Ten chleb przysporzył mi trochę emocji, ale i dołożył kolejne doświadczenie do mojej chlebowej drogi. Bardzo luźne ciasto nie chciało zamienić się w bardziej zwartą postać, mimo wyrabiania i składania po wielokroć…Ale wynagrodził ten mozół zapach chleba, który ostatecznie zapakowałam w foremki – przyjemny i ciepły aromat pieczonej cebulki i kaszy gryczanej. Zrobiło się przytulnie i ciepło w całym domu. Chleb ma bogaty smak, wilgotny i mięciutki środek.
Bardzo jestem ciekawa Waszych bochenków i niecierpliwie czekam na 20.00!
Chleb gryczany z cebulką
przepis z Kuchni Gucia z moimi zmianami
Zakwas
150 g wody
150 g mąki pszennej T750
10-15 g startera
Całość wymieszać i pozostawić na noc.
Ciasto
300 g zakwasu
100 g gotowanej kaszy gryczanej palonej
100 g mąki pszennej T1050
50 g mąki żytniej T2000
400 g mąki pszennej T750
400 g wody
15 g soli
30 g miodu
20 g masła w temp. pokojowej (miękkie)
100-130 g smażonej cebuli
Wymieszaj całą mąkę, wodę i starter i pozostaw na 30 minut.
Dodaj sól i miód i kontynuuj wyrabianie na drugiej prędkości do dobrego wyrobienia siatki glutenowej i wyraźnego oddzielania się ciasta od ścianek miksera – zajmie to około 15-25 minut. Jak już będzie dobrze wyrobione dodawaj po kawałeczku masło a następnie cebulkę.
Gdy ciasto się połączy i będzie prawie gładkie, przenieś je do pojemnika wysmarowanego olejem do wyrastania na ok. 2-2,5 godziny. Składaj co 30 minut.
Po pełnym wyrośnięciu ciasta, uformuj wstępnie kulę i zostaw na 15-20 minut.
Formuj bochenek i przełóż do koszyka lub włóż ciasto do foremek.
Czas wyrastania ok. 1,5 godziny (możesz umieścić na noc w lodówce).
Piekarnik rozgrzej z garnkiem żeliwnym do temp. 240 st. C. Po wyrośnięciu natnij chleb i umieść w garnku. Piecz 15 minut z pokrywą, obniż temperaturę do 220 st. C i piecz kolejne 15-20 minut.
Swój chleb piekłam w foremkach. Niestety nie mogłam zapanować nad rzadkim ciastem mimo długiego wyrabiania i składania.
Chleb na blogach:
Konawalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Moje małe czarowanie
Ogrody Babilonu
Zacisze kuchenne
Mój całkiem przyjemnie ze mną współpracował, ja jestem mega zadowolona bo i smak i zapach wyborny. Twój mimo perypetii upiekł się wyśmienicie.
Oto mój bochen:
https://www.mojemaleczarowanie.pl/2022/10/chleb-gryczany-z-cebulka.html
Dorota, ja też jestem zadowolona z upieczonego chleba. Ale z ciastem miałam przygody. Co nie zmienia faktu, że chleb bardzo pyszny.
Mnie sporo nerwów kosztował i wylądował w garnku, kształt beznadziejny ale smak rekompensuje wszystko!
Październik, to miesiąc nowych doświadczeń zatem 🙂
Twój pięknie się upiekł! Pozdrawiam!
Kamila, o tak, widać, że październikowa Piekarnia zapamięta się jako ta szczególna. Ale chlebek jest super.
Wow, jaki cudny wyszedł!
Te nerwy podczas wyrabiania smak zrekompensował. U mnie też był za luźny i trochę się rozjechał. Wszystkim bardzo smakował, a zapach z tą cebulką boski:-)
Marzena, ciasto chlebowe dało mi się we znaki. Ale efekt końcowy fantastyczny. Przepyszny jest ten chleb. I ten zapach.
Wspaniałe kromeczki, idealny miękisz i nie widać, że było trudno 🙂 Gratuluję !!!
Mój także upieczony https://kuchniagucia.blogspot.com/2022/10/chleb-gryczany-z-cebulka-pazdziernikowa.html
Guciu, podziwiać trzeba Twoje wypieki.
Guciu, dziękuję. Te kromeczki wymagały niezłej ekwilibrystyki. Ale to naprawdę pyszny chleb.
Wnętrze wygląda idealnie.
Mój dał się uformować, ale słabo wyrósł podczas pieczenia.
Za to smak przepyszny. 🙂
Magda, czyli każdy prawie miał jakieś chlebowe perypetie…Ale wszystko skończyło się pysznym chlebem. Dziękuję.
Teraz są przepyszne chleby z różnymi dodatkami. Ten też na pewno taki jest.
Pojedzatm, ten przede wszystkim jest domowy, bez sztucznych ulepszeń.
Wygląda naprawdę smakowicie, jestem pewna, że tak samo smakuje!
Karolina i smakuje naprawdę świetnie.
Wygląda bardzo zachęcająco! Prawdziwy chleb naszych babć 🙂
Patrycja, jak babciny to powinien bardzo zachęcać.