Pieczone gruszki z miodem, gorgonzolą i pistacjami

 

To prosta, pyszna i elegancka przystawka lub deser na specjalne okazje. Zaledwie kilka składników i 30 minut wystarczy, aby stworzyć rozpływającą się w ustach dobroć i spektakularny wygląd. Słodka kremowa gorgonzola, gruszki z miodem, ziołowy akcent rozmarynu i odrobina chrupkości pistacji włoskich sprawiają, że jest to przepyszna propozycja na przyjęcia, rodzinne święta lub randki we dwoje. Gwarantuję, że to danie zrobi wrażenie na Twoich bliskich i gościach.

 

 

2 dojrzałe, ale nie miękkie gruszki, u mnie Konferencja
2 łyżka płynnego miodu + więcej do podania, u mnie akacjowy
gałązki rozmarynu
4 łyżeczki słodkiej gorgonzoli
2 łyżki pokruszonych pistacji
sól i świeżo zmielony czarny pieprz do smaku – opcjonalnie, ja nie dodaję
masło klarowane do wysmarowania formy

Rozgrzej piekarnik do 200°C. Przekrój gruszki na połówki i wydrąż pestki łyżeczką. Formę do zapiekania wysmaruj klarowanym masłem, ułóż w niej gruszki i polej płynnym miodem. Wstaw do piekarnika i piecz przez 20 minut lub do momentu, aż miąższ będzie wystarczająco miękki po nakłuciu widelcem. Wyłącz piekarnik i wyjmij naczynie z gruszkami, odstaw do przestygnięcia na 10 minut.
Do każdej łódeczki gruszkowej włóż łyżeczkę miękkiej gorgonzoli, posyp pistacjami i ewentualnie polej jeszcze miodem. Udekoruj tymiankiem i ewentualnie dopraw solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem do smaku. Pieczone gruszki możesz podawać zarówno na ciepło, jak i na zimno. Jeśli nie chcesz, aby ser się całkowicie rozpuścił, poczekaj, aż gruszki całkowicie ostygną, zanim nadziejesz je serem.

* gruszki udekorowałam mrożonymi porzeczkami. Ciekawy efekt smakowy z pieczonymi gruszkami i serem.

Sos jabłkowy z chrzanem. Do mięsa, ryb i sałatek

 

Ten  smaczny i delikatny sos jabłkowy z chrzanem, jest bardzo popularny w Austrii, gdzie podają go nawet najstarsze restauracje.  Przede wszystkim  do kultowej gotowanej wołowiny Tafelspitz,  w słynnej restauracji Plachuta. W odróżnieniu od klasycznego sosu chrzanowego z surowym jabłkiem, ten bazuje  na duszonych jabłkach, dzięki czemu jest niezwykle delikatny i zjada się go  do ostatniej porcji. Apfelken –  jabłkowy chrzan,  dosłownie tak tłumaczy się nazwę tego sosu z języka niemieckiego, jest naszym ulubionym sosem.  Apfelken na pewno  zaskoczy każdego miłośnika chrzanowych nut. Pasuje zarówno do mięsa, jak i do pieczonych ryb, takich jak  na przykład łosoś czy śledź.

2 jabłka, obrane i pokrojone w kostkę
50 ml wody
1 stołowa łyżka miodu – powinien być delikatny, np. akacjowy lub lipowy
1 stołowa łyżka soku z cytryny
½ łyżeczki drobnej soli morskiej
30 ml słodkiej śmietanki 30%
2-3 stołowe łyżki tartego białego chrzanu, najlepiej domowego

Do małego garnka z grubym dnem włóż jabłka, dodaj sok z cytryny, sól i wodę. Wymieszaj, postaw na mały ogień, doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień do minimum, przykryj pokrywką i gotuj na wolnym ogniu, aż jabłka całkowicie się rozpadną. Zajmie to około 8-10 minut, w zależności od odmiany jabłek.
Zdejmij pokrywkę i jeśli nadal pozostanie trochę płynu, odparuj go całkowicie na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu, aż pozostaną same jabłka. Zdejmij z ognia, dodaj miód i śmietankę i za pomocą blendera zmiksuj jabłka na gładką masę lub rozgnieć je widelcem.
Dodaj chrzan i wszystko wymieszaj. Sos podawaj na ciepło lub po schłodzeniu w lodówce.

 

 

Sos jabłkowy z chrzanem podałam z sałatką z pieczonym łososiem. Jest to pyszne połączenie !
Do sosu wykorzystałam jabłka Gala.
Wyróżniają​ ​ się​ one​ intensywnym​ ​ aromatem, ​ ​ są​ ​ wyśmienite​ ​ na​ ​ surowo, ale także suszone lub duszone. ​ ​ ​ Świetnie​ ​ komponują​ ​ się​ ​ w​ ​ przetworach​ ​ z​ ​ innymi​ ​ owocami, ​na przykład z ​ gruszkami. ​ ​

Wpis powstał w ramach współpracy z Jabłka Grójeckie oraz dzięki wsparciu Funduszu Promocji Owoców i Warzyw.
#funduszepromocji