Ciasto Trzech Króli. Roscón de Reyes!

 

 

Noc z 5 na 6 stycznia  jest w Hiszpanii  jedyną i wyjątkową w całym roku. Według tradycji  tej nocy  przychodzą do domów Trzej Królowie i przynoszą dzieciom i dorosłym prezenty.  Pod warunkiem, że były grzeczne!  Jeżeli znajdzie się jakieś niegrzeczne dziecko, znajdzie pod choinką węgiel –  cukrowy lub czekoladowy…

5 stycznia wieczorem w wielu hiszpańskich miastach odbywa się  Cabalgata de Reyes Magos  –  pochód dla uczczenia  Trzech Króli.  W czasie tego pochodu  królowie Melchor, Baltasar i Gaspar przybywają na wielbłądach, a ich pomocnicy w  przygotowanych na tę okazję, świątecznie ozdobionych karetach. Na dzieci spada z nieba deszcz cukierków. I własnie wtedy  Trzem Królom są przekazywane listy z prośbami o wymarzone prezenty. W domach przed snem dzieci przygotowują siano i wodę dla wielbłądów, a dla Trzech Króli zostawiają mleko, słodkie wino, ciastka i pomarańcze. Dla dzieci to bardzo emocjonująca noc,  bowiem według legendy Trzej Królowie na wielbłądach wchodzą przez okno do domów…

6 stycznia rano otwiera się prezenty, które Trzej Królowie zostawili pod choinką. Na śniadanie podaje się Roscón de Reyes – drożdżowy wieniec z ciasta, ozdobiony migdałami, kandyzowanymi owocami, czasami przełożony kremem, śmietaną albo marcepanem. W środku ciasta ukryte są  niespodzianki  – najczęściej jest to figurka jednego z Trzech Króli i suszone ziarno bobu. Komu trafi się figurka, koronowany jest na króla lub królową święta Trzech Króli i nosi na głowie złotą koronę. Kto znajdzie w swoim cieście ziarno bobu, powinien zapłacić za ciasto…

 

 

Roscón de Reyes
przepis z książki Pan Casero -Ibana Yarza z moimi zmianami
dwa mniejsze ciasta lub jedno duże

zaczyn drożdżowy
90 g mąki orkiszowej bio typ 550
50 g mleka
3 g świeżych drożdży

ciasto właściwe
zaczyn
340 g mąki orkiszowej bio typ 550
ok. 120 g mleka
2 jajka z wolnego chowu
80 g cukru trzcinowego bio
15 g świeżych drożdży
5 g soli
60 g masła
15 g soku z pomarańczy bio
20 g rumu (opcjonalnie)
skórka z połowy cytryny i z połowy pomarańczy bio
kawałek kory cynamonu

dekoracja
kandyzowana pigwa, kandyzowane figi i migdały

do posmarowania
roztrzepane żółtko + 2 łyżki mleka

masa marcepanowa
150 g mąki migdałowej ( lub pokruszonych migdałów)
70 g cukru pudru
1 białko

 

 

Dzień wcześniej.
Robimy masę marcepanową.
W kielichu blendera miksujemy mąkę migdałową ( lub migdały) z cukrem pudrem i białkiem, aż otrzymamy jednolitą masy. Przekładamy ja do pojemnika, zamykamy i wkładamy do lodówki.

Wieczorem przygotowujemy zaczyn. Drożdże rozpuszczamy w mleku i mieszamy z mąką. Formujemy kulę z ciasta, przykrywamy i zostawiamy w ciepłym miejscu na ok. godzinę. Wyrośnięty zaczyn szczelnie przykrywamy i wstawiamy do lodówki na całą noc.

Aromatyzujemy mleko. Do garnka wlewamy mleko – ok. 150 g. Dodajemy skórki z połowy cytryny i z połowy pomarańczy i korę cynamonu. Doprowadzamy mleko do wrzenia, zmniejszamy ogień i gotujemy ok. 5 minut. Zostawiamy do ostygnięcia, przykrywamy i wstawiamy do lodówki.

Następnego dnia rano wyjmujemy z mleka skórki cytrusów i cynamon. Wlewamy rum i sok pomarańczowy. Płynu nie powinno być więcej niż 130 g.

Do misy robota przekładamy zaczyn, dodajemy mąkę, jaja, cukier, pokruszone drożdże i sól. Wszystko dokładnie mieszamy i wlewamy stopniowo mleko z rumem i sokiem, cały czas miksując na wolnych obrotach, aż do uzyskania jednolitej masy. Teraz dodajemy po kawałku masła i dokładnie miksujemy. Wyrabiamy ciasto robotem, aż do uzyskania jednolitej i elastycznej masy. Jeśli ciasto bardzo się klei, zostawiamy je na 10 minut i ponownie je wyrabiamy. Wyrobione ciasto wkładamy do misy delikatnie wysypanej mąką, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 2 godziny lub do czasu, aż ciasto podwoi swoją objętość.

Wyrośnięte ciasto wykładamy na blat kuchenny i składamy je 2-3 razy, aby je odgazować. Formujemy kulę lub dwie i zostawiamy na ok. 15 minut, żeby ciasto odpoczęło. Po tym czasie formujemy pierścienie. Jeśli nie dodajemy do ciasta masy marcepanowej w środek kuli wkładamy palce i formujemy otwór. Kręcąc ciastem wokół dłoni formujemy pierścień. Jeżeli wkładamy marcepan, wałkujemy ciasto na prostokąt, a z masy marcepanowej tworzymy wałek, który układamy na cieście, zwijamy je w rulon i tworzymy pierścień.
Ciasto układamy an blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ścierką kuchenną i zostawiamy do wyrośnięcia na 2 godziny. Piekarnik rozgrzewamy do 190 st. C. Żółtko mieszamy z mlekiem i smarujemy ciasto, ozdabiamy migdałami i kandyzowanymi owocami, a w środek kładziemy niespodziankę. Wkładamy do piekarnika i pieczemy ok. 30 minut. Sprawdzamy patyczkiem i wyjmujemy ciasto na kratkę do ostygnięcia. Podajemy na śniadanie lub na deser .

15 thoughts on “Ciasto Trzech Króli. Roscón de Reyes!

  1. wiele słyszałam o tym cieście i kiedyś chciałabym je zrobić. Pysznie wygląda:)

  2. Jadłam w tamtym roku prawdziwą wersję w Hiszpanii 🙂

    • Kinga, to jest prawdziwa wersja!
      Przepis z Hiszpanii.

      • Oczywiście, ale powinno się zauważyć, że jednak podobnie jak np. z paellą jest wiele jej odmian (głównie w zależności od regionu, każdy robi niby prawdziwą, ale tradycyjna, klasyczna, ta “typowa” jest tylko z jednego regionu), tutaj również mamy tę sytuację, więc podkreślam autonomiczną jego cech,próbowałam tej “pierwszej,tradycyjnej” wersji. To powinno być jasne, skoro bierze się przepis “hiszpański” 😀

        • Kinga,
          dla fana kuchni hiszpańskiej jest to jasne. Dla mnie też jest to jasne.
          Sami Hiszpanie mniej przywiązują wagę do ‘typowych’ przepisów, niż cudzoziemcy.

          • Tak, zazwyczaj tak rzeczywiście jest, chociaż autonomię wyraźnie czuć w każdym regionie i zwyczajnie prawdziwi smakosze, wiedzą, gdzie próbować najlepszej paelli itp. Przeciętny człowiek faktycznie nie zwraca na to uwagi, tak samo jest z moją rodziną, część zwraca, część nie -wiadomo w tym przypadku każdy Hiszpan jest inny, u mojej rodziny też to widać 🙂 Chociaż gdy popatrzymy na statystykę, przywiązanie do tradycji i historii jest ważniejsze niż w niektórych krajach europejskich, co wiem oczywiście (jak wszystko) nie tylko z książek, lecz od znajomych, rodziny i najzwyczajniejszego mieszkania w wielu regionach Hiszpanii 😀 Dobrze, że Ty również wiesz takie rzeczy.

  3. Drożdżowe plus marcepan to jestem na tak , tak
    Ciasto prezentuje się zacnie

  4. Ciasto wygląda przepysznie.

  5. Warto poświęcić czas w świąteczny ranek delektować się takimi smakołykami!
    Po królewsku u Ciebie!

    • Kamila, jasne, że warto!
      Śniadanie z takim ciastem w roli głównej i miłym towarzystwem to jest szczęście.

  6. Ciasto wygląda bardzo kusząco. W następnym roku postaram się o nim pamiętać;-)
    Czyli dostają prezenty na święta i na Trzech Króli? Bardzo fajna tradycja:-)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *