Zaproszenie do marcowej Piekarni

 

Moi Drodzy, w marcu jak w garncu. U mnie właśnie pada śnieg, choć spodziewałam się oznak wiosny. Wreszcie i nareszcie. Niestety zima ma się dobrze i trochę przeciąga ten niekomfortowy dla mnie czas…
Mam dla Was za to pyszną propozycję na nasze comiesięczne spotkanie. Związana jest z moimi wspomnieniami  październikowej podróży do Apulii. Otóż na blogu Jacka – Przepisy na domowy chleb i ser, znalazłam przepis na tradycyjny wypiek z tamtego regionu – focaccię z dodatkiem gotowanych ziemniaków i semoliną.
Jadłam ją w Apulii wiele razy i powiem Wam, że jest wspaniała.
Zapraszam więc do wspólnego jej pieczenia.

Kiedy pieczemy?
10, 11, i 12 marca

Kiedy publikujemy?
W poniedziałek 13 marca o 20.00

Focaccia barese/pugliese
oryginalny przepis stąd
podaję za Jackiem
Ilość składników podałem na jedną, typową, prostokątną blachę do piekarnika, lub na dwie okrągłe focaccie o średnicy 30 cm.

Na ciasto:
200 g mąki pszennej: włoskiej typu 0 lub naszej typ 500 do 650
200 g mąki z pszenicy twardej durum (semola rimacinata)
100 g mąki pszennej silnej o wysokiej zawartości białka, na przykład typu Manitoba (jeśli nie mamy takiej mąki, to zastępujemy ją dodatkowymi 100 g mąki typu 0, takiej jak wyżej)
300 g zimnej wody
150 g ugotowanych i dokładnie utłuczonych ziemniaków
15 g soli
2 łyżki oliwy z pierwszego tłoczenia, extra virgin
10 g świeżych drożdży (lub 3 g instant)

Dodatki na focaccie:
500 g pomidorków koktajlowych
15 – 20 czarnych oliwek
oliwa z pierwszego tłoczenia
sól
suszone oregano

Zacznij od przygotowania ziemniaków. Ugotuj i rozgnieć je dokładnie tłuczkiem do ziemniaków na puree. Pozostaw do całkowitego ostygnięcia przed dodaniem do ciasta.

Przygotuj ciasto.
W dużej misce wymieszaj ze sobą wszystkie mąki. Dodaj zimną wodę, zimne puree ziemniaczane i drożdże. Wyrabiaj około 10 minut ręcznie lub za pomocą miksera planetarnego. Ciasto jest luźne, miękkie i takie właśnie powinno być. Mieszaj, aż płyny całkowicie się wchłoną, a ciasto nabierze kształtu. Kiedy ciasto stanie się gładkie i przestanie kleić się do misy, dodawaj stopniowo oliwę, łyżka po łyżce, a na końcu dodaj sól.
Ciasto będzie dość miękkie, ale nie martw się! Podczas składania nabierze ono wystarczającej siły. Ciasto nie może być zbyt twarde ani zwarte.

Kiedy ciasto będzie gotowe, wyłóż je na posypany mąką blat. Złóż ciasto na 3 w obie strony, a następnie obracając i lekko napinając uformuj kulę. Przełóż do wysmarowanej oliwą miski, przykryj folią spożywczą i zostaw do wyrośnięcia w temperaturze około 26-28°C, aż ciasto potroi swoją objętość (trwa to około 3 godziny).

Wyrośnięte ciasto wyłóż delikatnie na wysmarowanym oliwą blat i uformuj wstępnie pożądany kształt, naciskając je lekko palcami. Uwaga! Pracując z ciastem, dłonie należy nasmarować dokładnie oliwą, aby nie przyklejały się one do ciasta! Następnie przełóż ciasto na wysmarowaną oliwą blachę/blaszki i rozprowadź dokładnie opuszkami palców na całej ich powierzchni. Możesz użyć klasycznej prostokątnej blachy do piekarnika lub dwóch okrągłych blaszek o średnicy 28 – 30 cm.

Ja, tym razem, zrobiłem ciasto z połowy podanych składników i upiekłem z niego dwie malutkie focaccie o średnicy około 20 cm. Zrobiłem je nie używając blaszek, piekłem luzem na macie teflonowej.

Teraz pozwól ciastu podrosnąć przez 30 minut w temperaturze 26°C.

W międzyczasie, pomidorki koktajlowe przekrój wzdłuż na pół, przełóż do miseczki i dopraw solą, oliwą i oregano.

Na troszkę podrośniętym cieście poukładaj pomidorki koktajlowe na przemian z czarnymi oliwkami. Lekko je dociśnij. Sos z pomidorków, pozostały w miseczce, rozprowadź również na powierzchni focacci. Całość skrop oliwą, posyp szczyptą oregano i soli.
Pozostaw do całkowitego wyrośnięcia przez co najmniej półtorej godziny, aż focaccia podwoi swoją objętość.

Piekarnik nagrzej wcześniej do temperatury 200C. Przełóż focaccię do piekarnika i wypiekaj około 18-20 minut w temperaturze 200C, grzanie góra-dół.
Uważaj, czas pieczenia zależy od Twojego piekarnika! Zawsze wykonaj niezbędne próby: otwórz piekarnik, sprawdź wypieczenie ciasta wykałaczką, podnieś krawędzie i sprawdź wypieczenie spodu.
Wyjmij focaccię z piekarnika i pozwól jej ostygnąć przez 5 minut! Jest pyszna, zarówno na ciepło, jak i na zimno!

Przechowywanie focacci:
Jeśli chcesz przechowywać focaccię dłużej, to po około godzinie od upieczenia, zapakuj focaccię w folię. Dzięki temu pozostanie ona miękkia przez 3 dni w temperaturze pokojowej.

* zdjęcie z bloga Tavolartegusto

Chleb na zakwasie z kaszą gryczaną i cebulą. Październikowa Piekarnia

 

Ten chleb przysporzył mi trochę emocji, ale i dołożył kolejne doświadczenie do mojej chlebowej drogi. Bardzo luźne ciasto nie chciało zamienić się w bardziej zwartą postać, mimo wyrabiania i składania po wielokroć…Ale wynagrodził ten mozół zapach chleba, który ostatecznie zapakowałam w foremki – przyjemny i ciepły aromat pieczonej cebulki i kaszy gryczanej. Zrobiło się przytulnie i ciepło w całym domu. Chleb  ma bogaty smak, wilgotny i mięciutki środek.
Bardzo jestem ciekawa Waszych bochenków i niecierpliwie czekam na 20.00!

 

 

Chleb gryczany z cebulką
przepis z Kuchni Gucia z moimi zmianami

Zakwas
150 g wody
150 g mąki pszennej T750
10-15 g startera
Całość wymieszać i pozostawić na noc.

Ciasto
300 g zakwasu
100 g gotowanej kaszy gryczanej palonej
100 g mąki pszennej T1050
50 g mąki żytniej T2000
400 g mąki pszennej T750
400 g wody
15 g soli
30 g miodu
20 g masła w temp. pokojowej (miękkie)
100-130 g smażonej cebuli

Wymieszaj całą mąkę, wodę i starter i pozostaw na 30 minut.
Dodaj sól i miód i kontynuuj wyrabianie na drugiej prędkości do dobrego wyrobienia siatki glutenowej i wyraźnego oddzielania się ciasta od ścianek miksera – zajmie to około 15-25 minut. Jak już będzie dobrze wyrobione dodawaj po kawałeczku masło a następnie cebulkę.
Gdy ciasto się połączy i będzie prawie gładkie, przenieś je do pojemnika wysmarowanego olejem do wyrastania na ok. 2-2,5 godziny. Składaj co 30 minut.
Po pełnym wyrośnięciu ciasta, uformuj wstępnie kulę i zostaw na 15-20 minut.
Formuj bochenek i przełóż do koszyka lub włóż ciasto do foremek.
Czas wyrastania ok. 1,5 godziny (możesz umieścić na noc w lodówce).
Piekarnik rozgrzej z garnkiem żeliwnym do temp. 240 st. C. Po wyrośnięciu natnij chleb i umieść w garnku. Piecz 15 minut z pokrywą, obniż temperaturę do 220 st. C i piecz kolejne 15-20 minut.
Swój chleb piekłam w foremkach. Niestety nie mogłam zapanować nad rzadkim ciastem mimo długiego wyrabiania i składania.

Chleb na blogach:
Konawalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Moje małe czarowanie
Ogrody Babilonu
Zacisze kuchenne