Piękno w smaku. Warsztaty kulinarne z Jakością QAFP

 

QAFP
 

Jakość QAFP to system Gwarantowanej Jakości Żywności stworzony przez Unię Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego. Jego celem jest tworzenie produktu najwyzszej jakości w całkowicie kontrolowanym procesie od hodowli po pakowanie gotowego mięsa. System obejmuje obecnie mięso wieprzowe, drobiowe oraz wędliny, ale w przyszłości twórcy chcą poszerzyć jego zakres o  inne produkty – pieczywo i miody. Wszystkie informacje znajdują się na stronie  Jakości QAFP oraz na stronie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Dla poszukujacych mięsa i wędlin dobrej jakości niezwykle ważne jest pochodzenie i proces pozyskiwania mięsa.
Należy pamiętać, że certyfikat QAFP otrzymują poszczególne produkty, a nie całe zakłady produkcyjne.
W sklepach poszukujmy więc mięsa i wędlin z charakterystycznym logo na opakowaniach.

DSC_0141
 

Jak wydobyć Piękno w smaku to temat warsztatów kulinarno – fotograficznych z Jakością QAFP, w których uczestniczyłam w ostatni dzień stycznia.
Część kulinarną prowadził szef kuchni w Hotelu Vellness Pro-Vita w Kołobrzegu Daniel Olasa, a Joanna van Fenema starała się podpowiedzieć, jak na zdjęciach pokazać piękno i smak naszych potraw.
Całość spotkania prowadził i razem ze wszystkimi w warsztatach czynnie uczestniczył Olivier Janiak.

 

DSC_0138-001
 

Miałam okazję wspólnie ze wszystkimi przygotować:
* polędwiczki zapiekane z ziołowym masłem z truflowymi ziemniakami i pieczoną marchewką
* schab sous vide z puree z groszku, puree z marchewki i kruszonkę z selera i ziemniaków (hit warsztatów!), na zdjęciu poniżej
* gulasz wieprzowy z kolorowymi paprykami podany z kaszą jaglaną z owocami, i smażonymi marchewką i skorzonerą
Niektórzy z nas wykonali kanapeczki z certyfikowanymi wędlinami QAFP.
Dziękuję Organizatorom za szczególną atmosferę podczas warsztatów i inspirującą część praktyczną.

 
Polędwiczki

Aillade i marynowany łosoś. Klasyka odnowiona. Świętujemy!

 

DSC_0853-002
 

 

Opłatek przygotowany na tacy.
Na niebie pierwsza gwiazda.
Aniołowie i Bliscy są wśród nas.
Kolędy w nas jeszcze nieśmiałe.
Czekamy, czy nieznajomy zapuka do drzwi…
Za oknami gaśnie światło dnia.
Zaraz zasiądziemy do stołu.
Obok dań tradycyjnych podam  klasyczne doprawione na nowo.
Niewiele potrzeba, aby znana nam potrawa zaskoczyła wszystkich niecodziennym dodatkiem.
Szczęśliwego świętowania!

 

DSC_0838-002
 

 

Aillade z pistacjami

Ten sos  pochodzi z Langwedocji. Podstawą jest puree z czosnku z dodatkiem oleju lub oliwy, orzechów, migdałów lub pistacji.
Aillade podaje się najczęściej z piersią kaczki, wieprzowiną, cielęciną, grillowanymi warzywami.
Wspaniale smakuje z rybą i jako dodatek do zupy.

2/3 szklanki (110g) łuskanch pistacji (niesolonych)
3-4 średnie ząbki czosnku, obrane i grubo posiekane
1/4 łyżeczki soli
3 łyżki wody
6-8 łyżek (90-125ml) oliwy
wiśniówka, eau-de-vie, lub brandy
1 pomarańcza lub mandarynka, najlepiej wolna od oprysków

Rozgrzej piekarnik do 180 °C.
Rozprowadź pistacjie na małej blasze do pieczenia i wstaw do piekarnika na 3 minuty, aby tylko się ogrzały. Wyjmij z piekarnika i ostudź przez kilka minut, a następnie grubo je posiekaj.
Przy użyciu moździerza i tłuczka, rozetrzyj czosnek z solą aż powstanie pasta. Użyj 3 ząbki czosnku, jeśli chcesz sos lekko czosnkowy, 4 ząbki, jeśli chcesz bardziej zdecydowany.
Dodaj pistacje i rozetrzyj je w moździerzu, aż bardzo dobrze rozbiją się na kawałki. Ponieważ mają dużo oleju, może trzeba skrobać po bokach moździerza  gumową szpachelką. Mieszaj  kilka razy.
Dodaj wodę,  wymieszaj z orzechami, następnie dodaj 6 łyżek stołowych (90 ml) oliwy, po jednej łyżce na raz. Dodaj chlust wiśniówki, eau-de-vie, lub brandy i trochę skórki pomarańczy lub mandarynki . Jeśli aillade jest zbyt gęste ,dodaj dodatkową łyżkę lub dwie oliwy. Dodaj sól do smaku, jeśli to konieczne.
Przechowywanie : Aillade najlepiej przygotować  kilka godzin przed planowanym użyciem i wstawić do lodówki.( Sos można przechowywać przez około tydzień w lodówce). Doprowadzić do temperatury pokojowej przed podaniem.

* przepis Davida Lebovitza

 

DSC_0847-002
 

Łosoś marynowany z koperkiem

1 filet łososia ze skórą
pęczek koperku
2 łyżki cukru
2 łyżki soli

Posiekaj koperek. Wymieszaj z cukrem i solą.
Natrzyj łososia, owiń folią i odstaw do lodówki na 2 doby.
Odwracaj rybę co jakiś czas.
Wyjmij, odwiń z folii i wytrzyj z marynaty.
Pokrój w cieniutkie plastry.
Podaj z sosem.

 

Spokoju i radości,
ciepła i nadziei,
pysznych spotkań przy świątecznym stole!