Papryki faszerowane kaszą jaglaną i grzybami. Sezonowo od A do M

 

na strychach dojrzewają orzechy
ćmy i młode wiedźmy

pomarańcze się suszą na zapach
wciska dym z nieszczelnego komina

pod nogami pająków szeleszczą
martwe skrzydła much i zbłąkanych motyli

strużki światła wąską drogą korników
mimowolnie wwiercają się w zaduch

stare wiedźmy pochowane po kątach
przędą siwe włosy niczym babie lato

Marta Grudnik

Wrześniowa poezja, a my z Konwaliami w kuchni, przygotowujemy razem wrześniową paprykę !

 

 

5 strąków białej papryki
200 g kaszy jaglanej
100 g kurek
100 g shiitake
2 ząbki czosnku
1 szalotka
1 łyżka natki pietruszki
1 łyżka kopru
sól, pieprz
100 ml bulionu warzywnego
oliwa EV
2 gałązki tymianku

Kaszę jaglaną przelej wrzątkiem na sicie. Przełóż do garnka, zalej wrzącą wodą, posól i dodaj 1 łyżkę oliwy. Wymieszaj i przykryj.
Przygotuj papryki – odetnij im ,czapeczki’ i wyjmij gniazda nasienne. Każdą posyp w środku odrobiną soli i pieprzu.
Piekarnik nastaw na 180 st. C.
Oczyść grzyby i posiekaj je. Pokrój drobno czosnek, szalotkę, natkę i koper.
Na patelnię wlej 1 łyżkę oliwy, rozgrzej i włóż grzyby. Smaż 3 minuty na ostrym ogniu, dodaj czosnek i cebulę i smaż mieszając kolejne 3 minuty. Teraz dodaj wszystko do kaszy, wsyp natkę i koper, wymieszaj i dopraw solą i pieprzem. Wlej 50 ml ciepłego bulionu i ponownie wymieszaj.
Napełnij farszem papryki i przykryj je ,czapeczkami’. Naczynie do zapiekania posmaruj oliwą i ułóż w nim papryki. Polej oliwą i resztą bulionu. Połóż gałązki tymianku. Przykryj i wstaw do nagrzanego piekarnika.
Piecz 30 minut, zdejmij pokrywę i zapiekaj jeszcze 15 minut.
Wyjmij ostrożnie naczynie z piekarnika, ustaw na kratce i podawaj. Dodatkiem może być sezonowa sałatka warzywna.

Papryka faszerowana mięsem indyczym i ryżem, pieczona w sosie pomidorowym

 

Obfitość warzyw dojrzałych w letnim słońcu budzi we mnie nieustanną chęć do gotowania, pieczenia i częstowania bliskich i przyjaciół. Systematyczne biesiady w ogrodzie, w cieniu dobrych drzew, w zaciszu tarasu lub przy wieczornej ciszy… Czy można się powstrzymać?

2 kg dojrzałych papryk
700 g mięsa mielonego z udźca indyka ( u mnie wyłącznie eko)
300 g ryżu długoziarnistego
2 szalotki
4 ząbki czosnku
3 łyżki posiekanej natki pietruszki
1 łyżka posiekanego lubczyku
sól i pieprz
oliwa EV

sos pomidorowy
1, 5 kg dojrzałych pomidorów
3 ząbki czosnku
1 łyżeczka płatków chili
sól
oliwa EV

 

 

Pomidory obieram ze skórek ( po uprzednim sparzeniu) i kroję do miski na kawałki, odrzucam nadmiar pestek. Na dużą patelnię wlewam słuszna ilość oliwy, wrzucam posiekany czosnek i płatki chili. Kiedy zaczynają pachnieć, wlewam pomidory i solę. Gotuję do zgęstnienia sosu, odstawiam.

Ryż gotuję al dente. Z każdej papryki odkrawam wierzch i wyjmuję ze środka pestki. Każdą posypuję w środku solą i pieprzem. Do miski wkładam mięso i ryż. Na patelni podsmażam na oliwie posiekane szalotki i czosnek, kiedy przestygną, dodaje do mięsa i ryżu. Dodaję natkę pietruszki, lubczyk, sól i pieprz. Mieszam dokładnie, próbuję i ewentualnie doprawiam. Farszem wypełniam papryki, przykrywam odciętą wcześniej ,czapeczką’. Naczynie do zapiekania skrapiam oliwą, układam papryki, polewam pomidorowym sosem i wstawiam do nagrzanego do 180 st. C piekarnika. Zapiekam ok. 40 – 50 minut, polewając w międzyczasie całość sosem i oliwą. Podaję gorące.