lokalnej kuchni i symbolem regionu. Północna Francja to największy producent cykorii na świecie. Sezon na cykorię trwa od października do maja, co sprawia, że jest to doskonały produkt do kulinarnych poczynań jesienią i zimą. Jej liście są delikatne i lekko gorzkie. Można je jeść na surowo – na przykład w sałatkach – gdzie smakują chrupko i nieco fantazyjnie. Są również pyszne gotowane, duszone lub zapiekane – tu smakują miękko, soczyście i łagodnie. Zapiekanka z cykorii i szynki jest prawdopodobnie najbardziej ulubionym sposobem na jej wykorzystanie we Francji i Belgii.
We Francji do tego przepisu używa się Jambon de Paris. Jest to chuda, gotowana szynka o łagodnym smaku, która jest sprzedawana w każdym sklepie spożywczym i sklepie mięsnym we Francji. W Polsce nietrudno ją dostać. Jeżeli jednak nie trafisz u siebie na Jambon de Paris, użyj do tego dania plastrów szynki konserwowej.
Endives au Jambon
3 duże cykorie
1/2 łyżeczki soli
3 plastry paryskiej szynki
sos Mornay
60 g masła
60 g mąki pszennej
500 ml 2% mleka
1 płaska łyżeczka soli
1 łyżeczka czarnego pieprzu
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
50 g tartego górskiego sera – Emmentaler lub Gruyere
Duży garnek z wodą postaw na płycie i doprowadź wodę do wrzenia. Włóż cykorie, posól i gotuj na wolnym ogniu przez 40 minut, aż cykoria będzie miękka. Wyciągnij cykorie i przełóż na durszlak, aby je odcedzić. Gdy cykorie przestygną, delikatnie odciśnij je nad zlewem, aby usunąć nadmiar wody. Ściśnij tak mocno, jak to możliwe, ale nie uszkodź ich. Odłóż.
Przygotuj sos Mornay. Rozpuść masło w garnku na średnim ogniu. Posyp mąką i gotuj przez 1 minutę, ciągle mieszając drewnianą łyżką, aż utworzy się gęsta pasta. Weź teraz trzepaczkę i powoli dodawaj mleko, ciągle mieszając. Doprowadź do lekkiego wrzenia i mieszaj, aż sos zgęstnieje. Zdejmij z ognia i dodaj starty ser, czarny pieprz i gałkę muszkatołową. W razie potrzeby dodaj sól i odstaw na bok.
Piekarnik nagrzej do 200 st. C . Każdą cykorię zawiń w plasterek szynki i ułóż w naczyniu do pieczenia. Przykryj sosem Mornay i posyp czarnym pieprzem. Piecz przez 15 – 20 minut na górnej półce piekarnika. Przed podaniem pozostaw do ostygnięcia na 10 minut.
Do tego dania świetnie pasuje wino Marsala albo Solaris.
I koniecznie zajrzyj po cykoriową inspirację do Konwalii w kuchni.
Wygląda pysznie i wykwintnie!
Bardzo lubię zapiekaną cykorię i chętnie przysiadłabym się do tego talerza.
Dziękuję za cykoriowe spotkanie. 🙂
Magda, dziękuję. To danie pasuje na każdy czas i stół.
Cieszę się, że spróbujesz cykorię z tego przepisu.
Bardzo lubię cykorię, zawsze jadłam ją w sałatkach.
Świetny przepis, nigdy nie próbowałam zapiekanej.
Koniecznie wypróbuję 🙂
Irenko, cieszę się, bo z reguły ludzie ją omijają. A to takie wartościowe warzywo.
Wciąż nie doceniam cykorii. Raz jadłam i była tak gorzka, że już nie wróciłam do niej. Ale widząc Waszą akcję nabrałam ochoty na ponowne zapoznanie się z nią;-) Naprawdę wygląda cudownie:-)
Marzena, cykoria ma gorzkawy smak. Polecam wyciąć głąb. Ale walory wspaniałe.
A mnie cykoria jakoś nie potrafi do siebie przekonać. Może twój przepis to zmieni.
Bernadeta, oj koniecznie się przekonaj. To fantastyczne warzywo.
ależ to pycha wygląda!
Lena, i smakuje!
Tym wpisem przypomniałaś mi o tym sosie. Lata temu robiłam kalafior zapiekany w sosie Mornay – to było wyśmienite. Za cykorią niestety nie przepadam
Wędrówki po…,
sos jest bardzo popularny. A do cykorii polecam się przekonać.
Propozycja bardzo ciekawa i chętnie skorzystam z Twojego przepisu. U nas cykoria jest najczęściej składnikiem sałatek
Cztery fajery, polecam zapiekaną. Smakuje zupełnie inaczej.
Ładnie się prezentuje, pewnie też smacznie zachęca do degustacji, jednak nie przepadam za cykorią, nie mogę się do niej przemóc.
Izabela, to spróbuj. Zapiekana smakuje zupełnie inaczej.
Te danie wygląda nieziemsko i chyba też tak smakuje. Z przyjemnością zatopiłabym swe kły w tej potrawie i delektowała się nią długo. Masz cudowny talerz, który dopełnia całości.
Papierowa Łowczyni, bardzo dziękuję. To danie smakuje bardzo wykwintnie. I jest idealne na każdy czas.
Jak widzę masz teraz fazę na cykorię i słusznie bo to przecież bardzo zdrowe warzywo. Nie jadłam nigdy zapiekanej i chyba nigdy tak w pełni nie doceniłam jej smaku,musze spróbować.
Viola, fazę an cykorię mam cały sezon, kiedy ona jest w sprzedaży. Dla mnie to mega wartościowe warzywo.
Kolejny ciekawy przepis. Szczerze mówiąc, rzadko jem cykorię, nie bardzo miałam na nią pomysł. Ale ten sposób wykorzystam. Wygląda bardzo apetycznie
Edyta,
chyba większość rzadko ją je, a szkoda. Przepis polecam.
Przyznam, że jestem pod wrażeniem. Z opisu składników wiem, że zasmakowałabym w tym daniu.
Pieprzyć z..,
jestem pewna, że tak. Mam nadzieję, że spróbujesz.
Osobiście za cykorią nie przepadam, ale co jakiś czas daję jej szansę i kombinuję różne dania z cykorią w roli głównej. Może kiedyś w końcu się do niej przekonam
Małgorzata,
cykorię wystarczy dobrze przygotować i już jesteś przekonana. Zapiekana smakuje inaczej niż surowa