Lubię to ! i Dodaj. Jajka w słoiku i pierwsze śniadanie na tarasie!

Lubię to!
Dodaj…
Dwa ,magiczne’ słowa.
Wizytówka Facebook’a.
To dzięki nim kwitnie życie…towarzyskie i wszelakie.
Zdobywane są tysiące ,znajomych’ a może nawet ,przyjaciół’.
Justyna i Ola mają ponad tysiąc znajomych na Fb.
Na całym świecie.
Ale ani jednej koleżanki w realu.
Nie lubią znajomości w normalnym świecie.
Unikają ich.
Czują się nieswojo kiedy chcę z nimi porozmawiać.
Nawet nie rozmawiają ze sobą.
Nawet o Fb.
Ale na Fb są ‘znajomymi’.
Spotykamy się często w firmowej kawiarni.
Każda siedzi osobno i każda z laptopem.
Skąd wiem o Ich życiu na Fb?
Bo kliknęły Dodaj i też jestem Ich ‘znajomą’.
Kliknęłam ,potwierdź zaproszenie’,bo przecież Je znam…
Okazało się,że bardzo się mylę.
Dziwne – w sieci się znamy a w realu prawie nie?
Czy świat zwariował?
Kto to wymyślił?
Wiadomo, Zuckerberg.
Facet,który ma problemy z komunikacją w realnym świecie.
A ja zastanawiam się,czy nie skasować swojego profilu na Fb.
Ostatnio pojawiły się na nim nachalne komunikaty:
Zaktualizuj informacje o sobie.
Dodaj filmy,jakie widziałaś.
Dodaj programy telewizyjne,które oglądałaś.
Dodaj książki,które czytałaś.
Zero prywatności?
Nie mogę sama zdecydować czy chcę kliknąć Dodaj?
Facebook jest ze mnie niezadowolony?
Za mało klikam Lubię to! ?
Za mało mam ‘znajomych’?
Wolę mieć ich tysiące w normalnym świecie.
Wolę dodawać to co lubię w rozmowie w firmowej kawiarni.
Wolę sama decydować kiedy mam kliknąć ,Lubię to!‘ i ,Dodaj‘!
Wolę,żeby Facebook niczego ode mnie nie chciał.

Pierwsze śniadanie na tarasie, lubię to!
Bardzo.
Pierwsze zielone sałaty –  green boy i musztardowiec.
To za sprawą  nowego targu na Koszykach.
Sery kozie w kulkach zalane oliwą.
Dopiero co upieczona bułka.
I jajka w słoikach.

Jajka na miękko z bukietem sałat i sosem musztardowym

na dwa słoiki:
dwa wiejskie jajka
dwie garście green boy
mała garść musztardowca
szalotka
ząbek czosnku
łyżka klarowanego masła
pieprz i sól

Na maśle zeszklić posiekaną szalotkę i czosnek.
Dorzucić green boy i krótko zblanszować.
Zestawić z ognia.Doprawić solą i pieprzem.

Sos musztardowy

szalotka
łyżka masła klarowanego
200 ml wywaru z jarzyn lub lekkiego rosołu
50 ml mleka
50 ml ubitej śmietany
łyżeczka mąki
łyżeczka curry w proszku lub w postaci pasty
2 łyżki musztardy francuskiej
pół łyżeczki cukru
sól,pieprz

Pokrojoną szalotkę podsmażyć na maśle.
Dodać mąkę i curry.Wymieszać widelcem.
Dolać wywar i mleko.
Gotować na małym ogniu kilka minut.
Zdjąć z ognia,dodać musztardę,sól, pieprz i cukier.
Wymieszać.
Dodać ubitą śmietanę i wymieszać.

Ugotować jajka na miękko.
Lekko ostudzić je pod zimną wodą i delikatnie obrać ze skorupek.

Do dwóch słoików rozłożyć green boy. Sos musztardowy i na wierzchu ułożyć jajka.
Dołożyć liście musztardowca.
Podać ze świeżą bułką.
Dodatek koziego twarożku bardzo wskazany.

Pysznych wiosennych śniadań!
Na tarasie,balkonie, w kuchni…

Brązowy ryż i tang zhong. Czyli pieczemy razem chleb!

 

Tak niewiele trzeba, żeby upiec wspólny chleb!
Wystarczy hasło.
Kilka wiadomości przesłanych drogą internetową.
Przepis wybrany z setek możliwości.
I już pędzimy po produkty.
Rozmawiamy o naszym chlebie.
Cieszymy się.
Pieczemy.
Razem.
Kuchnia w kuchnię.
Daleko i blisko.
Te kilka weekendowych dni przepełnione są radością i ciepłem.
Tak powstaje wspólnie pieczony chleb.
Namaszczony dobrymi emocjami i magią.
Jak smakuje własny i wspólny chleb?
To smak lepszego życia!

 

 

Chleb z brązowym ryżem i tang zhong

składniki na dwa bochenki po ok.560 g każdy lub cztery po ok.280g każdy

480g mąki chlebowej
30 g mleka w proszku
40g cukru
8 g soli
8g drożdży instant
200 g mleka
170 g tang zhong
40 g masła
180 g brązowego gotowanego ryżu, niesolonego, ostudzonego
tang zhong
30g mąki chlebowej
150g mleka
Mleko w temp. pokojowej i mąkę umieścić w garnku.
Wymieszać trzepaczką i postawić na małym ogniu.Podgrzewać cały czas mieszając aż na powierzchni masy pojawią się ,wiry’ a całość zacznie gęstnieć( temperatura mieszaniny 65 st.C).
Zestawić z ognia i od razu nakryć folią spożywczą,odstawić do wystudzenia.
Ciasto chlebowe
W misce umieścić wszystkie składniki ciasta, oprócz ryżu i masła. Wyrabiać ok 5 minut. Dodać masło i wyrabiać aż ciasto będzie gładkie i błyszczące.
Dodać ryż i wyrabiać aż ryż równomiernie rozłoży się w cieście.
Utworzyć z ciasta kulę i umieścić ją w wysmarowanej tłuszczem misce. Przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na 45-60 minut.
Wyjąć ciasto na blat i podzielić na dwa lub cztery bochenki.
Przykryć i zostawić na 15 minut.
Umieścić je w formach i zostawić do wyrośnięcia ,aby ciasto wypełniło 80-90% foremki(45 min.- do godziny w temp.ok.30 st.C).
Piekarnik nagrzać do 190 st.C.
Piec chleby ok. 35 minut.
Jeżeli za szybko się rumienią, położyć na blachach folię.
Wyjąć z piekarnika, wystudzić na kratce.
Kroić nożem z ząbkami.

 

 

Swoje ciasto chlebowe podzieliłam równo na dwie części.
Z jednej uformowałam prostokątny chlebek z przeznaczeniem na tosty i piekłam go w formie keksowej.
Do drugiej części dodałam łyżkę herbaty  Matcha, którą rozrobiłam na pastę dodając dwie płaskie łyżeczki wody.
Z ciasta z Matcha uformowałam cztery prostokątne chlebki, które piekłam w małych foremkach.

 

 

Pieczywo na tang zhong idealnie nadaje się na piękny początek dnia.
Jego lekkość i puszystość pozwala delektować się pysznym śniadaniem bez końca.
Chlebki z Matcha doskonale smakowały nam z samym masłem.
Kromki jasnego chleba jedliśmy z lemon curd (zawsze dodaję do niego kieliszek domowego limoncello).
I w postaci tostów z masłem i cynamonowym cukrem.
Boskie!

 

Dziękuję Wam Drogie ,

za niezwykłe, zaczarowane chwile.
Wszystkie mailowe wiadomości od Was spakowałam i zatrzymałam w swoim archiwum.
Jeżeli pozwolicie, będę je zbierać ilekroć zdarzy nam się wspólne pieczenie chleba.
Nie potrafię ich tak po prostu skasować.
Są  częścią naszej wspólnej chlebowej historii.
Smak lepszego życia był udziałem:
Anny -Marii  – Kucharnia
Agi – W sezonie
Margot  – Kuchnia Alicji
Bożeny  – Smakowe kubki
Eweliny  – Przy kubku kawy
Gosi  – Kocham gary
Joanny – Notatki kulinarne
Kaprysi  – Kapryśnik
Magdy – Magda testuje
Magdaleny –MadziaŁyga
Moniki – Moni w kuchni
Wisły – Zapach chleba
Amber – Kuchennymi Drzwiami