Kiedy nastanie zimny czas, brukselka zadomawia się w Ich kuchni.
Po każdej wyprawie na bazarek pojawia się nowa kolba z małymi kapustkami.
Wystarcza od bazarku do bazarku. Ona ma zawsze nowy pomysł na brukselkowe danie.
On twierdzi, że brukselka ma swoją osobną kulinarną filozofię. Wystarczy kilka składników, aby powstała potrawa z charakterem. Wśród innych warzyw wyróżnia się indywidualnością i nie sposób jej zastąpić czym bądź.
Dla Niej brukselka to kolejna kulinarna podróż w nieprzewidywalne. Dla Niego smakowita niespodzianka.
Dlatego bardzo lubią te małe kapuściane główki. Niepozorne, nieoczywiste warzywo, mające charakter i spektakularny smak. Tym razem Ona zajadała się kapustką w serowym sosie, a On dodał sobie nieco chrupkiego bekonu.
Brukselka dla Niej i dla Niego.
Nawet najtwardsi przeciwnicy kapusty brukselskiej polubią to danie – jest pokryte sosem serowym! Orzechowy, maślany Gruyère jest doskonałym towarzyszem dla brukselek, a to danie jest doskonałym dodatkiem do kurczaków, wieprzowiny lub pieczonych mięs. Jeśli masz, wrzuć szczyptę startej gałki muszkatołowej do mleka, aby dodać odrobinę ciepłej przyprawy i wzbogacić sos – Claire Robinson, Autorka książki 5-Ingredient Fix…
Brukselka zapiekana z sosem Gruyère
przepis Claire Robinson z moimi zmianami
500 g brukselki, przyciętej i oczyszczonej z zewnętrznych liści
3 łyżki klarowanego masła
3 łyżki mąki kukurydzianej
1 szklanka mleka
1 łyżeczka startej gałki muszkatołowej
sól i świeżo zmielony czarny pieprz do smaku
100 g startego sera Gruyère
Piekarnik rozgrzewamy do 200 st. C.
Brukselki gotujemy na parze 5-8 minut, a następnie przekładamy je do garnka z bardzo zimną wodą, aby nie straciły koloru. Po 5 minutach przelewamy przez sito i czekamy, aż odciekną z nadmiaru wody.
Masło roztapiamy na średnim ogniu, dodajemy mąkę i trzepaczką łączymy w jedną masę. Podgrzewamy ok. 2 minuty. Dodajemy mleko i starty ser i mieszamy, aż wszystkie składniki się połączą i utworzą gładki sos. Doprawiamy go solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
Brukselki przekrawamy na pół i umieszczamy w naczyniu do zapiekania. Polewamy sosem i wstawiamy do piekarnika na 10-15 minut lub do momentu, aż sos zacznie bulgotać i się przypiecze.
Podajemy jako samodzielne danie z bagietką. Można posypać je chrupiącym bekonem.
Brukselka w serowym sosie doskonale smakuje też z rybą lub mięsem. Sprawdzone!
No i koniecznie wpadnijcie na brukselkę do Konwaliowej kuchni!
Ale nam się brukselkowe dania zgrały!
Tylko moje nieco bardziej kaloryczne. 😉
Wybornie zapieczona!
Brukselkowych kolb zazdroszczę strasznie.
U mnie tylko wersja na kilogramy.
Dziękuję za ten brukselkowy czas!
Magda,
chętnie bym spróbowała obu wersji jednocześnie!
Brukselka w kolbach u mnie od prawdziwych rolników na małym bazarku lub na eko bazarze.
Smacznego listopada!
Też uwielbiam te małe kapuściane główki:-) Doskonale je podałaś Aniu, w obu wersjach ślinka cieknie:-)
Marzena,
świetnie, że należysz do klubu wielbicieli brukselki.
Przepis polecam i dziękuję!
Ja za brukselką nie przepadam, ale mój Mężuś uwielbia, więc przygotuję dla niego 🙂
Prezentuje się świetnie 🙂
Aniu, cieszę się, że Twój mąż będzie zadowolony.
Dziękuję.
To ja brukselki nie lubię. Masz mnie! Zupa krem jest tylko znośna., a tak to jakiś okropny koszmar dzieciństwa. Twoja potrawa to mnie jednak zdecydowanie do brukselki przekonuje… Sos serowy powiadasz, no, no, no! Na pewno wypróbuję! Pozwolisz?
Tofko,
smakami rozgotowanej brukselki z dzieciństwa nie można się przejmować. U każdego tak było.
Już dawno zapominałam o tym koszmarze i teraz brukselkę uwielbiam, bo robię ją po swojemu.
Polecam!
Ta brukselka ma coś w sobie. 🙂 Gdyby tak dzieci jadły od dziecka, to nigdy by nie gardziły ich smakiem. Pysznie Aniu!
Anita,
pewnie, że ma. Dziękuję.
Taka wersja na bogato i wykwitnie
Ja to z tych co lubi każde warzywo ,ale brukselka ma szczególne miejsce bo to taka najmniejsza kapusta a ma największy charakterek 🙂
Margot,
tak? A dla mnie właśnie prosta. Kilka składników i brukselka…
Pewnie, że ma charakterek. Pyszny!
Uwielbiam taką wersję brukselki 🙂
Tym razem wersję dla Niego.
Serdeczności!
Kamila, to bardzo się cieszę!
Wersja dla Niego cała Twoja.
Pozdrowienia.
Lubię brukselkę w każdej postaci, chyba jestem wyjątkiem 🙂 ale z sosem serowym brzmi wyjątkowo apetycznie
Beata,
świetnie. Do takich wyjątków i ja należę.
Przepis bardzo Ci polecam.
Pysznie, ja jakoś omijam brukselkę, ale sama nie wiem dlaczego. Nie to, że jej nie lubię, chyba muszę zrobić w najbliższym czasie coś z jej udziałem 🙂
No własnie dlaczego ją omijasz Beti?
Jest cudownym warzywem!
Bardzo lubię brukselkę. Jest pyszna i zdrowa. W takiej formie, jak proponujesz, Aniu, to juz bajka 🙂
Małgosiu,
bardzo się cieszę, że lubisz brukselkę.
Dziękuję!
Uwielbiam brukselkę 🙂 Kiedyś próbowałam rozgotowanej w zupie warzywnej i z tym mi się kojarzyła, coś okropnego.
Teraz gotuję około 7 minut w rosole, podgrzewam oliwę na patelni i dodaję pokrojony czosnek, kiedy zacznie się delikatnie smażyć dodaję brukselkę, wyłączam ogień, solę, pieprzę i podrzucam chwilkę wszystko na patelni, żeby wymieszać wszystko. Pycha!
Gosiu,
ja najbardziej lubię same surowe listki w sałatce z różnymi dodatkami.