Przygotowania do świąt ruszają wielką parą. Każdy planuje – sprzątanie, gotowanie i pieczenie, choinka, prezenty. Lista spraw i rzeczy jest długa. Warto pochylić się także nad jakością powietrza w naszych domach – w czasie świąt i nie tylko.
Wiadomo, że jakość powietrza, jakim oddychamy w domu oraz poziom jego nawilżenia mają wielki wpływ na działanie całego organizmu. Suche powietrze, zwłaszcza w okresie grzewczym, to szybsze wysuszanie i podrażnianie śluzówek, a więc także częstsze infekcje. U mnie objawia się silnym łzawieniem, przekrwieniem i szczypaniem oczu. Stosowanie odpowiednich kropli jest uciążliwe…
Dodatkowo suche powietrze to gorsza koncentracja i kłopoty ze snem. Rano budzę się często zmęczona i nie mogę zebrać się do działania. Do tego dochodzi moja alergia.
Jakość powietrza zwłaszcza teraz, kiedy spędzam w domu większą część dnia jest niezwykle ważna.
Jak sobie pomóc?
Warto rozejrzeć się za odpowiednim urządzeniem, które nawilży powietrze nie tylko w okresie grzewczym, ale i prze cały rok. Zatem wybieramy nawilżacze powietrza.
Jaki nawilżacz powietrza wybrać?
Na rynku takich urzązdeń jest wiele. Warto przed zakupem przeanalizować wybór i wybrać taki nawilżacz, który będzie adekwatny do warunków w naszym domu. A także wpisze się w nasz budżet.
Warto jeszcze zwrócić uwagę na nastepujące parametry:
* obszar działania
*wydajność parowania
* moc
* filtry
Przy wyborze swojego nawilżacza interesowałam się dwoma jego rodzajami:
* nawilżaczem ewaporacyjnym, który po uruchomieniu zasysa powietrze z pomieszczenia, które jest nawilżane, a następnie wypuszczone w postaci chłodnej mgiełki na zewnątrz. Nawilżacz ewaporacyjny można kupić w wersjach tańszych i droższych.To urządzenie cieszy się ogromnym zainteresowaniem, zwłaszcza modele sterowane elektronicznie.
* nawilżaczem ultradźwiękowym, który wykorzystuje ultradźwięki do rozbijania cząsteczek wody i tym samym wytworza mgiełkę. W zależności od wykorzystanego mechanizmu, para może być podgrzewana lub pozostać chłodna. Nawilżacze ultradźwiękowe często są wyposażone w higrometr, który odpowiada za mierzenie stopnia nawilżenia powietrza w pomieszczeniu. Nawilżacz powietrza z higrometrem może okazać się więc bardzo przydatny do kontrolowania stanu powietrza w domu lub mieszkaniu.
Dla mnie ważna była także głośność pracy nawilżacza i jego kompaktowy rozmiar, a także desing, ponieważ chciałam wykorzystywać go głównie w sypialni. A także chcę zabierać go ze sobą na wyjazdy poza domem.
Zgodnie z moimi preferencjami, akurat na Mikołajki pojawił się w mojej sypialni Nawilżacz Zyle.
Jak pracuje to urządzenie?
* nawilża powietrze za pomocą technologii ultradźwiękowej
* oczyszcza dzięki wysokiej jakości systemowi filtracji powietrza. Całe powietrze przechodzi przez wodę, która osadza kurz, roztocza i pyłki.
Nawilżacz ma regulowany przepływ, dzięki czemu można dostosować przepływ wilgoci w domu do pory roku
Ogromna zaleta to mega cicha praca. Urządzenie działa bezszelestnie, co ma znaczenie dla osób wrażliwych na hałasy podczas snu.
Nawilżacz Zyle jest wyposażony w wygodny zbiornik na wodę, który podstawiamy bezpośrednio do kranu i wlewamy wodę. Kiedy urządzenie wykorzysta całą wodę, automatycznie się wyłącza, a na wyświetlaczu pojawia się komunikat.
Jest łatwy w konserwacji i czyszczeniu dzięki swojej budowie.
Nawilżacz Zyle jest bardzo estetycznie zaprojektowany, przez co pasuje do każdego wnętrza.
Poza tym ma przystepną cenę, dzięki czemu każdy może pozwolić sobie na jego zakup. No i może być świetnym prezentem z okazji świąt i nie tylko.