Congee z kaczką. Chiński kleik z ryżu na zdrowie!

 

Congee. Co to jest?
粥 lub 稀飯 to klasyczne chińskie danie śniadaniowe. Jest również podstawą śniadania w wielu innych krajach – w Birmie, Indonezji, Japonii, a nawet w niektórych częściach Europy. Congee to w istocie owsianka ryżowa powstała przez gotowanie ryżu w dużej ilości wody, aż rozpadnie się on na konsystencję przypominającą budyń.
Tłumacząc dosłownie z chińskiego congee to ‘ryż-woda’. Lekarze tradycyjnej medycyny chińskiej uważają congee za podstawę zdrowia i długowieczności i za najłatwiejszą potrawę, którą trawi żołądek. W chińskiej diecie congee to przykład najbardziej harmonijnego dania.

Dlatego właśnie ten ryżowy kleik jest jadany na śniadanie i Chińczycy, którzy cenią sobie równowagę i harmonię także w diecie, od congee zaczynają każdy dzień.
Ciepłe i kremowe congee występuje w wielu wariacjach – mięsnych, roślinnych, wytrawnych i słodkich. Może być także dodatkiem do innych dań.

Congee jest potrawą lekką, a wiec łatwą do strawienia. Szczególnie poleca się je osobom starszym i dzieciom, a także tym, którzy chcą odciążyć, oczyścić i odżywić swój organizm. Zalecane jest przy osłabionym trawieniu, w trakcie rekonwalescencji, osobom z nadwagą i jako idealną wersję leczniczego postu. Detoks tym chińskim kleikiem jest idealny, ponieważ potrawa na długo daje poczucie sytości, wypełnia ciepłem żołądek i nie pozwala na odczuwanie głodu.

Jak gotować congee?
Aby osiągnąć harmonijną moc jin-jang, należy gotować je wolno i długo. Według tradycyjnej medycyny chińskiej jedzenie tak przygotowanych potraw pozwala zachować stan równowagi organizmu, który jest przeciwieństwem choroby, określanej jako stan nierównowagi. W congee chodzi o pełne rozgotowanie ryżu na kremowy kleik.

Przede wszytskim ważny jest tutaj rodzaj ryżu, który rozgotuje się na kremowy kleik. Do congee nadaje się każdy oprócz paraboiled, który jest twardy i trudno się rozgotowuje.
Jeżlei używamy ryżu kleistego, trzeba go często mieszać, ponieważ łatwo może się przypalić. Częste mieszanie dotyczy właściwie każdego rodzaju ryżu, ponieważ bez mieszania może się zbić w grudki i przywierać do garnka.

Jak przygotować ryż do congee?
Dobrze go wypłukać – trzy-cztery razy i odlać wodę. Potem namaoczć go na całą noc w proporcji jedna część ryżu i pięć części wody. Przez noc ryż zacznie fermentować i tracić ochronną warstwę ziaren, przez co będzie bardziej strawny. W ten sposób uwolnimy ryż od arszeniku i innych zanieczyszczeń z ziemi, które przenikają do ziaren.

Następnego dnia odlewamy wodę i zalewamy ryż świeżą wodą w proporcji jedna część ryżu i dziesięć części wody. Na przykład 200 g ryżu i 2 litry wody. Z takiej ilości ryżu i wody otrzymamy 4 porcje congee. Dlaczego wlewamy tak dużo wody? Bo ryż ma się w niej rozgotować na kleik.

Jak gotować kleik ryżowy?
Garnek z ryżem i wodą stawiamy na dużym ogniu i mieszamy co jakiś czas, aby ryż nie zbił się w grudki i nie przywarł do dna. Kiedy ryż się zagotuje, mieszamy go i zmniejszamy ogień do minimum. Gotujemy bez pokrywki. Ryż będzie powolutku się gotował, pamiętamy o mieszaniu, żeby nie przywarł do dna garnka. Po jakimś czasie woda będzie parować, ryż będzie się rozgotowywał i zamieniał w gęsty kleik. Gotowanie powinno trwać cztery godziny.

Warto ugotować więcej kleiku i przechowywać go w lodówce na później. Najlepiej podzielić congee na porcje i przełożyć do słoików. Kleik najlepiej przelać do słoika gorący i od razu zakręcić pokrywkę. Można go też zapasteryzować. Wtedy codziennie bierzemy porcję congee i doprawiamy je według potrzeby.

Jakie dodatki do congee?
Moje ulubione to grzyby – świeże: enoki, shiitake – smażone i suszone starte na proszek, gotowane warzywa, pasta miso, sos rybny i sojowy, mięso.

Albo słodkie dodatki: suszone i świeże owoce, sezam. Poza tym wszystko może się znaleźć w congee.

Congee to moje odkrycie i lekarstwo dla moich jelit. Przygotujcie się zatem na więcej przepisów na ten zdrowotny kleik ryżowy w nowym roku.

 

 

Congee z kaczką z wolnowara

4 – 5 porcji
2 udka kacze
1 szklanka ryżu – jaśminowy i arborio ( namoczony na noc jak wyżej)
6 szklanek wody
3 całe ząbki czosnku
1 cm imbiru
1 biała mała cebula
3/4 łyżeczki soli
1 łyżka oleju roślinnego

do podania
sos rybny
kolendra (tajska bazylia, wietnamska kolendra)
szczypiorek
starty imbir
czarny pieprz
sezam

Kacze uda myjemy, osuszamy i obsmażamy na oleju na złoto. Przekładamy je do misy wolnowara. Dodajemy obrany czosnek, imbir i cebulę. Zalewamy wodą i ustawiamy wolnowar na high na 2 godziny. Po tym czsaie dodajemy sól i ryż. MIeszamy, aby ryż nie zbił sie w grudki i kontynuujemy opcje high 3 godziny.
Udka wyjmujemy z ryżu i oddzielamy mięso od kości. Rozdrabniamy je widelcem i dodajemy do ryżu. Wkładamy tez kości. Mieszamy i ustawiamy wolnowar na low na 2 godziny. Congee jest gotowe.
Przekładamy porcje do misek i dodajemy pozostałe składniki.

Congee z kaczką gotowane w garnku

W garnku zagotuj dużą ilość wody, następnie dodaj udka kacze i gotuj przez 2 minuty, wyjmij kaczkę i wylej wodę.
Do czystego garnka wlej 10 szklanek wody, włóż ząbki czosnku, plasterki imbiru, cebulę i sól. Gdy woda zacznie się gotować, dodaj udka. Kiedy woda ponownie się zagotuje, dodaj opłukany ryż.
Doprowadź wszystko do wrzenia, dokładnie wymieszaj i zmniejsz ogień, aby kleik gotował się bardzo wolno. Gotuj na wolnym ogniu około 2 godziny, mieszając co 10-15 minut.
Wyjmij udka kaczki z garnka, oddziel mięso od kości, rozdrobnij mięso i włóż kości i mięso z powrotem do garnka. Gotuj na wolnym ogniu przez kolejne 1,5 godziny.
Po 30 minutach usuń kości z garnka i wymieszaj. Congee przełóż do misek, dopraw sosem, pieprzem. Dodaj pokrojoną cebulkę, kolendrę, wietnamską kolendrę, imbir.

Kapusta kiszona w główce. Tradycyjnie i zdrowo

 

Kapusta w główce jest kiszona metodą tradycyjną, czyli powoli, we własnym naturalnym rytmie. Przywiozłam ją do domu tuż po zbiorach. Minęły właśnie trzy tygodnie odkąd pływa w zalewie i czeka na swój czas. Jak wiadomo nie zawiera konserwantów, octu, wybielaczy, przyspieszaczy fermentacji, dzięki czemu jest to mega naturalna, zdrowa kiszonka o wyjątkowym smaku i kruchości.
Liście z z tej kapusty wykorzystam do przygotowania staropolskich gołąbków na Wigilię. Smak takich gołąbków jest niepowtarzalny i na długo pozostaje w pamięci. A właśnie gołąbki z kiszonej kapusty pamiętają jeszcze nasze babcie.

Przypomnę tylko, że zawarte w kiszonkach bakterie probiotyczne korzystnie wpływają na florę bakteryjną jelit i usuwają toksyny. Eliminują także bakterie chorobotwórcze, dzięki czemu nasz organizm zwiększa odporność. To naturalne antybiotyki.

Kapusta kiszona naturalnie jest niepasteryzowana, zachowuje więc całe bogactwo bakterii probiotycznych. Po wyjęciu z solanki należy przechowywać ją w lodówce.

Kapusta kiszona w główce
główka kapusty Kamienna Głowa – moja ważyła ok. 2,5 kg
woda
1 szklanka soku z kiszonych ogórków
sól kamienna do przetworów, bez jodu!
liście laurowe
ziele angielskie

Kapustę oczyszczamy z brzydkich zewnętrznych liści i ostrym nożem wykrawamy głąb – dość głęboko. ( jest to nieco trudne i wymaga trochę wysiłku). Układamy ją w dużym garnku lub pojemniku ( moja babcia kisiła w wielkim kamiennym garze).
Robimy zalewę solankową. Wodę gotujemy z liśćmi laurowymi, zielem angielskim i solą. Na każdy litr wody dałam 1 łyżkę stołową soli. Solankę studzimy i zalewamy nią kapustę, dolewamy sok z ogórków ( szybciej zachodzą procesy kiszenia). Obciążamy kapustę talerzem i przykrywamy pokrywą.
Jeżeli zalewa nie pokrywa całej kapusty, co dwa dni trzeba ją obracać, aby się równomiernie kisiła. Ponieważ moja kapusta ma się kisić do Wigilii, trzymam ją w domku na tarasie i fermentacja zachodzi wolno. Ale jeżeli chcemy, aby proces kiszenia zadział się szybciej, garnek z kapustą trzymamy w cieplejszym pomieszczeniu.
Teraz pozostaje nam tylko czekać. Niech nam się ukisi!