Gołąbki lwowskie z kaszą gryczaną, mięsem i grzybowym sosem

 

Gołąbki lwowskie można zrobić na kilka sposobów – z kaszą gryczaną i mięsem, z ziemniakami i cebulą albo z ziemniakami i kaszą. Każda wersja jest pyszna i warto pokusić się o takie danie.
Proste, sycące i nie wymagające wielu składników.
U mnie dzisiaj wspaniałe gołąbki lwowskie z kaszą gryczaną i mięsem, podane z sosem grzybowym. Och, co za uczta!

 

 

Gołąbki
1 główka kapusty
500 g kaszy gryczanej niepalonej
400 g mięsa wieprzowego
200 g surowego wędzonego boczku
1 szklanka śmietany
2 cebule
2 jaja
2 szklanki bulionu warzywnego
sól i pieprz

Sos grzybowy
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
2-3 dkg suszonych grzybów
1 cebula
2 szklanki wywaru z grzybów
sól i pieprz
Grzyby dobrze opłucz w ciepłej wodzie, namocz około godziny w zimnej przegotowanej wodzie i w tej wodzie gotuj grzyby, aż będą miękkie. Odcedź.
Roztop masło i podsmaż na nim cienko pokrojoną cebulę, posyp mąką i zrumień. Rozprowadź wywarem z grzybów, dodaj drobno pokrojone grzyby i gotuj wolno, aż sos zgęstnieje. Dopraw solą i pieprzem.

Boczek pokrój w grubą kostkę, wytop tłuszcz. Do skwarek wrzuć posiekaną cebulę.
Kaszę ugotuj na sypko. Kapustę sparz , oddziel liście i wykrój głąby. Mięso zmiel.
Go ugotowanej kaszy gryczanej wrzuć zmielone mięso, dodać jajka, sól i pieprz. Wyrób farsz, dodaj cebulę ze skwarkami. Wymieszaj i znowu wyrób, dopraw solą i pieprzem. Zawijaj mięso w sparzone liście. Na dnie garnka ułóż pozozstałe liście kapusty, układaj gołąbki, przykryj liśćmi, zalej bulionem i śmietaną. Wstaw gołąbki do piekarnika albo gotuj do miękkości (ok. 2 godziny). Podawaj z sosem grzybowym.

Barszcz ukraiński pani Marii

 

Pani Maria jest Ukrainką i od dziesięciu lat mieszka w Polsce. Jest delikatną, spokojną i dobrą kobietą. Przykłada dużą wagę do ekologicznych sposobów sprzątania i jest wegetarianką. Poznałyśmy się kilka lat temu i nasza znajomość przekształciła się w pewnego rodzaju zażyłość. Przegadałyśmy wiele godzin na wszystkie tematy tego świata. Pani Maria mieszkała kilka razy z moimi Yorkami, kiedy wyjeżdżaliśmy daleko za granicę. Pokazała mi, jak Ukrainki lepią pierogi i podała swój rodzinny przepis na ukraiński barszcz. Dla mnie najlepszy.

 

 

Barszcz ukraiński pani Marii

3 czerwone buraki
3 średnie ziemniaki
1 cebula
1 marchew
1 świeży lub kiszony pomidor
kawałek białej kapusty
1 puszka fasoli
sól, pieprz
olej słonecznikowy

500 g wołowej goleni lub łaty
1 cebula
1 liść laurowy
1/2 łyżki soli
woda ok. 2 litry

do podania koper i wiejska gęsta śmietana

Zrób wywar. Do  garnka włóż mięso, cebulę i liść laurowy. Wlej wodę i posól. Gotuj przez prawie godzinę – od czasu do czasu zbieraj z powierzchni wywaru szumowiny.
Teraz obierz buraki, ziemniaki i cebulę i pokrój je w kostkę. Obierz marchewkę i zetrzyj ją na grubej tarce. Poszatkuj kapustę i odsącz na sicie fasolę.
Zbierz szumowiny z wywaru, dodaj buraki i ziemniaki, gotuj przez około 30 minut. Na patelni rozgrzej olej, dodaj cebulę i marchew. Podsmażaj mieszając, aż warzywa będą miękkie. Pomidor zetrzyj na tarce i dodaj na patelnię. Mieszaj wszystko razem, a potem dodaj do garnka. Dołóż też kapustę i fasolę, dopraw solą i pieprzem, gotuj zupę około 10 minut. Wykładaj na talerze, dekoruj śmietaną i koprem.