Jest wspaniale!
Słońce, pogodne niebo i ciepło.
Wreszcie wszystko rośnie, kwitnie, dojrzewa.
,Plantacja’ pomidorków koktajlowych pięknieje z dnia na dzień.
Truskawki dojrzewają w doniczce.
Krzak czerwcowych peonii w niezwykłym kolorze różowego pudru.
Poletko lawendy.
Krzew pnącej róży czarujący karminem…
Skrzynia aromatycznych ziół.
Życie przeniosło się na taras i toczy się na nim od wczesnego rana.
Natura kusi bogactwem barw i zapachów, i jest zapowiedzią pięknego lata.
Pomysł na niemonotonny posiłek jest oczywisty.
Wystarczy odrobina fantazji aby skomponować danie, które stanie się punktem dnia.
Tę sałatkę przygotowałam w ramach projektu kulinarnych inspiracji na lato dla Westwing.pl.
Liście młodych sałat, aromatyczne morele, krewetki z ostrą nutą i melasą z granatów mogą pojawić się na naszym stole o każdej porze ciepłego dnia. Morele można zastąpić dowolnym sezonowym owocem, krewetki zamienić na rybę lub mięso indyka, albo grillowany ser.
Bawmy się smakami lata!
Smaki na lato przygotowały razem ze mną: Marta www.jadlonomia.com, Monika www.chilitonka.com, Ania www.namiotle.pl i Marianna www.coutellerie.pl.
Krewetki i morele na liściach sałaty
100g liści rukoli
100g liści rukwi wodnej
50g liści młodej botwinki
10 sztuk krewetek królewskich
4 morele
czerwone chili, połowa strąka
sok z limonki
2 łyżki oliwy
2 łyżki melasy z granatów
sól morska i pieprz do smaku
Liście sałat płuczemy na sicie i odstawiamy, aby odciekły.
Krewetki obieramy z pancerzyków, zostawiając ogonki. Wyciągamy ciemną nitkę jelitową, płuczemy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Skrapiamy sokiem z limonki. Morele myjemy i dzielimy na ćwiartki.
Chili (bez pestek) kroimy w cienkie krążki.
Oliwę mieszamy z łyżeczką soku z limonki.
Na patelnię wylewamy łyżkę melasy z granatów, rozgrzewamy na średnim ogniu i wkładamy kawałki moreli. Karmelizujemy je ze wszystkich stron przez 5 minut. Odkładamy. Na patelnię wylewamy drugą łyżkę melasy i na rozgrzaną wykładamy krewetki odciśnięte z soku. Smażymy je na chrupko z obu stron i zdejmujemy z patelni.
Na talerzu rozkładamy liście sałat, układamy na nich krewetki i morele ( można przedtem pokroić je na mniejsze kawałki) i krążki chili. Polewamy oliwą z sokiem z limonki, posypujemy solą i pieprzem.
Fantastyczna! Smaki lata idealnie skomponowane! Pozdrawiam
Dziękuję Kamila.
I zapraszam na sałatkę!
Pięknie wygląda ta salatka a co dopiero jak smakuje 🙂
Łycha smaków,
smakuje bardzo, polecam.
Zakochałam się w klimacie tych zdjęć 🙂
Dziękuję bardzo Evi.
Pozdrawiam Cię.
Same pyszności i wszystko to co lubię, a kolorystyczna równowaga potrawy wprost idealna 🙂
Dżemdżus,
kolorystyka dania jest tak samo ważna jak to , co się na nie składa.
Dziękuję i pozdrawiam!
Pięknie to wszystko wygląda! Idealna “ekskluzywna” sałatka dla gości 😛
Candy Pandas,
dziękuję.
Sałatkę przygotowałam dla rodziny, z delikatnym winem smakowała pysznie.
Pysznie! Wspaniale, że w końcu wszystko zaczyna dojrzewać, bo strasznie stęskniłam się za smakami wypełnionymi słońcem. Pozdrowienia!
Magda,
rzeczywiście to wymarzony czas na słoneczne dania.
Dziękuję.
Podoba mi się ta inspiracja! Tak dawno nie jadłam krewetek!
Natalio,
czas to nadrobić.
Polecam i życzę Ci smacznego!
Wygląda wspaniale 🙂 smaki wiosenno-letnie 🙂 do tego skarby na tarasie…ach jak pięknie 🙂 pozdrawiamy
Małgosiu i Piotrze,
dziękuję i zparaszam na taras.
Pozdrawiam Was!
Jaki ciekawy przepis, chętnie bym spróbowała 🙂
Magda C.,
wpadaj na krewetki!
uwielbiam owoce w takich sałatkach 🙂
Gosiu,
ja też. Komponują się pysznie.
Pozdrowienia!
Aniu danie niezwykłej urody:)
Dziękuję Jolu.
Bardzo się cieszę, że Tobie się spodobało.
Nominowałam Cię do NBL, jeśli masz ochotę zapraszam do zabawy, a szczegóły znajdziesz u mnie na blogu:)
Zjedz mnie,
bardzo mi miło.
Dziękuję.
Karmelizowanymi morelami poruszyłaś moje kubki smakowe niemozliwie mocno i zainspirowałaś do użycia pomysłu w innej konstelacji produktów. Genialnie. Pozdrawiam serdecznie
Bożenko,
bardzo się cieszę.
Życzę smacznego!
Taka zapowiedź lata to mi jak najbardziej odpowiada 🙂 Pyszności !
Cookiemonster,
wspaniale, bo mi też!
Pozdrowienia.
Tarasu zazdroszczę, ale dania nie muszę zazdrościć, bo mogę sobie przygotować 🙂
Agnieszko,
taras jest dla mnie bardzo ważny i bez niego nie wyobrażam sobie życia…
Sałatkę bardzo Ci polecam nie tylko na tarasie!
Takie sałatki mogłabym jeść i jeść:-) Pyszna propozycja:-)
Marzena,
polecam, jest idealna na letnie dni.