Marynowane/kiszone krewetki

Marynowane krewetki to pikantna rozkosz! ️Podasz je jako przystawkę, dodatek do sałatki lub kanapki, albo zrobisz szaszłyki dodając ulubione warzywa i owoce. Jestem pewna, że zachwycą domowników i gości.
Proste i wyjątkowe.

500 g surowych krewetek, obranych z pancerzy i pozbawionych wnętrzności
1 szklanka białego octu winnego
1 szklanka wody
1/2 szklanki oliwy
2 ząbki czosnku, posiekane
1 łyżka soli
1 łyżka cukru
1 łyżka płatków chili
1/2 łyżki czarnego pieprzu
1 liść laurowy
1/2 łyżeczki nasion gorczycy
1/2 łyżeczki nasion kolendry
1 mała cebula, pokrojona w cienkie plasterki

W garnku zagotuj wodę i ocet, zmniejsz ogień do małego. Dodaj czosnek, sól, cukier, płatki chili, czarny pieprz, liść laurowy, nasiona gorczycy i nasiona kolendry. Gotuj na wolnym ogniu przez 5 minut.
Włóż krewetki do garnka i gotuj przez 2-3 minuty, aż staną się różowe. Zdejmij garnek z ognia i odstaw do przestygnięcia na 10 minut. Wlej oliwę i zamieszaj.
Włóż pokrojoną cebulę do słoika i zalej ją marynatą z krewetkami. Zakręć słoik i wstaw do lodówki na co najmniej 24 godziny przed podaniem.

  • Jeżeli wolisz mniej pikantne krewetki, zmniejsz ilość chili i czarnego pieprzu według uznania.
  • zdjęcie z sieci

 

Pasztet z kaczej wątróbki z boczkiem. Bez pieczenia

 

Śmiało przyznaję, że to moje uzależnienie…i nie mogę przestać jeść. Niestety przygotowuję ten fantastyczny pasztet dość często, bo doskonale smakuje na śniadanie, przystawkę, jako przekąska bez okazji i do podjadania w ciągu dnia.
Pełno odniesień w tym daniu do francuskiej klasyki i tego co zwie się dobrym smakiem.

500 g wątróbki kaczej
250 g surowego boczku
2 szalotki
1 ząbek czosnku
3 łyżki smalcu z gęsi
30 ml koniaku
sól, pieprz
3 łyżki masła

 

 

Oczyść wątróbki ze wszystkich błon i opłucz je na sicie. Osusz na kuchennym papierze. Szalotki obierz i pokrój na drobną kostkę. Boczek tak samo.
Na patelni podgrzej 1 łyżkę gęsiego tłuszczu i dodaj szalotki, podsmażaj aż zmiękną. Odłóż do kielicha blendera. Teraz włóż na patelnię boczek i podsmażaj go aż trochę wytopi się tłuszcz, a boczek nie będzie spieczony. Przełóż boczek do blendera razem z tłuszczem. Na patelnię włóż resztę gęsiego tłuszczu i ułóż wątróbki. Delikatnie je podsmażaj, aby się nie zrumieniły, z obu stron. Pod koniec dodaj masło i czosnek przeciśnięty przez praskę. Wątróbki musza być w środku różowe, na zewnątrz nie przysmażone, tylko uduszone. Przełóż wszystko do blendera. Na patelnię wlej koniak i zbierz wszystkie resztki z dna patelni, wlej do blendera. Dodaj sól i pieprz i zmiksuj.
Spróbuj i ewentualnie dopraw jeszcze solą i pieprzem. Przełóż do pojemnika lub słoika, zamknij i wstaw do lodówki.
Podawaj z ulubionymi dodatkami.
U mnie tym razem sos majonezowy z tuńczykiem, konfitura z granatów, bagietka, natka pietruszki.