Zabieram się za ciasto dopiero kiedy słońce na dobre wejdzie do kuchni.
Chcę, aby ciepło zza szyby towrzyszyło mi zanim pójdzie sobie dalej, do następnych okien.
Miska już przykryta ściereczką, wymyślam dodatki, wyciągam słoiczki i przyprawy.
Ucinam gałązki ziół, kroję plaster czerwonej cebuli i wiem, że to będzie dobrze smakowało.
Myślami biegnę to tu, to tam…
Niespiesznie rejsetruję dalszy plan dnia.
Popijam wszystko mocnymi łykami kawy.
Wreszcie zabieram się za kulki i placuszki z wyrośniętego ciasta.
Układam na nich wybrane dodatki i jestem coraz bliżej pysznego finału.
Parę stron książki, kilka zdań zapisanych w notesie i zamykam placuszki w piecu.
Jeszcze zadążę obejrzeć podmarznięte na tarasie dynie…
Piecze się!
Wytrawne drożdżówki
inspiracja przepisem z książki E. Mórawskiej O chlebie
Składniki:
10 g świeżych drożdży
200 g mąki pszennej chlebowej
200 g mąki pełnoziarnistej
100 ml wody
50 g koziego twarogu
2 łyżeczki cukru
1 łyżka masła
1/2 łyżeczki soli
Dodatki do bułeczek:
* kozi lor i za’atar
* pieczona kaczka, jabłko i gałązka majeranku
* suszone pomidory, oliwki i gałązka tymianku
* anchois, kapary i plaster czerwonej cebuli
* prosciutto i zielona papryczka
* mozzarella, oliwki i szałwia
* suszone pomidory i awokado
Dodatkowo:
1 żółtko roztrzepane do posmarowania
Przygotowanie:
Drożdże zasyp cukrem, a kiedy się rozpuszczą, połącz z wodą, serkiem, solą i stopniowo wsypuj mąkę. Zgnieć gładkie ciasto, ręcznie lub mikserem. Przełóż do miski wysmarowanej oliwą, przykryj folią spożywczą lub ściereczką i zostaw na godzinę do wyrośnięcia.
Podziel ciasto na 6-8 części, uformuj kulki, przykryj ściereczką i zostaw na 15 minut.
Z kulek uformuj placuszki. Ciasto jest dosyć luźne i lepkie, ale nie podsypuj go mąką, wystarczy posmarować dłonie i wierzch ciasta oliwą lub olejem roślinnym.
Placuszki ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, pamiętając o kilkucentymetrowych odstępach. Na wierzchu ułóż ulubione dodatki. Zostaw do wyrośnięcia na 45 minut. Posmaruj roztrzepanym jajem i piecz 20-30 minut w 200ºC.
Moje uwagi do przepisu:
* ciasto jest bardzo luźne. Zmniejszyłam ilość wody i zamiast 2 łyżek oliwy dodałam 1 łyżkę masła, mimo to ciasto było nadal bardzo rzadkie, a formowanie kulek było trudne
* nie wpływa to na smak bułeczek-placuszków, są bardzo smaczne, ale to także zasługa dodatków.
Drożdżowe wytrawne bułeczki na blogach:
Codziennik kuchenny
Foodnotes
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Leśny Zakątek
Moje małe czarowanie
nie-ład mAlutki
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Polska zupa
Smakowity chleb
Stare gary
W poszukiwaniu slowlife
Zacisze kuchenne
Dziękuję Wszystkim za pyszne chwile w Piekarni!
Pięknie je przystroiłaś! Dziękuję za październikową kolorową piekarnię 🙂 Pozdrawiam
Kamila,
dziękuję.
Kolory o tej porze są bardzo pożądane!
W głowie mi się zakręciło od tych wszystkich aromatów! Tyle pyszności! I jak tu poprzestać na jednej czy dwóch?!:) Moje ciasto nie było luźne ani trochę, formowało się idealnie, choć nie dosypywałam mąki. Ciekawe… Dziękuję Aniu za wspólny czas!
Magda,
urozmaiciłam swoje placuszki, bo lubię bawić się składnikami i dodatkami.
A moje ciasto było takie luźne, jak u Autorki.
Żałowałam, że nie dosypałam mąki…
Dziękuję!
Aniu, zgłaszam upieczenie wytrawnych drożdżówek.
Bułeczki w Twoim wykonaniu, są tak eleganckie, że pasowałyby do wykwintnej piekarni. Twoje wypieki jak zwykle zachwycają.
Pozdrawiam
Renata
Reniu,
bardzo Ci dziękuję, ale nie jestem zadowolona z tego wypieku…
Dobrze, że smak wynagradza.
Pozdrowienia!
Aj jaj jaj! jakie ładne!
A moje tutaj http://staregary.blogspot.com/2015/10/wytrawne-drozdzowki-pazdziernikowa.html
Uściski
Beata,
jak na drożdżowe placuszki to niebrzydkie…
Dziękuję za miłe pieczenie!
Aniu zastanawiam się nad ilością wody. U mnie zdecydowanie za mało!!! U Ciebie za dużo?
Ważne że Ci się pięknie upiekły:)
Podaję link do swoich
http://dancia.bloog.pl/id,351725649,title,Wytrawne-drozdzowki-w-dwoch-odslonach-pazdziernikowa-piekarnia,index.html
Wow! Szalone dodatki, mnie szczególnie wpadła w oko Twoja wersja z pieczoną kaczką 🙂
U mnie dwie opcje smakowe: http://smakowitychleb.pl/wytrawne-drozdzowki/
Bardzo mi się podobają te wytrawne drożdżówki!
Pozdrawiam,
Tosia
Tosiu,
chciałam, aby każda była inna.
Lubię bawić się w kuchni.
Z kaczką bardzo Ci polecam.
I dziękuję za Twój udział.
Zjadłabym taką z anchois i kaparami 🙂
Aniu, czy łyżkę masła dodałaś od siebie? moje ciasto nie było luźne nawet kiedy zwiększyłam ilość jogurtu, może masło by pomogło.
Aniu,
tak, zamiast oliwy dałam masło.
Nie pomogło…
Ale pyszne były i tak.
Każda bułeczka inna 🙂 musiały smakować wybornie, bo wyglądają pięknie.
A moje ciasto było suche, musiałam dodać wodę.
Dziękuję Aniu za tę i wszystkie inne piekarnie. 🙂
Alu,
są przesmaczne!
Mieliśmy dużo frajdy podczas ich jedzenia.
Ja bardzo Ci dziękuję za wybór przepisu i za Twoją obecność w każdym miesiącu!
Jakie fajne:)
Lena,
dziękuję.
Amber, takiej bułeczkowej różnorodności dawno nie widziałem i teraz aż zazdroszczę smakowego szaleństwa. Piękne !!!
Guciu,
jesteś bardzo miły, dziękuję!
Jakie pyszne i różnorodne dodatki:-) A u mnie ciasto było bardzo gęste;-) Dziękuję za kolejny pyszny czas-)
http://zaciszekuchenne.blogspot.com/2015/10/wytrawne-drozdzowki.html
Marzena,
dziękuję. Cieszę się, że Twoje ciasto było gęste…
Znowu mój komentarz wpadł do spamu, chyba;-)
Marzena, nie wpadł, czekał na zatwierdzenie…
Wytwornie, ze smakiem, wspaniałe bułeczki 🙂
Dziękuję Ewo i polecam Ci je upiec.
Też piekłam ale wczoraj nie mogłam ddać linku:
http://doowa.blogspot.com/2015/10/wytrawne-drozdzowki-z-cebula-grzybami-i.html#more
Pięknie dziękuję że mogłam z Wami piec 🙂
Dorota,
dziękuję.
Link dodany do listy.
Pozdrowienia!
Upiekłam, ale nie wiem czemu uznałam, że publikujemy dzisiaj, więc u mnie chociaż z opóźnieniem to też się pojawią. Wyszły pieknie, a do tego jaka różnorodność dodatków, est z czego wybierać 🙂
Agnieszko,
ja też nie wiem dlaczego…
Datę podaję dokładnie, jest nawet wytłuszczona.
Czekam więc na Twoją publikację.
To nie kwestia daty, bo ona była wyraźnie podana, tylko z jakiegoś niewiadomego powodu wymyśliłam sobie wtorek i jakoś jej już się nie przyglądałam, a trzeba było. Nic, mam nadzieję, że to nauczka na przyszłość 🙂
Agnieszko, bo przeważnie publikujemy we wtorek.
Jednak to nie jest sztywna zasada i lepiej sprawdzać.
Namieszałam, za co przepraszam, ale już są : http://www.polskazupa.pl/wytrawne-drozdzowki-pieczone-w-pazdziernikowej-piekarni/
Agnieszko,
zdarza się.
Dziękuję za wspólne pieczenie!
Świetne dodatki! Bułeczki na pewno będą do powtórki, zainspiruję się wtedy Twoimi dodatkami 🙂
Dziękuję za wspólne pieczenie 🙂
Ula,
dziękuję.
Ja też chyba powtórzę ze względu na ciasto, które mnie zawiodło…
Cieszę się, że z nami piekłaś.
Jakie fantastyczne te drożdżówki! Fajnie, że są z zacięciem wytrawnym 🙂
Magda C.,
polecamy Ci je upiec.
Pyszne są!
Upiekłaś drożdżówki idealne! <3
Loreta,
bardzo dziękuję.
Pozdrawiam Cię!
Aniu, zapomniałam w porę opublikować:-(. Zagapiłam się jakoś. Linka podaję, choć wiem, że to za późno. Pocieszam się, że lepiej późno niż wcale. A Twoje bułki przepiękne wyszły! Ileż dodatków!
http://wposzukiwaniuslowlife.blogspot.com/2015/10/wytrawne-orkiszowe-drozdzowki-wytrawne.html
Elu,
dziękuję. Bułeczki pyszne wyszły, choć nie bardzo udane jeżeli chodzi o formę…
Pozdrowienia!
wow! alez pysznosci! duzo bym dala za taka!
Marcela,
są proste i zawsze możesz je upiec.
Pozdrawiam Cię.
Amber-piękne bułki, rumiane, apetyczne 🙂 Szkoda, że nie udało mi się razem z Wami piec, mam nadzieję, że dołączę w listopadzie 🙂 pozdrawiam
Małgosiu,
dziękuję.
Zapraszamy na listopadowe pieczenie!
Aniu cudowne te bułki i jaka różnorodność dodatków:) .. porywam jedna i chowam się w kąciku:)
Jolu,
dziękuję.
Szkoda, że ostatnio opuszczasz naszą Piekarnię…
Pozdrowienia!
Aniu, upiekły Ci sie znakomicie żałuję, że nie byłam z Wami…
Ale spędzałam ten czas nad morzem 🙂
pozdrawiam.
Urszula,
dziękuję.
Szkoda, ale wypoczynek ważna rzecz.
Zapraszam w listopadzie.
Chętnie zjadła bym drożdżówkę z kaczką 😀 albo z kozim serem 😀 mniam ciężko się zdecydować są bardzo apetyczne 😀
Dziękuję Olu.
Najlepiej spróbować kilka smaków.
Bułeczki nie są duże.
Pozdrowienia!
Aniu, cudownie wyglądają!
:**
Dziękuję Majanko!
Serdeczności.
Chyba spróbowałabym każdej! Przepysznie się prezentują! 🙂
Marcelina,
bardzo proszę!
POzdrowienia.
Ojej, ale one pyszne! 🙂
Judik,
bardzo!