Zaproszenie do sierpniowej Piekarni

Mili, mamy wakacje i to jest czas na intensywne podróże, choćby wirtualne. Zabieram Was więc w sierpniu do Argentyny i zapraszam do wspólnego upieczenia argentyńskich słodkich rogalików Medialunas.
Jeżeli losy rzuciły Was kiedyś do Buenos Aires, to z pewnością jedliście tam rozkoszne argentyńskie śniadanie – medialunas z dulce de leche moczone w kawie.
Ale możemy zjeść je także we własnym domu. Niech nam się upiecze!

Kiedy pieczemy?
W weekend 11, 12, 13 sierpnia
Kiedy publikujemy?
W poniedziałek 14 sierpnia o 20.00

Medialunas
przepis i zdjęcie z bloga The argentine kitchen

około 16 rogalików

rozczyn drożdżowy
60 g mąki pszennej
1 łyżka cukru
8 g suchych drożdży lub 15 g świeżych drożdży
60 ml letniego mleka

ciasto właściwe
250 g mąki pszennej – może być trochę więcej ( sugeruję mąkę typ 00 lub inną o wysokiej zawartości białka)
rozczyn drożdżowy
6 g suchych drożdży aktywnych (10 g świeżych drożdży)
70 g cukru pudru
szczypta soli
1 duże jajko w temperaturze pokojowej
80 ml letniego mleka
70 g miękkiego masła w temperaturze pokojowej
skórka z 1/4 pomarańczy
1/2 łyżeczki miodu
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

do posmarowania rogalików
1 jajko
odrobina mleka
szczypta soli
szczypta cukru pudru

syrop do polania
50 g cukru
50 ml wody
1 łyżeczka miodu
2 plasterki pomarańczy

Zrób rozczyn. Do letniego mleka wsyp mąkę, cukier, drożdże.
Przykryj szczelnie i odstaw na 20-30 minut.

Ciasto. Do miski wsyp mąkę pszenną i zrób w środku zagłębienie. Po bokach mąki dodaj szczyptę soli.
Dodaj cukier puder. Dodaj rozczyn drożdżowy i szybko wymieszaj, aby sól i biszkopt nie stykały się.
Jeśli używasz suszonych lub świeżych drożdży, dodatkowe drożdże rozpuść w letnim mleku i zamieszaj – nie musisz czekać, aż urosną. Do mąki dodaj mleko z drożdżami, jajko i dalej mieszaj.
Na koniec dodaj skórkę z pomarańczy, miód i ekstrakt waniliowy i dalej wyrabiaj.
Gdy ciasto zacznie się formować, przełóż je na czystą powierzchnię i zagniataj, aż powstanie jednolite ciasto – na tym etapie może się okazać, że ciasto jest jeszcze mokre i trzeba będzie dodać więcej mąki, aż do uzyskania miękkiej konsystencji.
Do tak jednolitego ciasta zacznij dodawać kawałki miękkiego masła (w sumie dodasz 70 g masła) i dalej wyrabiaj. Przekonasz się, że wygląda to tak, jakby ciasto pękało, jest to całkowicie normalne. Kontynuuj zagniatanie całego masła. Po dodaniu całego masła, ugniataj przez kolejne 5-7 minut, aż znów powstanie jednolite ciasto.
Włóż ciasto z powrotem do miski, przykryj folią spożywczą lub czepkiem i odstaw na co najmniej 2 godziny, aż podwoi swoją objętość.

Zrób medialunas. Gdy ciasto podwoi swoją objętość, przełóż je na oprószoną mąką powierzchnię i delikatnie dociśnij ciasto, aby usunąć część nagromadzonego gazu.
Rozwałkuj ciasto na cienki prostokąt i przekrój prostokąt na pół, a następnie na kolejne prostokąty.
Każdy prostokąt przetnij tak, aby powstały trójkąty.
Zrób rogalik, zwijając dwa najbliższe boki wzdłuż i rozciągając najdalszy bok. Kontynuuj zwijanie i formowanie, aby zrobić wszystkie medialunas. Umieść rogaliki na tacy z pergaminem.
Przykryj tacę ściereczką i ponownie odstaw, aż podwoją swoją objętość.
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni Celsjusza na około 15 minut, zanim medialunas będą gotowe do włożenia do piekarnika.
Gdy piekarnik się nagrzeje, wymieszaj jajko, odrobinę mleka, szczyptę soli i szczyptę cukru.
Zanim medialunas trafią do piekarnika, obficie posmaruj je jajkiem .
Piecz medialunas przez 13-15 minut, aż będą złote.
Podczas gdy medialunas się pieką, przygotuj syrop cukrowy, podgrzewając delikatnie cukier, wodę, miód i plastry pomarańczy. Gdy cukier rozpuści się w wodzie, zostaw syrop do ostygnięcia.
Po wyjęciu medialunas z piekarnika obficie pokryj je syropem cukrowym.
W końcu możesz cieszyć się medialunas. Możesz naciąć kilka wzdłuż po wierzchu, wypełnić dulce de leche i posypać cukrem pudrem.

Medialunas, z hiszpańskiego – półksiężyce, można upiec także na lievito madre lub na zakwasie. Wybór należy do Was.

Chleb składany w lipcowej Piekarni

 

Świetny chleb z delikatną chrupiącą skórką i mięciutkim środkiem. Przyznam, że po przeczytaniu opisu formowania chleba miałam lekki mętlik w głowie, ale film wszystko rozjaśnił, a chleb naprawdę jest prosty i bardzo przyjemny do przygotowania. Kiedy wyciągnęłam dwa bochenki z piekarnika, w najgorętszą niedzielę lipca w Warszawie, jeden zaraz gdzieś przepadł, zanim zrobiłam masło czosnkowo-ziołowe…

A jak u Was? Niecierpliwie czekam na Wasze chleby!

 

 

Falzbrot. Składany chrupiący chleb
przepis z bloga marcelpaa.com

ciasto główne
350 g wody (ciepła 20-25 stopni)
170 g zakwasu (jeśli nie masz zakwasu, użyj 5 g drożdży)
60 g mąki pszennej pełnoziarnistej – dodałam chlebową
440 g białej mąki (mąka pszenna typ 550)
12 g soli (jeśli nie masz zakwasu, użyj tylko 10 g soli)

Zagniataj zakwas z mąką i wodą w robocie kuchennym na niskich obrotach przez 4-5 minut.
PO tym czasie dodaj sól, zwiększ prędkość wyrabiania i wyrabiaj ciasto przez około 20 minut.
Następnie ciasto przełóż do lekko natłuszczonej miski, przykryj ściereczką do ciasta (folią fermentacyjną) i odstaw do wyrośnięcia na 2 godziny w temperaturze pokojowej.
W międzyczasie rozciągnij i złóż ciasto raz – aby to zrobić, podciągnij lekko jedną stronę ciasta i umieść ciasto na przeciwległej krawędzi miski.
Następnie ponownie przykryj ciasto i włóż do lodówki na 12 godzin lub na noc.

Po czasie wyrastania wyjmij ciasto z lodówki, rozciągnij i złóż po raz ostatni, a następnie pozwól mu zaaklimatyzować się w temperaturze pokojowej przez około 2 godziny.
Następnie ostrożnie wyłóż ciasto na posypany mąką blat i podziel na dwie równe części.
Następnie delikatnie dociśnij kawałki ciasta, aby się lekko zaokrągliły.
Odwróć kawałek ciasta (gładka strona jest teraz na dole) i odciśnij cztery boki wałkiem do ciasta i rozwałkuj/wyciągnij na zewnątrz.
Wytnij małe trójkąty na czterech klapach i posmaruj wewnętrzne szwy klapek odrobiną wody, a zewnętrzne krawędzie odrobiną oleju.
Następnie wywierć palcem otwór w środku kawałka ciasta i wciągnij wypustki w ten otwór, aby utworzyć kwadratowe „paczki”.
Wciśnij końce ciasta dobrze w otwór ciasta, uformuj małą kulkę z resztą ciasta i umieść ją w przypuszczalnym otworze.
Wytnij pasek papieru do pieczenia nieco większy niż rozmiar kawałka ciasta i połóż na nim kawałek ciasta.
To samo zrób z drugim kawałkiem ciasta.
Następnie chleby obficie oprósz białą mąką i pozostaw do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej na 40-50 minut.
W międzyczasie rozgrzej piekarnik z płytą do pieczenia w dolnej połowie piekarnika do 250 stopni góra/dół z parą lub naczyniem z wodą na dnie.

 

 

Po wyrośnięciu ciasta nakłuj ostrym nożem kawałki ciasta wokół kuli ciasta pośrodku i wykonaj dwa nacięcia biegnące od środka na zewnątrz do klap.
Połóż bochenki na blachę do pieczenia w piekarniku.
Zmniejsz temperaturę do 210 stopni i piecz chleb przez 20 minut.
Po 20 minutach otwórz na krótko drzwi piekarnika, aby para mogła się wydostać, a następnie piecz chleb przez kolejne 30-35 minut, aż będzie chrupiący. ( piekłam 25 minut)

Falzbrot na blogach:

Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Ogrody Babilonu
Tajemnice smaku
Zacisze kuchenne