Cuda,cuda ogłaszają!Gołąbki z łososiem i ryżem

 

DSC_0270-001
 

Kolędy.
W moim rodzinnym domu to była tradycja,nieodzowny punkt każdej wigilijnej kolacji.
Kolędy inicjowali Seniorzy,a reszta rodziny podejmowała śpiew.
Zawsze po wigilijnych deserach, kawie i słodkich nalewkach.
Zdarzało się,że śpiewaliśmy na głosy i przy akompaniamencie instrumentu.
Potem przyszły czasy,kiedy zaczęliśmy drukować słowa wybranych kolęd,aby każdy mógł wykazać się śpiewem.
Do naszej familii dochodzili nowi.
Czasami nastawialiśmy płytę z ulubionymi pieśniami bożonarodzeniowymi.
Teraz śpiewamy je dla pamięci i dla najmłodszych członków rodziny.
Zmieniły się głosy,osoby przy wigilijnym stole i wymiar kolęd.
Słychać je wszędzie długo przed świętami.
Mogą się osłuchać i znudzić.
Dawniej było to nie do pomyślenia.
Dziwne to czasy,kiedy nie ma granicy pomiędzy tym co święte a powszednością.
A jak u Was jest ze śpiewaniem kolęd?

 

DSC_0292
 

Gołąbki z łososiem i ryżem

100 g ryżu jaśminowego
300 g dzikiego łososia,płat bez ości
sos ostrygowy
pieprz biały mielony
sól morska
szalotka
pół pęczka koperku
liście z kapusty włoskiej,najmniejsze
2 łyżki margaryny Palma z Kruszwicy

Łososia umyć,oddzielić od skóry i pokroić na drobną kostkę.
Zalać sosem ostrygowym i odstawić.
Ryż ugotować na półtwardo.Ok.8 minut.
Liście kapusty sparzyć wrzątkiem i wyciąć grube łodygi nie uszkadzając liści.
Szalotkę drobniutko pokroić.
Odlać sos od ryby,dodac ryż,koperek i szalotkę.
Doprawić solą i pieprzem.Farsz powinien być ostry w smaku.
Zawinąć ciasno w liście kapusty.
W garnku rozpuścić margarynę,ułożyć gołąbki aby wypełniały całe dno.
Postawić na średnim ogniu i wolno dusić aż kapusta będzie miękka.

Sos cytrynowy do gołąbków

200 ml wywaru z ryby lub warzywnego
sok z limonki i otarta skórka
100 ml kremówki
sól i biały pieprz do smaku

Wywar połączyć ze śmietanką.Dodać skórkę.
Gotować aż płyn zmniejszy się o 1/3.
Zdjąć z ognia i dodać sok z limonki.
Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Polać gołąbki,podawać.

Do sosu cytrynowego można dodać 50 ml białego wina.
Powinno być półwytrawne,łagodne w smaku.
Ilość kremówki zmniejszamy wtedy do 50 ml.
Sos nabierze charakteru i ciekawie podkreśli smak dania.

 

DSC_0277
 

Wpis powstał w ramach projektu pod patronatem ZT Kruszwica i portalu zPierwszegoTloczenia.pl i jest częścią elektronicznej książki kucharskiej Boże Narodzenie 2013.
Wpis zawiera lokowanie produktu.

 

Traktat o pierogach.Wigilijne z kaszą gryczaną i wędzoną śliwką

 

DSC_0367
 

Lepienie pierogów uważam za bardzo relaksujące i miłe zajęcie.
Praca z ciastem i farszem, a potem formowanie wszystkiego w całość wydaje mi się niezwykłe.
Może tylko ja tak mam?
Ale od początku.
Skąd wzięły się pierogi?
Historia potraw bardzo mnie intryguje i lubię wiedzieć o nich jak najwięcej.
Zwłaszcza przed ważnym wydarzeniem,jakim jest lepienie wigilijnych pierogów!
Sięgnęłam do dwóch źródeł.
Pierogi znane są w Polsce prawdopodobnie już od XIII w.Sprowadzone zostały przypuszczalnie z Dalekiego Wschodu poprzez Ruś. Podobno biskup Jacek Odrowąż zachwycił się ich smakiem podczas bytności w Kijowie i dzięki niemu zagościły w Polsce. Słowo “pierogi” pojawia się w drugiej połowie XVII w. W XIV-XVIII ma często formę “pirogi”, zaś w XV w. notuje się nazwy osobowe pochodzące od pieroga. Według Bańkowskiego słowo to i jemu podobne w innych językach słowiańskich jest zapożyczeniem z dialektów uralskich (por. est. piirag). Inna hipoteza wskazuje na rosyjskie słowo “pir” – “święto”, “uroczystość” i staro-cerkiewno słowiańskie “piru”.
Kiedyś pierogi przygotowywane były wyłącznie z okazji świąt i każde święto miało swój różniący się farszem i kształtem pieróg, np.: “kurniki” – duże pierogi weselne z różnymi nadzieniami, zawsze z dodatkiem mięsa kurzego; “knysze” – pierogi żałobne, podawane na stypie; “koladki” – pieczone w styczniu, w okresie kolędowania; “hreczuszki” – przyrządzane z mąki gryczanej; “sanieżki” i “socznie” – słodkie pierożki pieczone najczęściej z okazji imienin.
Wikipedia

Gdy prześledzimy historię pierogów na świecie okaże się, że te najstarsze pochodzą … z Chin. Tradycyjne pierożki nadziewane farszem z kapusty pekińskiej oraz mięsa, nazywane jiaozi, znane były już w starożytności. Po dziś dzień potrawą tą mieszkańcy Dalekiego Wschodu witają Nowy Rok, a Ci, którzy w nadzieniu odnajdą ukrytą monetę, wg wierzeń zapewnione mają szczęście i pomyślność przez następne 12 miesięcy. Uważa się, że pierogi z Chin trafiły do Europy za sprawą Marco Polo, jednak rzymskie źródła odnotowują przepis na pierogi w książce kucharskiej „O sztuce kulinarnej” – a zbiór ten znamy z kompilacji pochodzącej z V w. n.e. Najprawdopodobniej pierogi, jako potrawa z cienkiego, rozwałkowanego ciasta w kształcie kwadratu lub koła, wypełnionego nadzieniem, powstawały w różnych częściach świata niezależnie od siebie.
www.obcasy.pl

Jak mówi znany mi smakosz pierogów, ten kto ulepił pierwszego pieroga,musiał mieć boski dar!
Bez tego ten cudowny pomysł kulinarny nigdy by nie ujarzał światła dziennego,co byłoby wielką stratą dla świata.
I ja się z tym zgadzam!

 

DSC_0246
 

Wigilijne pierogi z kaszą gryczaną i wędzoną śliwką
porcja na 25 sztuk

Ciasto:
250 g mąki pszennej
100 g semoliny
1 jajo
130 ml ciepłej wody
1 łyżka oleju Kujawski z pierwszego tłoczenia
1/2 łyżeczki soli

Z mąki, wody, jaj, oleju i odrobiny soli zagnieść ciasto. Podzielić je na dwie części.
Rozwałkować każdą z nich na grubość około 4 – 5 mm i wykrawać szklanką koła.
Nakładać na nie po łyżeczce farszu i dokładnie zlepiać brzegi.
Wrzucać pierogi do wrzącej wody i gotować od momentu wypłynięcia,ok.4 minuty.

Farsz:
250 g kaszy gryczanej palonej
12 wędzonych śliwek
1 wiejskie jajko
1 średnia cebula
2 łyzki oleju Kujawski z pierwszego tłoczenia
sól i pieprz do smaku

Kaszę ugotować na półtwardo – 5 minut.Wystudzić.
Każdą śliwkę przekroić na połowę.
Cebulę pokroić w kostkę.
Na oleju zeszklić cebulę.Dodać kaszę i podsmażyć.
Dołożyć śliwki,doprawić do smaku solą i pieprzem.
Wymieszać.

Na krążki ciasta nakładać farsz.
W każdym pierogu powinna się znaleźć połówka wędzonej śliwki.
Ugotować jak w przepisie na ciasto.

Okrasa do pierogów
garść wyłuskanych orzechów włoskich pokroić na kawałki.
Zrumienić je na suchej patelni.Zdjąć z ognia i dodać 5 łyżek oleju Kujawski z pierwszego tłoczenia.
Postawić na wyłączoną ale jeszcze ciepłą płytę aby olej przeszedł aromatem orzechów.
Polać pierogi.

 

DSC_0371
 

Wpis powstał w ramach projektu pod patronatem ZT Kruszwica i portalu zPierwszegoTloczenia.pl i jest częścią elektronicznej książki kucharskiej Boże Narodzenie 2013.
Zawiera lokowanie produktu.