Boom na ogórki u mnie trwa. Bardzo lubimy młode gruntowe, które kupuję w zaprzyjaźnionym gospodarstwie – jadamy głównie lokalne warzywa i owoce. Przygotowuję je na wiele sposobów. Jednym z nich jest chłodnik, który idealnie orzeźwia w upalne dni, a dodatkowo można spożytkować resztę ogórków małosolnych. Bardzo nam smakuje. Tym razem zrobiłam go na bazie ayranu, który z kolei kupuję od znajomego Cypryjczyka. To znakomity napój na każdy czas. W tym chłodniku smakuje wybornie.
4 – 5 ogórków małosolnych
500 ml ayranu ( turecki napój z jogurtu i wody)
100 ml zalewy z ogórków
czosnek z ogórków
1 pęczek rzodkiewek
1 pęczek szczypiorku
1 pęczek kopru
sól i pieprz
Do garnka wlewam ayran i sok z ogórków małosolnych. Ogórki ścieram na tarce i dodaję do ayranu – odkładam 2 łyżki do podania. Teraz ścieram rzodkiewki i dodaję do garnka – odkładam trochę do podania. Koper i szczypior siekam, odkładam 2 łyżki, a resztę dodaję do garnka. Siekam czosnek i dokładam do pozostałych składników. Mieszam wszystko, doprawiam solą i pieprzem i przykrywam. Chłodnik wstawiam do lodówki na minimum 30 minut.
Po schłodzeniu rozlewam chłodnik do misek, dekoruję startymi ogórkami, rzodkiewkami i zieleniną. Posypuję świeżo mielonym pieprzem.
Wpadnij też po przepis na chłodnik ze skyrem – TUTAJ
mamy sezon na kiszenie ogorków i zjadanie na bierząco, tak sie składa że akurat woda z ogórków, czosnek…. jakoś tak wszystko jest a i Twój przepis na czasie, tylko ten jogurt trzeba by dokupić i będziem sie chłodnikiem zajadać:)
czerwonafilizanka, akurat wszystko jest łatwo dostępne, więc można się delektować do woli.
jejku ależ pysznie wygląda
Iza, a jak smakuje!
Taki chłodnik w letnie , upalne dni niezaprzeczalnie wygrywa chyba z każdym innym daniem !
Wędrówki po…, tak, bo może być całym obiadem.
Czy masz może na pomysł na taki chłodnik dla kogoś, kto przetworów mlecznych nie spożywa? Chętnie bym sobie zrobiła, bo lata nie jadłam chłodnika właśnie przez dietę.
Konfabuła, zastąp mleczny jogurt czy ayran roślinnymi zamiennikami.
Uwielbiam chłodniki, muszę spróbować Twojej wersji. Idealne danie na upalne dni!
Kamila, zapraszam po przepis. Prosto i pysznie.
Uwielbiam chłodniki, ale przyznam, że takiego jeszcze nie próbowałam.
Miye, więc masz okazję. Ten chłodnik jest pyszny i ciekawy w smaku.
Kurczę, a ja tak nie lubię chłodników. Nawet zupa owocowa musi być ciepła.
Kinga, kurczę, to kiepsko, bo chłodniki to esencja smaków.
Poczekam na nasze ogórki i może zrobimy taki chłodnik.
Paula,
warto go przygotować.