Zupa czosnkowa Basków. Sezonowo od A do M

 

Sopa de ajo to balsam na chłodne dni, którym cieszy się cała Hiszpania. Gorąca miska czosnkowego, dymiącego bulionu jest wypełniona ‘wąsami’ jajek, zagęszczona chlebem i podkręcona odrobiną octu sherry. W Kraju Basków  tradycyjnie wykorzystuje się do tej zupy chleb zwany zopako ogia, który ma grubą, suchą skórkę i bardzo mało miękiszu, dzięki czemu idealnie nadaje się do zagęszczania zupy.

Przepis na baskijską zupę czosnkową, którą przygotowałam, jest autorstwa pisarki i autorki książek kucharskich Marti Buckley. Aby go wykonać, potrzebna jest bagietka, którą należy bardzo dobrze opiec, prawie spalić polaną oliwią, aby zupie dodać ciała i pieczonej głębi. Pikantny bulion jest również podawany z całym czosnkiem i zagęszczany jajkiem. Niektóre baskijskie przepisy wymagają, aby jajko w koszulce pływało w każdej misce zupy, ale ubicie jajka i wmieszanie go do gorącej zupy nadaje niepowtarzalny smak każdemu kęsowi, a delikatne kosmyki jajka dodają bulionowi pięknej tekstury.

Dzięki krótkiej liście składników ta pozornie prosta zupa jest naprawdę bardzo bogata dzięki dodatkom.  Dobry ocet sherry pozwala uzyskać wyraźną, kwaśną nutę. Owocowa, zielona oliwa  wnosi wiele ciekawych nut i podnosi smak czosnku. Jakość papryki, chleba, oliwy i octu sherry ma decydujące znaczenie w tym daniu, więc otwórz prawdziwą Pimentón de la Vera, użyj najlepszej bagietki, jaką znajdziesz i dodaj oliwę najwyższej jakości, z ostatniego zbioru.

 

 

Sopa de Ajo
przepis Marti Buckley z książki Basque Country: A Culinary Journey Through a Food Lover’s Paradise

1 bagietka
1/2 szklanki oliwy EV
1 główka czosnku ( 12 ząbków), obrana i drobno posiekana
1 czubata łyżka Pimentón de la Vera (wędzona hiszpańska papryka )
8 filiżanek domowego bulionu z kurczaka
2 łyżeczki morskiej soli (lub więcej do smaku)
2 Łyżki octu sherry
3 duże jajka, rozkłócone

 

Rozgrzej piekarnik do 240 st. C. Umieść bagietkę na blasze do pieczenia i opiekaj w nagrzanym piekarniku, aż będzie bardzo zrumieniona i prawie spalona, ​​​​od 20 do 25 minut. Wyjmij z piekarnika i pozwól jej ostygnąć. Połam lub pokrój chleb na 5 – centymetrowe kawałki.

Podgrzej 7 łyżek oliwy w dużym garnku na średnim ogniu. Dodaj kawałki chleba i zmniejsz nieco ogień.  Gotuj bagietkę, często obracając, aby wchłaniała oliwę, aż uzyska złoty kolor, około 2 minut. Wyjmij ją i odłóż. Wytrzyj garnek do czysta.

Dodaj czosnek i pozostałą 1 łyżkę oliwy do garnka. Gotuj na średnim poziomie, ciągle mieszając, aż czosnek będzie złotobrązowy, od 30 sekund do 1 minuty. Wymieszaj z papryką. Dodaj bulion, sól i doprowadź do wrzenia.

Dodaj chleb do garnka. Zredukuj grzanie do niskiego i gotuj. Dodaj ocet sherry. Gotuj, mieszając od czasu do czasu, aby rozbić chleb, a smaki się połączą, około 25 minut. Spróbuj i w razie potrzeby dodaj więcej soli.

Gdy zupa będzie gotowa do podania, zagotuj ją na średnim ogniu. Ciągle mieszając, powoli wlewaj ubite jajka do gorącej zupy. Jeśli pozostaną jakieś duże kawałki chleba, pokrój je nożyczkami kuchennymi lub rozbij łyżką. Podawaj gorącą.

Zupa może być przygotowana dwa dni wcześniej. Doprowadź ją do wrzenia i dodaj ubite jajka tuż przed podaniem.

Zajrzyj do Konwalii w kuchni po czosnkowy przepis.

Zupa z kimchi i tofu na bulionie z pieczonych warzyw

 

Podstawą tej wspaniałej lekkiej i rozgrzewającej zupy jest bulion z pieczonych warzyw, grzybów i przypraw. Bogaty w smaki i aromaty, cudownie buduje smak całego dania. Warto przygotować go więcej i wykorzystać w dowolnym momencie, kiedy mamy ochotę na taką sycącą i otulającą zupę.

Bulion z pieczonych warzyw
3 marchewki
1 pietruszka
1 mały seler
3 łodygi selera naciowego
1 główka czosnku
1 por
kilka suszonych grzybów shiitake
2 kawałki trawy cytrynowej
3 cm korzenia imbiru
1 suszona papryczka chili
2 łyżki oleju sezamowego
2 łyżki oleju ryżowego
3 łyżki sosu sojowego
3 łyżki sosu rybnego
natka pietruszki
suszony lubczyk
1 laska cynamonu
1 łyżeczka nasion kolendry
3 goździki
2 liście laurowe
1/2 łyżeczki nasion pieprzu
sól morska
3 litry zimnej wody
1 łyżka oliwy EV

 

 

Piekarnik nagrzewam do 190 st. C. Warzywa obieram i myję, osuszam papierowym ręcznikiem. Na blasze wyłożonej pergaminem układam: pokrojone warzywa, cebulę, czosnek w łupinkach – odcinam główkę na 3/4 wysokości. Dodaję przyprawy, skrapiam oliwą i piekę około 50 minut.
Upieczone warzywa razem z przyprawami przekładam do garnka, zalewam zimną wodą i wolno gotuję. Dodaję zioła, liście laurowe, imbir, trawę cytrynową i suszone grzyby.
Gotuję pod przykryciem przez 2 godziny. Wywar ma lekko ‘pyrkać’
Pod koniec gotowania przecedzam bulion przez sito i wlewam ponownie do garnka. Dodaję olej sezamowy i ryżowy, sos sojowy i rybny. Przyprawiam do smaku solą i świeżo mielonym pieprzem.

Bulion przechowuję w słoiku do 2 tygodni w lodówce lub przelewam do foremki na kostki lodu i zamrażam. W zamrażalniku bulion można trzymać do 6 miesięcy.

 

 

Zupa
600 ml bulionu z pieczonych warzyw
200 g chińskiego jajecznego makaronu – świeżego lub suszonego
100 g wędzonego tofu
100 g kimchi lub według uznania
3 łyżki sosu ponzu
grzyby z gotowania bulionu
sezam
listki selera naciowego

Grzyby kroję w paski, tofu w kostkę. W garnku grzeję bulion i wrzucam makaron – świeży na 1 minutę, suszony na 5 minut. Kiedy makaron jest gotowy, wyłączam grzanie i dodaję sos ponzu. Mieszam i przelewam zupę do dwóch misek. Do każdej porcji dodaję tofu, porcję kimchi i posypuję sezamem. Natychmiast podaję.