Dżem z dyni, jabłek i pomarańczy. Jesienny kredens

 

 

Jesienna obfitość owoców i warzyw skłania nie tylko do ich codziennego jedzenia, ale i do robienia zapasów na martwy sezon, kiedy mamy o wiele mniejszy wybór rodzimych plonów.
U mnie uruchamia się tryb domowego przetwórstwa, odziedziczony rodzinnie. Ostatnio wstawiłam do kredensu z przetworami ulubiony dżem z dyni, jabłek i pomarańczy. Super trio zamknięte w słoikach na zimowy czas!

1 kg obranej dyni
400 g obranych jabłek
200 ml soku z pomarańczy
skórka otarta z 2 pomarańczy
200 g cukru

Dynię i jabłka pokrój w kostkę, włóż do garnka z grubym dnem razem z cukrem i zalej sokiem pomarańczowym. Gotuj na małym ogniu aż dynia i jabłka będą miękkie i zmiksuj na gładki mus. Dodaj skórkę otartą z pomarańczy i gotuj na małym ogniu, ciągle mieszając około 5 minut. Gorący dżem przełóż do wyparzonych słoików i zapasteryzuj.

 

 

Dlaczego warto jeść jabłka?
* są bardzo ważnym składnikiem diety i posiadają korzystny wpływ na nasze zdrowie. Jabłka odgrywają istotną rolę w profilaktyce wielu schorzeń, takich jak:
– choroby układu krążenia
– cukrzyca i niektóre nowotwory
– sprzyjają także utrzymaniu prawidłowej masy ciała.
Konsumpcja jabłek wspiera również prawidłowe funkcjonowanie układu immunologicznego, nerwowego oraz wpływa na zachowanie odpowiedniego składu mikroflory jelitowej.

Wpis powstał w ramach współpracy z Jabłka Grójeckie oraz dzięki wsparciu Funduszu Promocji Owoców i Warzyw.
#funduszepromocji

Chutney figowo-musztardowy. Kredens pełen skarbów!

 

Domowy chutney to zdrowa i urozmaicona forma dodatków do serów, wędlin i pieczywa. Indywidualnie dopasowana smakiem, składnikami i dodatkami. Starannie dobrane składniki i przyprawy gwarantują satysfakcję i przekonanie, że własnoręcznie zrobione przetwory mają sens. Zamykane w słoikach i naturalnie pasteryzowane są czystą ekologią. W domu nie stosuję polepszaczy smaku ani konserwantów. Polegam na swojej intuicji i doświadczeniu. Osiągam całkowite zadowolenie i chętnie dzielę się tymi wytworami z innymi.

 

Chutney figowo-musztardowy
przepis z książki Valesy Schell – Pasty, dipy, smarowidła

Chutney dobrze pasuje do wyrazistych serów, kanapek, dań z grilla, hot dogów, fondue i raclette, burgerów.

z przepisu wychodzą dwa słoiki po ok. 400 ml
500 g świeżych fig
250 g żółtej cebuli
20 g oliwy EV
100 g cukru trzcinowego
1 łyżeczka startego imbiru
100 g octu balsamicznego ( u mnie melasa z winogron)
2 łyżki gorczycy
1 łyżeczka tymianku
12 g musztardy ziarnistej ( u mnie miodowa)
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka pieprzu

 

 

Figi pokrój w ćwiartki. Cebule obierz i pokrój w kostkę ( u mnie półplasterki). Podduś cebulę na oliwie, dodaj cukier i zostaw do skarmelizowania. Dodaj imbir i krótko podduś.
Dodaj figi, ocet balsamiczny ( melasę)i smaż kilka minut. Dodaj gorczycę, tymianek, musztardę, sól i pieprz – gotuj 10 minut pod przykryciem, a następnie 15 minut bez przykrycia.
Wyparz słoiki i pokrywki we wrzątku. Osusz i przełóż gorący chutney, Natychmiast zakręć słoiki.

*Valesa Schell, Pasty, dipy , smarowidłą czyli najlepsze towarzystwo dla chleba i nie tylko. Wydawnictwo Buchmann