Sierpniowe pieczenie odbyło się u mnie ekspresowo, bo zaraz po powrocie z lotniska nastawiłam bigę…
Było to prawdziwe ukojenie po dwóch tygodniach nie wchodzenia do kuchni i obserwowania kulinarnych poczynań z perspektywy obserwatora. Za własną kuchnią i gotowaniem tęskniłam tak bardzo, że z marszu zaczęłam kulinarne działania. Chleb nasz sierpniowy bardzo sympatycznie mnie zaskoczył, bo z ciastem pracowało mi się lekko i przyjemnie, a wypiek z dodatkiem czarnego sezamu ułożył się nader ciekawie w ramach kulinarnej scenografii.
Toteż bardzo zachęcam wszystkich do zmierzenia się z tym przepisem, który dostarczy satysfakcji i ułoży smakowo ten chleb na wysokiej półce oczekiwań. Sierpniowa Piekarnia ma głos!
Chleb z sezamem na zaczynie biga
przepis podaję za Jackiem – klik! z moimi zmianami
Biga:
100 g mąki pszennej białej orkiszowej
44 g wody
1 g świeżych drożdży
Składniki bigi mieszamy mikserem na 2 prędkości lub ręcznie. Ciasta nie trzeba zagniatać w kulę, lepiej jak jest w postaci pokruszonych kawałków, łatwiej wtedy wrobić w ciasto właściwe.
Zostawiamy do fermentacji na 18 godzin w 18-20 st.C.
Ciasto:
470 g mąki orkiszowej białej
140 g biga po 18 godzinach
4,7 g świeżych drożdży
330 g wody
Ciasto wyrabiamy mikserem na 1 prędkości, aż będzie gładkie i będzie odchodzić od miski, potem zwiększamy prędkość do 2 i dodajemy 10 g soli.
Następnie rozwijamy gluten na szybkim biegu 2-3 prędkość, aż ciasto będzie gładkie. Na koniec dodajemy sezam.
Zostawiamy ciasto do fermentacji wstępnej na 20 minut w temperaturze pokojowej i wkładamy je na 20 godzin
do lodówki w 4 st.C. Ciasto można składać przez 3 pierwsze godziny – raz na godzinę, ale nie jest to konieczne.
Po 20 godzinach w lodówce wyjmujemy ciasto i ogrzewamy je w temperaturze pokojowej przez 1 godzinę.
Następnie formujemy bochenek, wkładamy do do koszyka i zostawiamy do wyrastania w cieple na ok. 60 minut.
Pieczemy w garnku żeliwnym – 20 min z pokrywą, 25 minut bez pokrywy.
Temperatura pieczenia 230-180 st. C.
Chleb na blogach:
Akacjowy blog
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Moja akademia smaku
Moje małe czarowanie
Ogrody Babilonu
Zacisze kuchenne
Ten nasz sierpniowy wypiek, to chleb na który wartoooo czekać!
Witaj z nowymi pomysłami 🙂
Kamila, o taaak!
Tylko mój za szybko rósł i ….
Pozdrawiam.
Wspaniałe kromeczki i równiutkie dziurki w miękiszu. Wspaniały wakacyjny chlebek. Dziękuję za przepis i do kolejnego wspólnego pieczenia.
Guciu, tylko chleb mnie nie zadowolił…
Powtórzę.
Do następnego!
Cudny chleb. Mój też szybko rósł. Aniu, nie wrzucam linka tu, bo, pewnie pójdzie do spamu.
Dziękuję Marzena!
Do mojego zadowolenia z tego wypieku daleko…
Aniu pomysł wspaniały. Chleb wyborny. Podziękowania dla Ciebie i Jacka 🙂 Widzę, że dziurki wyszły jak trzeba 🙂 Też tęsknię za swoją kuchnią po na wyjeździe i mam milion pomysłów. Pozdrawiam serdecznie
https://akacjowyblog.blogspot.com/2019/09/chleb-z-czarnym-sezamem-na-zaczynie-biga.html
Małgosiu,
bardzo dziękuję, ale efekt mnie nie zadowala…Powtórzę!
Cieszę się, że wybór chleba trafiony.
Pozdrowienia!
Hej, hej, jeszcze ja! Upiekłam i zajadam ze smakiem, pyszny pomysł jak wszystkie chleby Jacka. Twój Aniu wygląda cudnie, aż mi sie jeść zachciało 🙂
Mój chleb:
https://www.mojemaleczarowanie.pl/2019/09/chleb-na-zaczynie-biga.html
Dorota, dziękuję. Jednak nie jestem zadowolona z efektu.
Źle rósł w granku…
Witam, Twój chleb wygląda smakowicie a jeszcze lepiej smakuje. Super wybór na wspólne pieczenie. Czekam na wrześniową Piekarnię.
http://mojaakademiasmaku.pl/2019/09/02/chleb-z-sezamem-na-zaczynie-biga-sierpniowa-piekarnia/
Basia
Basiu,
dziękuję, był bardzo pyszny, ale efekt mnie nie zachwycił…Powtórzę.
Wrześniowa Piekarnia już niedługo, zapraszam Cię!
Aniu, jeszcze ja. 🙂
https://konwaliewkuchni.blogspot.com/2019/09/sierpniowa-piekarnia-i-chleb-z-czarnym.html
Mnie też zaskoczyło to, jak łatwo i przyjemnie pracowało się z ciastem.
Ten chleb wymaga czasu, ale za to odwdzięcza się smakiem. 🙂
Pozdrowienia!
Magda, super, że jesteś w sierpniowej Piekarni!
chlebek marzenie:)
Magdalena,
można tak powiedzieć…
Taki świeżo upieczony chlebek jest najlepszy! Wygląda bardzo smakowicie.
Cieszę się, że tak sympatycznie Ci się go piekło. We wrześniu życzę Ci więcej pichcenia!
Ściskam mocno.
Adrasteja, dziękuję.
Pozdrowienia!