Zaproszenie do październikowej Piekarni

 

Drodzy,
za oknem już październik, czego nie da się pominąć…ale w sercu u mnie wciąż lato. Bo tak naprawdę mam ogromne nadzieje na październikowe słońce i ciepło. Tymczasem proponuję rozgrzewkę naszych październikowych piekarników. Szykujcie zakwas, bo przed nami cudowna receptura chleba z Kuchni Gucia. Taki chlebek z pewnością rozjaśni wszystkie oblicza i pobudzi kubki smakowe.
Zapraszam w imieniu Gucia i swoim!

Kiedy pieczemy?
W weekend 2,3 i 4 października
Kiedy publikujemy?
W poniedziałek 5 października o 20.00

Niech nam się upiecze!

Chleb pszenno orkiszowy z siemieniem lnianym i kaszą jaglaną
podaję za Guciem – klik!

Wersja na 2 duże keksówki

Ziarna
45g siemienia lnianego (złote)
45g kaszy jaglanej
90g wody
Ziarna zmieszać, zalać wodą i pozostawić pod przykryciem na noc.

Zakwas
50g zakwasu z lodówki
100g mąki pszennej 750
100g mąki orkiszowej 650
200g wody
Wymieszać i pozostawić na noc w temperaturze pokojowej.

Ciasto
400g zakwasu
300g mąki orkiszowej typ 650 (może być 700 i bardzo dobrze się sprawdza Wirtas 2000)
500g mąki pszennej typ 750
1,5 łyżki soli morskiej
1 łyżka miodu
350-400g wody (sprawdzamy konsystencję ciasta – powinno być dosyć luźne ale nie lejące)

Wykonanie
W misie robota mieszamy wodę i zakwas a następnie dodajemy sól i miód. Mieszamy
Dodajemy mąki i wyrabiamy na pierwszej prędkości ok. 5-8 minut a następnie na drugiej prędkości ok. 2 minuty.
Po zakończeniu wyrabiania przekładamy ciasto do foremek wysmarowanych olejem.
Ciasto smarujemy także olejem i przykrywamy folią spożywczą.
Czas rośnięcia ok. 2-3 godziny – ciasto rośnie stosunkowo wolno i trzeba odczekać do pełnego wyrośnięcia (można także wyrastać krócej w podwyższonej temperaturze np. 30 st.)..
Chleby wkładamy do zimnego piekarnika (jeżeli mocno podrosną możemy włożyć do nagrzanego) nastawionego na 210st na 40 minut.
Po pierwszych 15-20 minutach chleby spryskujemy wodą – będą miały ładny kolor i błyszczącą skórkę.

Dodatkowe uwagi:
Ilość wody można zwiększyć aby konsystencja ciasta pozwalała na przekładanie łyżką ale nie była lejąca.
Nasiona można urozmaicić o pestki dyni, słonecznika i np. kminek lub czarnuszkę.

  • zdjęcie chleba – Gucio

Zaproszenie do wrześniowej Piekarni

Wrześniowa Piekarnia kłania się nisko wszystkim fanom domowego pieczywa i zaprasza na wspólne wypiekanie! Wrześniowy wypiek proponuje Małgosia, która razem z Piotrem prowadzi przeciekawy blog o kuchni i podróżach – Akacjowy blog.
Receptura, według której upieczemy węgierskie rogaliki Kifli sięga czasów, kiedy broniono Budy przed oblegającymi ją Turkami. I właśnie rogaliki w kształcie półksiężyca miały być symbolem zwycięstwa nad turecką inwazją.

Kiedy pieczemy?
W weekend 11, 12 i 13 września
Kiedy publikujemy?
W poniedziałek 14 września o 20.00

Niech nam się upiecze!

Kifli
przepis podaję za Akacjowym blogiem

Przepis na 8 szt.
400 g mąki pszennej chlebowej typ 650
270 ml mleka + do posmarowania
30 g rozpuszczonego masła
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
9 g drożdży suszonych/ 5-6 g drożdży instant

Do dzieży robota wsypać mąkę, zrobić dołek, wlać letnie mleko, wsypać drożdże i cukier i zostawić na ok. 15 min. żeby drożdże zaczęły pracować. Następnie dodać sól i schłodzone, rozpuszczone masło. Wyrobić gładkie i elastyczne ciasto. Podzielić je na 8 części (po 85 g) i każdą część rozwałkować cieniutko w trójkąt. Zwinąć od podstawy trójkąta (u mnie miała ok. 20 cm, a wysokość ok. 40 cm) i odłożyć na wyłożoną pergaminem blachę. Następnie po zrobieniu wszystkich rogalików posmarować je mlekiem i wstawić do ciepłego piekarnika, żeby urosły (ok. 20 min.). Gdy wyrosną znów posmarować je mlekiem i ewentualnie posypać – makiem, kminkiem, sezamem, słonecznikiem itp. Piec w temp. 180 stopni przez 10 minut, potem zwiększyć temperaturę do 200 i piec kolejne 10 minut. Na koniec wstawić je na 5 min. pod grill. Ostudzić na kratce. Są bardzo chrupiące i apetyczne.

 

*zdjęcie Akacjowy blog