Rozświetliły całą kuchnię!
Wspomnienia sycylijskiej podróży stały się żywe i jakby na wyciągnięcie ręki.
Cytrusowe gaje i stragany pełne słonecznych owoców stanęły przed oczami.
Wyobraźcie sobie spacer wsród tych pachnących drzew.
Najlepiej tuż po świcie, kiedy w powietrzu jest jeszcze nocna wilgoć.
Aromaty cytrusów i żyznej ziemi mieszają się w jedno i wirują w głowie!
Słońce wychyla się zza Etny, żeby objąć wszystko ciepłym promieniem.
Robotnicy w cytrusowym gaju zaczynają zrywać żółte owoce do skrzynek.
Układają je zgrabnie obok siebie. Wkrótce pojadą z nimi na pobliski targ.
Zapachy jeszcze silniej niosą się po okolicy, aby na dobre osiąść wokół Etny.
A my tuż obok cytrusowego gaju siadamy do śniadania.
Gospodarz podaje ciepłe bułeczki z cytrynową marmoladą i mocne espresso.
Jesteśmy pijani z zachwytu…
Dzisiaj do cytrynowego gaju zabieram Magdę z Konwaliowej kuchni. Avanti!
To najlepsza cytrynowa tarta jaką jadłam! Aromatyczna i niezbyt słodka. Z niezwykle delikatnym kruchym ciastem.
Przepis Pawła Suwały, szefa kuchni Butchery & Wine z książki Suwała, Baron i Inni, Przepisy i Opowieści.
I niech Was nie zniechęci długi opis jej przygotowania!
Idealna tarta cytrynowa
do przygotowania tortownicy, u mnie o średnicy 19 cm
masło
mąka pszenna
ciasto
200 g mąki pszennej
125 g masła
50 g cukru
1 jajko
2 żółtka
szczypta soli
cukier puder
masa cytrynowa
8 jajek
175 g cukru ( zmniejszyłam do 150)
2 cytryny ( dałam 3)
150 ml śmietany kremówki 36%
Starannie wysmaruj miękkim masłem blachę do tarty. Posyp mąką. Nasyp na środek 2 łyżki mąki i potrząśnij blachą. Później przechyl ją bardziej w pionie, i okręcając dookoła, wysyp resztę mąki. Wstaw blachę do lodówki.
Ciasto
Wyjmij masło z lodówki i pokrój w kostkę wielkości 1 centymetra. Pozostaw je w temperaturze pokojowej, aż zmięknie. Makę przesiej przez sito do miski. Dodaj sól. Wrzuć pokrojone masło i reką utrzyj je z mąką, aby utworzyło kruszonkę o piaskowym kolorze. Wsyp cukier i wymieszaj. Roztrezp jajko widelcem i dodaj do mąki. Szybko zagnieć ciasto i uformuj je w kulę. Zawiń w folię spożywczą i wstaw na 1 godzinę do lodówki.
Na stole rozłóż folię spożywczą. Wyjmij ciasto z lodowki i rozpłaszcz ręką, żeby miało formę dysku. Przykryj je drugą warstwą folii i rzowałkuj na płasko. Zcaznij ruchem od siebie, następnie od lewej do prawej, a potem dwa razy na skos. Prowadź wałek z taką samą siłą w każdym kierunku, aby ciasto rozwałkowało się równomiernie.
Przymierz je do formy. Poiwnno być od niej większe o 5cm. Zdejmij formę z wierzchu. Przysuń formę do tarty z prawej strony ciasta i trzymając za lewy kawałek folii od spodu, przerzuć je tak, aby znalazła się na górze. Oderwij ją. Teraz ciasto delikatnie dociśnij do zgięcia podstawy i boków. Powinno zwisać poza brzegi, aby nie opadły one w trakcie pieczenia.
Z papieru do pieczenia wytnij koło wystarczająco duże, aby wystawało poza formę. Połóż papier na cieście i obciąż suszoną fasolą lub grochem. Zwróć uwagę, aby boki były obciążone równomiernie.Teraz wstaw formę do lodówki na 30 minut.
Rozgrzej piekarnik do 180 st. C. Wstaw tartę do piekarnika, najlepiej na blasze, aby łatwiej było ją wyjąć. Piecz 20 minut razem z obciążeniem. POtem wyjmij i wyrzuć papier z fasolą lub zachowaj go do pieczenia innych tart. Odkrytą tartę piecz jeszcze 10 minut, aż spód będzie gotowy. Wyjmij ciasto i nie wyłączaj piekarnika.
Dwa żółtka roztrzep z odrobiną wody. Posmaruj nimi tartę za pomocą pędzelka. Posyp odrobiną cukru i piecz 5 minut. Zmniejsz temperaturę do 160 st. C i wyjmij tartę. Odstaw, aby ostygła.
Masa cytrynowa
Cytryny sparz i osusz. Zetrzyj skórkę na tarce o drobnych oczkach. Wyciśnij sok. Roztrzep jajka, wsyp cukier i mieszając, dodawaj sok z cytryny. Pod koniec wlej śmietanę i całość wymieszaj na jednolity płyn. Mieszaj z wyczuciem, jak herbatę, a potem odstaw.
Tarta cytrynowa
Wstaw blachę z tartą do piekarnika na 2/3 głębokości. Wlej masę cytrynową. Wsuń blachę do końca, uważając, aby nie wylać zawartości. Piecz 40 minut w temperaturze 160 st. C. Masa powinna być gładka i przypominać galaretkę. Jedynie środek może być miękki. Wtedy tarta będzie idealnie upieczona. Odstaw ją, aby ostygła. Przed podaniem posyp cukrem pudrem.
Swoją tartę podałam z karmelizowaną w miodzie cytryną.
2 łyżki miodu z kwiatów pomarańczy
1 cytryna pokrojona na plasterki ( pozbawione pestek)
1 łyżka limoncello
W małym garnuszku rozpuszczamy miód i wkładamy plasterki cytryny. Karmelizujemy, aż płyn prawie odparuje. Dodajemy limoncello i chwilę podgrzewamy. Odstawiamy do ostrygnięcia. Dekorujemy tartę.
Piękna i na pewno bardzo smaczna skoro niezbyt słodka.;) Chętnie sięgnę po tę książkę i wyprobuję przepis. Dziękuję Ci za niezwykle ciepłą cytrusową podróż!
Magda,
nie robię słodkich deserów ani ciast!
Ten przepis zmieniłam zmniejszając ilość cukru i zapewniam Cię, że jest cudownie cytrynowo. A z mocnym espresso to naprawdę sycylijski klimat.
Pozdrawiam Cię!
Fakt idealna, cytrynowe to ja biorę w ciemno ,a jak jeszcze jest taka urodziwa to biorę do kwadratu
Aniu jest co podziwiać , mniam
Margot,
bardzo mi miło.
A tarta miód -malina!
Częstuj się proszę.
Już widziałam w głowie Etnę i zielone gaje…
Marzę o niespiesznym i spokojnym czasie 🙂
Tarta wygląda cudnie! Kocham cytrynowe smaki i troszkę ubolewam, że Pan Wu nie za bardzo… ale zrobię tę tartę przy okazji najbliższych gości 😉 Pan Wu i tak zje 😉
Alucha,
ja też to wszystko widzę i…zajadam cytrynową tartę!
Jest fantastyczna, więc Pan Wu na pewno się złamie.
Smacznego!
O jeśli mocno cytrynowa i niezbyt słodka to napewno dla mnie idealna!
Kolejne cytrynowe ciasto koniecznie do spróbowania!
Mnie też cytryny rozświetlają kuchnię a w domu unosi się zapach cytrusowych owoców 🙂
Pozdrawiam Was!
Kamila,
spełnia wszystkie te warunki, dlatego jest idealna!
Cytryny są teraz jak sycylijskie słońce, bo u mnie mróz …
Wszystkiego cytrynowego!
Soczyście cytrynowe ciasto, uczta dla moich kubków smakowych 🙂 Pozdrawiam!
Ewo,
ta tarta jest jak najlepsza cytryna!
Dziękuję.
Aniu jesteś niemożliwa-kusisz i kusisz:)
Reniu,
daj się skusić! Ta tarta jest tego warta!
Oj jak dobrze robi widok żółtego:-) Cudna ta Twoja tarta, ślinka cieknie:-)
Marzena,
jest w smaku aksamitna i niebiańsko cytrynowa!
A widok napawa entuzjazmem, bo u mnie znowu padał śnieg…
Ta tarta nawet wygląda jak najlepsza tarta cytrynowa!
Agnieszko,
bo nawet taka jest!
Wygląda obłędnie i jestem pewna, że tak samo smakuje! Chętnie sięgnęłabym po kawałeczek!
Łucjo,
sięgaj, bardzo proszę!
Dziękuję i pozdrawiam Cię.
Jestem bardzo cytrynowa,cudna tarta!.
Laura,
dziękuję.
Wygląda obłędnie! Piękne ciasto pełne sycylijskiego słońca 🙂
Biorę kawałek i życzę miłego weekendu 🙂
Dziękuję Majanko!
Tak, te cytryny przywiozły ze sobą sycylijskie słońce.
Częstuj się proszę.
Aniu zabrałaś i mnie do tego gaju Kochana …. z przyjemnością częstuję sie tartą:) Buziaków moc
Jolu,
no nie mogło tam Ciebie zabraknąć!
Tarty porcja dla Ciebie, bardzo proszę.
Uściski.
Opis przygotowania rzeczywiście długi, ale ta tarta wygląda tak bosko i apetycznie, że nic mnie nie zniechęci. Będzie na liście do zrobienia 🙂
Zuziu,
tarta jest warta wszystkiego!
Poza tym jest łatwa.
Opis jest bardzo przydatny dla osób, które mają mniejsze doświadczenie w kuchni. Autor dokładnie prowadzi przez kolejne etapy przygotowania.
Życzę Ci wszystkiego smacznego!
ten smak i zapach….niemal czuję
Małgorzata,
cytrusy czuć dalekooooo….