W dzieciństwie często chodziłam z Dziadkiem za rękę na łąki i pola.
Były to niezwykłe lekcje przyrody i życia.
Tak mocno wryły się w moją pamięć,że często Jego słowa same cisną się na usta .
Pamiętam,jak powiedział kiedyś o łanie zboża: Jak pięknie rośnie chleb!
Potem będzie z tych kłosów mąka,dodamy do niej wodę i zaczyn i wyciągniemy z pieca chleb,który nas nakarmi.
I zadziwił mnie wtedy,że tak mało potrzeba aby powstał pyszny bochenek.
Dzisiaj sama piekę chleby i uwielbiam to .
Kocham karmić swoim chlebem,darować go innym i cieszyć się wspólnym pieczeniem.
Dziękuję wszystkim,którzy co miesiąc dołączają do Piekarni i lubią dzielić razem te magiczne chwile.
Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Chleba.
Wspaniale,że jednym i tym samym chlebem.
Podzielmy się tym świętem i naszym chlebem z całym światem!
World Bread Day 2014 świętujemy chlebem z bloga Marcina Grahamka,weka i kajzerka.
Kaszubski chleb na podmłodzie
(przepis cytuję za Marcinem)
podmłoda:
250 g mąki żytniej chlebowej
250 g letniej wody
12 g świeżych drożdży
Rozprowadź w wodzie drożdże, następnie dodaj przesianą mąkę i dokładnie wymieszaj. Tak przygotowaną podmłodę odstaw pod przykryciem do fermentacji na 6-8 godzin. Optymalna temperatura fermentacji wynosi 27 – 28 °C.
Składniki (na chleb a 800 g):
cała podmłoda
250 g mąki pszennej typu 550
50 g letniej wody
8 g soli
30 g mleka w proszku
15 g roztopionego smalcu
mąka ziemniaczana do podsypywania koszyka
Przygotowanie chleba:
Do dużej miski przesiej mąkę pszenną. Dodaj mleko w proszku, całą podmłodę i wodę z rozpuszczoną w niej solą. Dokładnie wszystko wymieszaj do połączenia się składników i wyrabiaj około 10 – 12 minut. Dodaj roztopiony smalec i wyrabiaj jeszcze 3 – 4 minuty, aż do całkowitego wchłonięcia się smalcu. Odstaw ciasto pod przykryciem do odpoczynku na 20 – 30 minut.
Uformuj z ciasta okrągły bochenek i umieść go w oprószonym mąką koszyku. Odstaw do wyrastania pod przykryciem na 1 – 1,5 godziny.
Nagrzej piekarnik do temperatury 250 °C. Piekarnik powinien być naparowany, co najlepiej osiągnąć wstawiając do piekarnika, przed jego włączeniem, żaroodporny pojemnik z wodą. Po wstawieniu chleba zmniejsz temperaturę do 220 °C i piecz przez 5 minut, następnie zmniejsz temperaturę do 200 °C, wyjmij pojemnik z wodą i dopiekaj około 30 minut.
Upieczony chleb wyciągnij z foremki i odstaw na kratkę do całkowitego ostygnięcia.
Moje uwagi do przepisu:
*piekłam z połowy porcji na kamieniu
*dodałam połowę mąki żytniej nie bielonej
* dodałam smalec gęsi
*chleb kroiłam na drugi dzień po upieczeniu
Kaszubski chleb na podmłodzie na blogach:
Akacjowy blog
Bajkorada
Co mi w duszy gra
Eksplozja smaku
Fabryka kulinarnych inspiracji
Healthy craving
Konwalie w kuchni
Kuchennymi drzwiami
Kulinarne przygody Gatity
Nieład malutki
Ogrody Babilonu
Proste potrawy
Smak mojego domu
Smakowe kubki
Stare gary
Sto kolorów kuchni
Ugotujmy to
W poszukiwaniu slow life
W sezonie
Zacisze kuchenne
Zapach chleba
Piękny kształt i dziury wspaniałe.
Dziękuję Aniu za wspólne chwile!
Dziękuję Magda!
Aniu, jakie piękne dziury :)!!! Zazdroszczę :)! I takie piękne zdjęcia! Ja ledwo zdążyłam z pieczeniem więc cieszę się, że się mi tym razem udało dołączyć do naszego wspólnego pieczenia… Pozdrawiam :)!
Dorota,
akurat Ci się udało upiec i być razem w ten świąteczny chlebowy czas!
Dziękuję.
Alez ma piekny miazsz!!! I zdjecia niezwykle urocze 🙂
Jak pisalam u siebie – nie odwazylam sie sprofanowac receptury brakiem mleka i smalcu, wszak oliwa juz by kaszubska nie byla… dlatego tym razem chleb podziwiam u Was 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Beo,
no cóż,wybrałaś słuszną drogę.
Dziękuję,że byłaś z nami myślami i jednak świętujemy razem!
Aniu, jak pięknie przystrojony! I wspaniałe dziury!
Dziękuję Aniu!
Fantastyczny ten Twój światowy chleb! Najlepszego z okazji święta! Dziękuję za wspólne chwile! Pozdrawiam
Kamila,
dziękuję.
Pysznych wspólnych chlebów!
Piękny dziurawiec Aniu! Lubię patrzeć na Twoje zgrabne bochenki, widać, że czujesz to chleba pieczenie. U mnie jest zapał, wspominana miłość i chęci tylko czasem cierpliwości brak – czego efektem i dziury w zaniku 🙂
Aga,
dziękuję.
To wszysto przychodziło z czasem Kochana.
U Ciebie też tak się stanie,więcej wiary.
Dziękuję za wspólnotę prawdziwą.
Chleb wygląda pięknie 🙂 Amber-podaję linka do mojego wpisu
http://akacjowyblog.blogspot.com/2014/10/kaszubski-chleb-na-swiatowy-dzien-chleba.html
Małgosiu,
dziękuję!
Dziury faktycznie, jak w serze, genialne 🙂 Reszta chleba również. Gratuluję pyszności 🙂
Blue Raven,
dziękuję.
Dziury nie zawsze wychodzą…
Pozdrowienia.
http://eksplozjasmaku.blox.pl/2014/10/Kaszubski-chleb-na-podmlodzie.html
Pyszny chleb:) Dziękuję:)
Wiosenko,
i ja dziękuję.
Święte słowa, tak niewiele trzeba, by upiec chleb…
Dziury wspaniałe! Chleb cudnie opakowany :))
Aniu, dziękuję za dziś i za wszystkie wspólne piekarnie, do których mnie mobilizujesz :)))
Alu,
dziękuję za miłe słowo.
Niech nam się dalej pysznie piecze!
Zachwycający! Szkoda,ze zbyt późno odkryłam ten przepis ale wrócę do niego bo niezwykle kusi na wielu blogach 🙂 I, to jest dopiero wspólne świętowanie przy bochenku 🙂
Szarlotku,
jakie miłe odwiedziny!
Polecam Ci ten chlebek bardzo.
Świętowanie nam się udało!
Aniu, jaki piekny Twój chlebek. Widać rękę doświadczonej piekarki. Ja niestety do końca sobie nie poradziłam. Chleba nie wyrzucam, więc zjedliśmy. W koszyku wyrósł mi pięknie, ale wypadł mi zbyt gwałtownie na blaszkę i siadł. W smaku był dobry, ale dziurek takich jak u Ciebie nie ujrzałam . Miałam piec drugi raz, ale “Smakowy kubeczek” mnie pocieszył, więc pozostałam przy tym co wyszło. Aniu bardzo dziękuję za wspólne pieczenie.
Danusiu,
jak miło,że jesteę z nami.
Nie zawsze wypiek i mnie zadowala,ale najważniejsze są te magiczne emocje.
Dziękuję.
Aniu, piękny! Zupełnie inny niż mój 🙂 Ale mój też był smaczny. Pozdrawiam
Beata,
zawsze mnie fascynuje,że z tego samego przepisu każdy chleb jest inny.
Ja dodałam trochę ciemnej mąki.
Ależ cudny chleb, a woreczek! a zdjęcia! brak mi słów. Ja muszę chleb powtórzyć, bo nie wyszedł mi tak jak Tobie Aniu. Dziekuje za wspólne pieczenie.
Bożenko,dziękuję.
Zawsze chleby te same inaczej się udają.
To jest magia chlebowa!
Jaki piękny chleb Ci wyszedł 🙂 aż slinka cieknie na widok rasowego polskiego chleba 🙂
Marcin,
już zjedzony.
A smakował jak najlepszy chleb!
Aniu chlebek i zdjęcia przepiękne ; )
Podobnie ja Ty uwielbiam piec chleby i mam przy tym dużą satysfakcję 😀
łucjo,
bardzo Ci dziękuję.
Mam nadzieję,że nasz chlebowa pasja będzie trwała i trwała…
Jejku! Przepysznie wyglądający bochenek 🙂
Kradnę kromkę (i przepis ;-])
Pozdrawiam!
Simply d…,
dziękuję i częstuj się!
Ta nasza piekarnia jest tak wyjątkowa i przyciąga jak magnes:-) Cudny chlebek Aniu i te dziury…:-)) Ja z kolei pamiętam jak mój dziadek każdy nowy bochen chleba zaczynał znakiem krzyża. Do dzisiaj mój tata robi tak samo:-)
Mareznko,
przyciąga i ma się pysznie.
Ale w takim towarzystwie to nie dziwne.
Kiedyś kreślono znak krzyża na chlebie,bo uważano go za dar boski.
Dziękuję.
Aniu, melduję 🙂 tym razem chlebek udał mi się cudnie.
Dziękuję za zaproszenie, pozdrawiam wszystkich uczestników tej smacznej akcji !
Ula,
gratulacje i pozdrowienia!
Chleb kaszubski krążył w moich myślach przez dzien cały, ale niestety do piekarnika jeszcze nie dotarł:( Duchem jednak świętowałam ten dzień i ja. Cudnie Ci się upiekło Aniu, może uda mi się się w końcu być z Wami co miesiąc…….Pozdrawiam serdecznie!
Kreciu,
szkoda,że myśli nie stały się chlebem…,ale możesz upiec go w dowolnym czasie.
Smakuje pysznie!
Zapraszam Cię w listopadzie.
Oj, jak ten chleb wspaniale wygląda! W żadnej piekarni się takiego nie dostanie 🙂 A przede mną dopiero nastawienie własnego zakwasu na chleb. Pozdrawiam 🙂
Zuziu,
własny najlepszy i żaden inny już nie smakuje.
A ten chlebek jest bez zakwasu,więc możesz się skusić.
Udany bochenek odświętnie ubrany 🙂
Pozdrawiam!
Wisło dziękuję.
Aniu, jakie piękne ubranko ma Twój chleb ! Cudnie Ci się udał.
Dziękuję Ci za ten wspólny dzień 🙂
Agata,
w ubranku mu do twarzy.
Pozdrowienia!
Aniu, piękny chleb upiekłaś i jak pięknie go zaprezentowałaś. Dziękuję za zaproszenie i organizację wyjątkowej w tym miesiącu Piekarni
Elu,
dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam Cię.
Pyszny chlebek..
a tu mój
http://mojekucharzenie-bozena-1968.blogspot.com/2014/10/kaszubski-chleb-na-podmodzie.html
Bożenko,
pyszny!
Fantastyczny bochen, tylko podziwiać 🙂
Magda C.,
trzeba koniecznie upiec!
Dziękuję.
Jestem pod wrażeniem, chleb jest wspaniały, nic dodać, nic ująć 🙂
Dziękuję Ewo!
I zachęcam do upieczenia,jest bez zakwasu.
Bardzo ładny, pięknie wyrósł. Ciekawa jestem smaku (czy czuć smalec?), mam nadzieję nadrobić zaległości 😉
Jswm,
dziękuję.
Jak może być czuć 15 g smalcu?
Ja dałam gęsi.
Twojego chleba kaszubskiego daj nam dzisiaj…. Przepiękny bochen! 😉
Renula,
na zawsze!
Dziękuję bardzo.
cudowny! od razu pożałowałam, że nie piekłam z Wami 🙁
Wiewióra,
no jasne,żałuj.
Chleb świetny.
Pozdrowienia.
Aniu , chleb domowy to magia i każdej twojej kromeczce widzę te czary
Alu,bardzo serdecznie Ci dziękuję.
Byłaś moją najlepszą Nauczycielką.
Całusy!
Aniu to co piszesz aż mnie wzruszyło *
Margot,
tak było.I zawsze będę o tym pamiętać,że to Ty właśnie mnie inspirowałaś.
Wspaniałe te wasze chlebki 🙂 piękne!
Dziękujemy Natalio.
Ładny chlebuś Ci się upiekł Amber 🙂
Dziękuję Skoraczku!
Pysznie wyglada…dzięki za wspólne pieczenie..[ nie ma mnie na liście,,a piekłam również]
Bożenko,
dziękuję.
Już jesteś na liście!
Aniu dziękuję za kolejną mobilizację. Piękny Ci się upiekł.
Karolina.
dziękuję i ja,że dałaś się zmobilizować.
Pozdrowienia!
Amber, po raz kolejny dziekuję Ci ta to, że dzięki Tobie znów mogliśmy się zebrać wszyscy razem! Twój chlebek jest cudowny! Pozdrawiam i ściskam gorąco!
Żabko,
miłe to słowa bardzo.
Lubię piec w gronie entuzjastów, którzy nie znajdują wymówek,tylko chcą być razem!
Serdeczności!
Aniu dziękuję Ci za kolejny wspaniały wypiek:) …. bo to Ty wszystko ogarniasz:) …. Przepiękne dziury ma Twój bochen (uwielbiam takie) …. a słowa Dziadka – warte zapamietania i przekazania dzieciom:) buziaki
Jolu,
bo razem wspaniale się piecze.
Dziekuję i pozdrawiam Cię.
Ale dziury. Pięknie wyrośnięty. Takie chleby pamiętam z dzieciństwa 🙂 Cudo. Az mi ślinka cieknie.
Tofko,
dziury to chyba raczej kwestia składania chleba.
Ale fakt,że wyjątkowo dziurzasty się udał.
Polecam!
Jest cudny;-) strasznie żałuję że przeoczyłam to wspólne pieczenie z Wami.
Poradniczanko,
no szkoda,bo i wydarzenie i chleb szczególne były.
Ale chlebek polecam do samodzielnego upieczenia.
I zapraszam na listoapdowe spotkanie w Piekarni!