Pamiętam dom, gdzie rytm dnia wyznaczały pory roku.
Wszystko było naturalne ,proste i piękne.
A chleb święty. I najważniejszy.
Szacunek do chleba zaczynał się od mąki przywiezionej z młyna.
Potem przesiewanie jej do ogromnej miski.
Wyrabianie ciasta, formowanie i wyrastanie okrągłych bochenków.
Rozpalanie ognia w białym kaflowym piecu.
Od lat ustalony rytuał.
Trzeci raz piekę chleb na World Bread Day.
Ze wszystkimi na całym świecie, którzy chleb obdarzają szacunkiem i chcą w tym dniu być razem.
Potrzeba wspólnego pieczenia chleba jest jak magia.
Daje radość i szczęście.
I każdy chleb, jaki z tej okazji piekę ,to chwile, które długo pamiętam.
Mleczny chleb Hokkaido z thangzhong
porcja na dwa chleby
540 g mąki chlebowej
85 g cukru pudru
11 g drożdży instant
8 g soli morskiej
9 g mleka w proszku
86 g jaj- żółtko i łyżeczka wody roztrzepane widelcem
59 g śmietany kremówki
54 g mleka
184 gramów tangzhong
49 gramów masła
1 jajko roztrzepane do posmarowania chlebów
Thangzhong
Japońska metoda wypiekania miękkiego i puszystego chleba tostowego.
Dzięki niej pieczywo jest idealnie świeże przez kolejne dni.
50 g mąki chlebowej wymieszać z 150 ml wody /dodałam po połowie wody i mleka/.
Postawić w garnku na małym ogniu i mieszać trzepaczką aż masa się zagęści i na jej powierzchni powstaną ,wiry’ od mieszania.
Zdjąć wtedy z ognia, przykryć folią i odstawić do ostygnięcia.
Wszystkie składniki oprócz masła włożyć do miski.
Wymieszać i zagniatać przez 15-20 minut.
Dodać roztopione masło w trzech porcjach i wyrabiać po dodaniu każdej porcji.
Dalej wyrabiać przez kolejne 3-5 minut. Lub dłużej, aż ciasto będzie gładkie, miękkie i elastyczne.
Zebrać ciasto w kulę, włożyć je do naoliwionej miski, przykryć folią i odstawić na godzinę -dwie .
Do czasu aż podwoi objętość.
Nacisnąć ciasto i odgazować.
Podzielić je na dwie części. Uformować chlebki i ułożyć je w nasmarowanych formach.
Przykryć ściereczką i zostawić w cieple 45 minut, do godziny.
Piekarnik nagrzać do 175 -180 st.C.
Wyrośnięte chlebki posmarować roztrzepanym jajkiem i wstawić do pieczenia na 30 -35 minut.
Wyjąć z piekarnika i ostudzić na kratce.
Przepis na ten chleb wybrałam z bloga Dewi.
Chleb jest uniwersalny w smaku.
Doskonały z serami, pasztetem, jajkami, jak i z domową konfiturą.
Przygotowałam dwie jego wersje.
Jedna z kryształkami cukru do słodkich dodatków.
Druga bez do wytrawnych.
Szczęśliwego pieczenia chleba Wam życzę!