Najważniejszym i obchodzonym co tydzień świętem żydowskim jest Szabat. Nie jest to zwykły dzień odpoczynku, ale taki, który wyróżnia się od innych dni tygodnia. Dzień ten tradycyjnie poświęca się duchowości, modlitwie, radości, byciu z rodziną i z przyjaciółmi. Jest to zarówno czas nabożeństwa, jak również radości i zabawy. Szabat, szabes , szabas trwa od piątkowego do sobotniego zachodu słońca. Dla Żydów jest dniem świętym, a zakaz pracy w Szabat obejmuje 39 podstawowych czynności. Naruszenie jego świętości jest dopuszczalne jedynie w przypadku ratowania życia ludzkiego.
Tora mówi: „I zostały ukończone niebo i ziemia i wszystkie ich możliwości. Ukończył Bóg na siódmy dzień Swoje czynności, które wykonywał. I zaprzestał w siódmym dniu wszelkich Swoich czynności, które Bóg stworzył do wykonania” (Tora Pardes Lauder, Księga Pierwsza Bereszit, red. Rabin Sacha Pecaric, wyd. Fundacja Ronalda s. Laudera, Kraków 2001).
Szabat rozpoczyna się w piątkowy wieczór, kiedy kobieta zapala w domu dwie świece oznaczające nadejście szabatu. Potem mężczyźni modlą się w synagodze. Po powrocie odbywa się uroczysta kolacja. Mężczyzna odmawia kidusz nad kielichem wina i spożywa się jeden z trzech posiłków, w czasie których je się specjalne dania: chałę, czulent, śledzie, cymes, rybę faszerowaną, kiszkę ziemniaczaną, kugel. Odmawia się hymny, śpiewa specjalnie pieśni. Na zakończenie Szabatu odbywa się ceremonia hawdali, czyli zakończenia dnia świątecznego i oddzielenia go od dnia powszedniego.
W szabat zabroniona jest wszelka praca z wyjątkiem zagrożenia życia lub opieki nad chorym, obowiązuje zakaz oddalania się od domu na odległość większą niż dwa tysiące kroków i zakaz rozpalania ognia.
Chała szabatowa
przepis z gminy żydowskiej
2 sztuki
30 g świeżych drożdży
400 ml ciepłej wody
90 g cukru
1 łyżka soli
850 g + 150 g mąki
3 jajka, lekko roztrzepane
100 g masła roztopionego w garnuszku i ostudzonego
Do posmarowania: 1 jajko + 1 łyżeczka wody
Do posypania: mak lub sezam
Drożdże umieścić w misce, zalać ciepłą wodą i wymieszać. Kiedy się rozpuszczą, dodać 850 g mąki, cukier, sól. Cały czas mieszając dodawać następnie jajka i masło. Dobrze wyrobić ciasto i powoli dodawać kolejne 150 g mąki – czasem należy jej dać mniej, innym razem więcej. Wszystko zależy od tego, jakiej konsystencji jest ciasto – powinno być dosyć luźne i elastyczne, ale niezbyt klejące. Nie może też być zbite.
Kiedy ciasto zacznie odstawać od ścianek miski, wyjąć je na blat i wyrabiać kolejne 5-10 minut. Uformować kulę, lekko spryskać ją olejem i włożyć do miski na 2 godziny. W tym czasie należy ciasto 2 razy odgazować wbijając w nie pięść.
Po wyrośnięciu ciasto podzielić na 2 części.
Każdą część podzielić na 4 lub 6 części. Z części uformować wałki i zapleść z nich chałki.
Chałki przełożyć do foremek wysmarowanych oliwą. Przykryć folią i odstawić do wyrośnięcia na 30-40 minut.
Kiedy wyrosną, posmarować jajkiem wymieszanym z wodą. Można posypać makiem lub sezamem.
Piekarnik nagrzać do 180 st C.
Wstawić chałki i piec ok. 30-40 minut, w miarę potrzeby przykrywając podczas pieczenia folią aluminiową.
Jak wykonać chałkę sześciosplotową – https://www.youtube.com/watch?v=BWSPfToKiYA
Ten splot robi wrażenie, podziwiam kunszt piekarniczy Musi smakować obłędnie
Cztery fajery,
z pewnością tak. Ćwiczenie czyni mistrza.
Bardzo lubię chałwę, szczególnie taką jeszcze ciepłą. Sama nigdy nie próbowałam pięć, ale kto wie, może w końcu spróbuję. Twoja zachęca do tego znakomicie. Wygląda bardzo apetycznie. 🙂
Marlena H., bardzo Cię zachęcam do pieczenia chałek. Dla mnie to wyjątkowe wypieki. Uwielbiam je robić.
Bardzo dawno nie robiłam w domu chałki, więc pewnie kiedyś się na nią skuszę.
Pojedztam, kiedyś…koniecznie ją zrób. Bardzo dobrze działa na psyche.
Ja mam przepis na chałkę babci i chyba dziś zrobię, bo nabrałam ochoty 🙂
Wędrówki po…, przepis babci też jest dobrym powodem, aby upiec chałkę.
Ciekawa historia, ostatnio sporo czytam o Żydach, przypominam sobie twórczość rodzeństwa Singerów.
Akacja, to wielowiekowa tradycja. Cały czas żywa.
Wow, Aniu jak pięknie zaplatałaś i perfekcyjnie upiekłaś chałkę, cudo
Chałki to typ ciasta co szczególnie lubię piec , ten rytuał zaplatania mnie relaksuje , ale ekscytuje czy się uda jak chciałam
Alu, chałki to dla mnie też piękne wyzwanie. Uwielbiam je zaplatać. Ostatnio ćwiczę warkocze i piekę.
Przecudnej urody
Krystyna, dziękuję.
Chała z masłem i solą….mniam i do tego earl Gray bez cukru
Instytut…, oryginalnie. U mnie jadało się chałkę z szynką.
chałkę z maselkiem kocham absolutnie, potrafie zjeść całą 😀
Anna, to podziwiam. Akurat ta jest duża i nie dałabym rady.
Aniu chałka wzorcowa. Piękna Ci wyszła. Podziwiam 🙂
Dziękuję Małgosiu. Nie ukrywam, że długo pracowałam nad tym splotem, zanim wyszedł mi zadowalająco.
Ciekawie przeczytać również historię. Pięknie rumiana i ten splot, cały urok chałki. 🙂
Paulina, dziękuję. Tak, warto znać chociaż zarys historii każdego dania.
Pięknie wygląda, jak malowana! Pierwszy raz widzę chałkę z sezamem.
Czerwona filiżanka, bardzo dziękuję.
Proponuje zostawić tylko nazwa „chałka” i usunąć napis „szabatowa”. Chałki na szabat nie mogą zawierać mleka, bo są podawane w piątek obok mięsa. Jednym z najważniejszych zasad kuchni żydowskiej jest niełączenie mleka i mięsa.
To trochę inny wypiek niż chałka, która my znamy. Nasza ma kruszonkę, jest słodsza.
Chałka z mlekiem może być pewnie tylko w bardzo nowoczesnej gminie żydowskiej. Jak byłam jednak kiedyś na szabasowej kolacji z nowoczesnej gminie żydowskiej (są dwie w Warszawie), tez przestrzegano jednak zasady rozdziału produktów mlecznych i podczas kolacji w ogóle nie było tego produktu.
Aniu, przepis pochodzi z gminy żydowskiej. Zaznaczyłam to. Masło to pochodna mleka i Żydzi je dopuszczają.
Mówiąc o mleku, oczywiście mówię o maśle- bo to pochodna mleka. P.S. Niektórzy dają inny tłuszcz jak olej.
Aniu, olej zupełnie nie komponuje mi się ze smakiem chałki…